Słowo „poprawka” w bogatym świecie motoryzacji oznacza różne czynności zazwyczaj wykonywane przez sam koncern oraz jego inżynierów. Lifting, sprostowanie ważnego tekstu czy akcja przywoławcza konkretnej marki – niezależnie jaka będzie interpretacja tytułowego hasła, jego obecność w szeregach Mercedesów tudzież innych Seatów należy zaliczyć do kwestii oczywistej. Potwierdza to również brytyjska firma modyfikująca auta (Project Kahn), która zdecydowała się nieznacznie „poprawić” Range Rovera Evoque, a oto efekty danego zabiegu …
|
|
|
|
W obliczu totalnej modyfikacji całego nazewnictwa angielskiego samochodu użyte hasło może nie wystarczyć. RS250 Vesuvius Copper – tak się legitymuje niniejsze dzieło i choć na kartce zwykłego papieru dany slogan brzmi faktycznie okazale, to w rzeczywistości może powodować delikatne lęki. Co się zmieniło?
Większość elementów, ale zaczniemy od „jaskrawego” designu. Project Kahn zaaplikował Evoque’owi (naciągane określenie) ciekawy pakiet aerodynamiczny dysponujący innymi zderzakami, grillem, spojlerem nad klapą bagażnika oraz 22-calowymi, aluminiowymi felgami. Gdyby tego było mało inżynierowie wspomnianego tunera zadbali o rasowy charakter montując centralnie końcówki układu wydechowego, ciągle zmieniającą się modę aplikując SUV-owi LED-owe światła do jazdy dziennej i wizerunek mieszkańca tropikalnej puszczy dodając ciekawe „ubarwienie” niniejszego samochodu. Vesuvius odznacza się zatem pomarańczowym lakierem nadwozia i czarnymi elementami w postaci słupków, dachu oraz listewek wokół szyb. Niecodzienny zestaw modyfikacji, a jeszcze ciekawsze oblicze skrywa przed nami środek tytułowego Coppera.
|
|
|
 |
Deska rozdzielcza wykończona skórą i karbonem pokrytym czarnym, fortepianowym lakierem, nowe dywaniki, pedały z aluminiowymi nakładkami, czerwona barwa w konwencjonalnych zegarach i fotele dysponujące alcantarą oraz wysokogatunkową skórą – czy takiemu zestawowi można się oprzeć? Finalna decyzja powinna należeć do Was, bowiem to jeszcze nie koniec zaaplikowanych idei firmy Project Kahn. Tytułem „finiszu” wspomnijmy o pomarańczowych elementach środka, kontrastowych szwach użytej skóry oraz nakładkach ze stali nierdzewnej wyścielających boczne progi – dopiero teraz możemy się zastanowić czy cała „poprawka” miała jakikolwiek sens …
To już kolejne podejście Brytyjczyków do Range Rovera Evoque – kłopot jedynie w tym czy udane? Finalna pochwała lub zrównanie z gruntem niniejszego dzieła wypadałoby określić mianem bezsensownych – przecież gusta są różne, ale należałoby zadać fundamentalne pytanie: „Ile jeszcze Evoque’ów Project Kahn chce zaaplikować do swojego portfolio?” Vesuvius Copper może być traktowany jako ewentualna poprawka wcześniejszej odmiany, ale czy to ma sens? Brytyjski tuner już udowodnił, że modyfikacja opisanego SUV-a nie jest mu obcym tematem, dlatego bardziej kontrowersyjny RS250 może otrzymać miano „niepotrzebnego dzieła” lub „nachalnego pokazania umiejętności przez zespół Afzal Kahna”. No i po co to wszystko?
