Jest ich sześć, każdy do czego innego i z zupełnie odmiennym charakterem niż reszta. Przybyły do Stanów Zjednoczonych z jednym, wyraźnie wyrytym na koreańskim licu celem – by zadziwiać ludzi. To będzie kolejny artykuł z serii: „co słychać w świecie tuningu”, ale zastrzegam – nie odchodźcie od monitorów, bo będzie naprawdę ciekawie.
Na targach SEMA pojawiło się sześć wyjątkowych odmian Hyundai’a Velostera. Każda kusi czym innym i została zbudowana w oparciu o starannie wyselekcjonowane pomysły poszczególnych firm tuningowych.
Wśród nich zobaczymy rajdowego „Koreańca” od RMR nazwanego Rally Car, lifestyle’owy koncept przywołujący beztroskie i pełne różnych idei życie, turbodoładowany model od firmy ARK Performance oraz propozycje tunera Remix, którego nazwa wskazuje na niebanalne podejście do tematu. W rzeczy samej takie ono jest, gdyż inżynierowie wspomnianej firmy skonstruowali Velostery inspirowane muzyką, techniką, a nawet grami komputerowymi. No cóż, tuning jak widać może mieć różne oblicza – czasem spokojne i wzbudzające uznanie, a momentami balansujące na granicy zdrowego rozsądku.
Jest ich sześć, każdy do czego innego i z zupełnie odmiennym charakterem niż reszta – moglibyśmy powtarzać to zdanie do upadłego, ale jaki ma to sens? Właściwie ten artykuł powinien być jedynie okraszony sporą ilością zdjęć, bo zaprezentowane Hyundai’e aż wołają by je oglądać. Rozsiądźcie się zatem wygodnie i zapraszamy Was do galerii zdjęć.
źródło: wł / Patryk Rudnicki