Posiadanie muscle cara jest jak zamówienie sushi w japońskiej knajpie – po prostu wiesz co jest w dobrym smaku. Pokuszę się o dosyć odważne stwierdzenie, ale takie auta jak Dodge Challenger, Plymouth Hemi Cuda, Chevrolet Camaro czy też Dodge Charger nigdy się nie znudzą. Może i są stare, a ich lata świetności dawno przeminęły, ale na litość boską ciągną one za sobą wielką legendę, charakter oraz przede wszystkim ten niepowtarzalny klimat amerykańskich ulic. Zawęźmy jednak na chwilę obszar zainteresowań i skupmy się na ostatnim z wymienionych przed chwilą wozów.
 |
 |
 |
 |
Dodge Charger, bo o nim będzie mowa, kontynuuje tradycję specjalnych wersji z przydomkiem Super Bee i na salonie samochodowym w Los Angeles będziemy mieli okazję zobaczyć jej najnowszą odsłonę. Samochód będzie dostępny w dwóch kolorach nadwozia: żółtym z czarnymi elementami w postaci grafiki na masce oraz pasa z tyłu nadwozia wzbogaconego o logo Super Bee, a także czarnym z takimi samymi wykończeniami, ale w kolorze szarym. Oprócz tego producent przewiduje matowo czarny spojler na klapie bagażnika, 20-calowe aluminiowe felgi z ciemnymi wstawkami oraz specjalną maskotkę danej odmiany umieszczoną w czarnym grillu.
 |
 |
 |
 |
Wnętrze również nie ustrzegło się kilku nawiązań do kultowej serii Chargera. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na nową tapicerkę ze srebrnymi boczkami foteli, wykończenia w takim samym kolorze, liczne loga „Super Bee” porozmieszczane w całej kabinie auta, a także system Electronic Vehicle Infromation Center, który stanowi w opisywanym Dodge’u centrum dowodzenia. Pod maską za to nie uświadczymy żadnych zmian, więc nadal pracuje tam ośmiocylindrowy motor z wersji SRT8 o solidnej mocy 470 KM.
 |
 |
 |
 |
Posiadając taki samochód jak nasz tytułowy bohater musicie się liczyć z dwoma rzeczami. Pierwsza to zalotne spojrzenia przechodniów oraz sąsiadów, którzy patrząc na Was z okna będą z zazdrości kląć jak szewc, a druga to świadomość poruszania się naprawdę wyjątkowym pojazdem. Cieszmy się, że jeszcze powstają nieskrępowane normami emisji spalin auta, które niosą ze sobą powiew legendarnej motoryzacji.
źródło: wł / Patryk Rudnicki
