Nowy Mercedes SL to samochód niemal idealny, zarówno pod względem stylistycznym, jak i dynamicznym. Czy można go więc jeszcze ulepszyć? Niemiecka firma Brabus udowadnia, że można. Na przykład poprzez dodanie specjalnego „bodykitu” obejmującego nowe zderzaki, przeprojektowane progi boczne oraz spoiler montowany na pokrywie bagażnika. Chętni mogą dodatkowo zamówić sportowy układ wydechowy oraz ekskluzywne obręcze aluminiowe w rozmiarze od 18 do 20 cali.
|
|
|
|
|
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby uwypuklić też sportowy charakter wnętrza poprzez dodanie ekskluzywnej tapicerki skórzanej, podświetlanych nakładek progowych, drewnianych lub karbonowych nakładek dekoracyjnych czy prędkościomierza wyskalowanego nawet do 360 km/h.
Dodatkowo, właściciele wersji SL 500 mogą liczyć na podniesienie mocy pracującego pod maską silnika V8 o pojemności 4,7 litra z 435 do 520 KM oraz maksymalnego momentu obrotowego z 700 do 820 Nm. Wszystko to przekłada się oczywiście na lepsze osiągi: sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 4,4 sekundy, a samochód przestaje przyspieszać dopiero przy 300 km/h (prędkość ograniczona elektronicznie).
Brabus oferuje ponadto mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, przeprojektowane zawieszenie ze sportowymi sprężynami oraz przeprogramowany moduł systemu ABC (Active Body Control), pozwalający obniżyć auto o około 25 mm.
Brabus / MT
