Kupno nowego samochodu to w dzisiejszych czasach niezła gehenna. Wbrew pozorom każdy koncern wykłada nam jak na tacy poszczególne modele, dokładnie je opisuje, a na samym końcu obładowuje stosem prospektów, żebyśmy przypadkiem o nim nie zapomnieli, ale wybór konkretnego modelu jest zadaniem trudniejszym niż może się to wydawać.
 |
 |
Właściwie to nie trzeba długo przeglądać Internetu lub wszelkiej maści gazet by natrafić na tą odpowiednią ofertę. Wystarczy zajrzeć do mało uznanego koncernu Dacia, która od 15 września uruchomiła usługę o nazwie Dacia Store. Polega ona na tym, że wchodzimy na stronę producenta, zakładamy swój profil i za pomocą specjalnej zakładki możemy po prostu kupić samochód dostępny w sieci. Drugą opcją (trochę bardziej czasochłonną) jest skonfigurowanie auta wedle własnych potrzeb oraz wysłanie zamówienia do centrali. Proste, prawda?
Nie trzeba się ubierać, przebijać komunikacją miejską do salonu i tracić sił na coś, co tak naprawdę można zrobić przed monitorem własnego komputera. Warto także wspomnieć, że tytułowa marka oferuje w sieci dwie specjalne wersje modelu Sandero. Pierwsza, o nazwie Ambiante Online, charakteryzuje się perłowo-białym lakierem nadwozia, matowo-czarnym dachem, silnikiem 1.2 o mocy 75 KM oraz wyposażeniem w postaci klimatyzacji, a także radia CD/MP3. Drugi wariant to Sandero Stepway Online, które wyróżnia się czarnym lakierem nadwozia, srebrnymi relingami, wysokoprężnym motorem 1.5 o mocy 90 KM oraz identycznym wyposażeniem co wymieniony wyżej model.
Wybór samochodu to zawsze trudna decyzja, do której z pewnością trzeba dojrzeć. Niezależnie od tego w jakim jesteśmy wieku, gdzie pracujemy i jakie ciuchy nosimy, opisywane przedsięwzięcie może się nam bardzo przydać. Szkoda tylko, że Dacia Store oferowana jest wyłącznie na rynku włoskim, choć przy większej ilości chętnych oraz sukcesie tego nietuzinkowego pomysłu, jest szansa na rozszerzenie przedsięwzięcia na większą skalę. Czekamy zatem aż wspomniana usługa przywędruje do naszego kraju, bo jak się okazuje, Internet może być czasem naprawdę bardzo pożyteczny…
źródło: wł / Patryk Rudnicki
