Daihatsu D-X Concept – pojazd uniwersalny

16 listopada 2011
Bez kategorii, Daihatsu Nowości

Kupno odpowiedniego samochodu to niezwykle ciężkie zadanie. Nasz wybór jest najczęściej popychany przez aktualne potrzeby, zdrowy rozsądek oraz (tak tak panowie) gust małżonki. Co z tego, że Wam wpadnie w oko przepiękna Mazda 6, skoro ta „lepsza połówka” stwierdzi, że wspomniany „Japończyk” jest zbyt udziwniony i jej bardziej się podoba konserwatywny Passat. Ręce w takiej chwili mogą opaść. A gdyby tak mieć i jedno i drugie upakowane w nietuzinkowej karoserii? Powiecie pewnie – niemożliwe. A jednak…

Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny

Na salon samochodowy w Tokio koreańska marka Daihatsu przygotowała koncepcyjny model D-X, który w fazie początkowej jest zwykłym roadsterem. Auto mierzy 3395 mm długości, 1475 mm szerokości i 1275 mm wysokości, a jego rozstaw osi to 2230 mm.

Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny

Niby normalny, kolejny prototyp jakich na wystawach motoryzacyjnych wiele, ale jest pewien haczyk. W każdej chwili tytułowego bohatera możemy przekształcić w pojazd wyścigowy, praktycznego hatchbacka lub dwudrzwiowego crossovera i wcale nie potrzebujemy do tego celu jakiś dodatkowych części.

Daihatsu twierdzi, że poszczególne elementy pojazdu można łatwo demontować i dzięki temu stworzyć zupełnie nowy samochód. Ciekawe rozwiązanie, prawda?

Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny Daihatsu D-X Concept - pojazd uniwersalny

Prezentowanego dziwoląga uzupełnia pracująca pod maską jednostka o pojemności 0.66-litra, która charakteryzuje się turbodoładowaniem oraz bezpośrednim wtryskiem paliwa.

Model D-X to swego rodzaju pojazd uniwersalny, który w zależności od potrzeb można szybko przekształcić w inną wersję nadwoziową. Wyobrażacie sobie jakie życie byłoby łatwe, gdyby taki wynalazek trafił do produkcji seryjnej? Wy jeździlibyście rasowym sportowcem, a żona wedle upodobań bez dachu nad głową. Przykro by było tylko usłyszeć pewnego dnia, że Wasze auto to jedynie namiastka prawdziwych czterech kółek, to przecież jakieś klocki LEGO!

źródło: wł / Patryk Rudnicki

Leave A Comment