Pamiętacie starego, przypominającego mydelniczkę Fiata Palio Weekend? Oferowany w Polsce samochód co prawda nie bił pod względem sprzedaży znaczących rekordów, ale trzeba przyznać, że jak na swoje czasy był ciekawym środkiem transportu za rozsądne pieniądze. Mimo braku ogromnej sławy i dodatkowo obecności na rynku europejskim wersji sedan o nazwie Albea, auto robiło karierę przede wszystkim we Włoszech i w Brazylii. Obecnie pod tym względem niewiele się zmieniło, za to poczciwe Palio zmodyfikowano i właśnie debiutuje jego piąta generacja.
Pod względem designu mamy wyraźne nawiązania do pozostałych koncernowych braci. Auto otrzymało dosyć zaokrągloną sylwetkę, która zapowiada przyzwoitą ilość miejsca we wnętrzu oraz chromowany pas z przodu przywołujący na myśl oferowane u nas Punto Evo. We wnętrzu zaś panuje co prawda ponury klimat wzmagany dodatkowo dużą ilością plastiku, ale cały projekt zdaje się być przyjemny dla oka.
Nowe Palio trafi na rynek brazylijski w trzech odmianach: Attractive, Essence, a także Sporting, które będą się różnić między sobą oczywiście wyposażeniem i ceną. Pod maską trzy silniki o pojemności 1 litra, 1.4-litra oraz 1.6-litra. Pierwsza jednostka zaoferuje klientom dwa warianty mocy, a mianowicie 73 lub 75 KM. Z drugą i trzecią jest właściwie tak samo, ale w tym przypadku dostępny power będzie wynosił odpowiednio: 85 lub 88 KM (1.4), a także 115 bądź 117 koni mechanicznych (1.6). W stolicy piłkarskiej reprezentacji „Canarinhos” tytułowy bohater będzie kosztował minimum 31 tysięcy dolarów.
Jak widać, nie każdy samochód musi być produkowany w Europie, żeby odniósł sukces. Fiatowi Palio się to udało, a włoskiemu koncernowi wypada pogratulować jego sprzedaży na poziomie 2,5 miliona egzemplarzy. Pozostaje nam życzyć dalszych sukcesów, a Wam drodzy czytelnicy, ciekawych wrażeń po obejrzeniu naszej galerii zdjęć.
źródło: wł / Patryk Rudnicki