Wskrzeszona przez niemiecki koncern z Monachium marka MINI przyzwyczaiła nas, że jej produkty nie mają wiele wspólnego z praktycznością. Co prawda w ofercie jest większy Countryman oraz nietypowy Clubman, ale nazwać je samochodami dla rodziny to drobne nadużycie. Jedno jest pewne – MINI zawsze będzie się kojarzyć z autami do zabawy. Nie inaczej jest z najnowszym dzieckiem producenta, które właśnie debiutuje na rynku, a mianowicie niewielkim Roadsterem.
 |
 |
 |
 |
Na początek rzut oka z zewnątrz i już możemy powiedzieć, że opisywany model niewiele się różni od swoich pozostałych braci. Ale hola hola – czy ten pojazd ma naprawdę sens? Przecież w ofercie jest już MINI Cabrio, które również może zagwarantować każdemu z nas jazdę bez dachu nad głową. Opisywany Roadster posiada jednak pewne różnice, a najważniejszą z nich jest fakt, że został on zbudowany na bazie niedawno zaprezentowanego Coupe. Oprócz tego linia przedniej szyby opada nieco niżej co oznacza, że sylwetka całego samochodu prezentuje się bardziej dynamicznie, a niżej położony środek ciężkości gwarantuje lepsze prowadzenie. Ostatnią kluczową zmianą w stosunku do odmiany Cabrio są dwa miejsca w przedziale pasażerskim.
 |
 |
 |
 |
Nowy model w gamie MINI będzie, wzorem dotychczasowych aut, dostępny w czterech wersjach. Pierwsza z nich, oznaczona jako Cooper, otrzyma 1.6-litrowy silnik o mocy 122 KM, natomiast odmiana Cooper SD zaoferuje swoim klientom turbodiesla o pojemności 2 litrów i mocy 143 koni mechanicznych (średnie spalanie na poziomie 4,5 l/100 km). Ostrzejszy wariant w postaci Coopera S to już z kolei 184 konie, a na szczycie cennika znajdzie się naturalnie Roadster John Cooper Works z motorem 1.6, który legitymuje się powerem o wartości 211 KM.
 |
 |
 |
 |
Tak skalibrowane MINI osiągnie pierwszą setkę już po 6,5 s oraz prędkość maksymalną 237 km/h. Dobre osiągi wcale nie oznaczają nadmiernego apetytu na benzynę, który w tym przypadku ma wynosić średnio 7,5 litra na każde przejechane 100 km. Wymienione wyżej silniki dostępne będą z 6-biegową skrzynią manualną (w odmianie Cooper, Cooper S i Cooper SD możliwość domówienia 6-stopniowego automatu).
 |
 |
 |
 |
Jest dynamicznie, ciekawie i jak zwykle dosyć nietypowo. Nowe MINI Roadster to szósty model w ofercie koncernu, na który co po niektórzy patrzą pewnie z politowaniem i szyderczym uśmieszkiem. Na usta ciśnie się podstawowe pytanie: „po co to komu skoro jest wspomniane Cabrio?” Niby to inny, mniejszy samochód, ale bryła i design niewiele się różnią. No cóż, wybór między nimi dwoma będzie tradycyjnie zależał od naszego gustu oraz zasobności portfela.
 |
 |
 |
 |
źródło: wł / Patryk Rudnicki
