Porsche Panamera to wariacja niemieckiej marki na temat luksusowej limuzyny gwarantującej osiągi na bardzo wysokim poziomie. Oprócz podzielonych opinii i kontrowersyjnego wizerunku, auto jest pożądanym obiektem dla wielu tunerów, którzy chcą zrobić z niego coś wyjątkowego. Tym razem wyzwanie podjęła firma Edo Competition, a efekty jej prac możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach.
Tak naprawdę tytułowy bohater nie przeszedł jakiejś gruntownej modernizacji, ale poczynione zmiany wyraźnie rzucają się w oczy. Przede wszystkim warto wspomnieć o nowym pakiecie ospojlerowania z włókna węglowego, 21-calowych, aluminiowych felgach, a także polakierowanych na zielono elementach nadwozia (część lusterek bocznych oraz zaciski hamulcowe).
Inżynierowie z Edo Competition postanowili również pochylić się nieco nad jednostką napędową. Standardowo 4.8-litrowy silnik dostarcza 400 KM mocy i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego, ale nowe filtry, przeprogramowana elektronika i nowy układ wydechowy zaowocowały zwiększeniem tych wartości do 465 koni oraz 550 Nm momentu. Panamera przyspiesza teraz do 100 km/h w 4,6 sekundy, a prędkość maksymalna wzrosła do 308 km/h. Zwieńczeniem całego projektu jest regulowane zawieszenie, które pozwala obniżyć samochód nawet o 30 mm.
Kolejna modyfikacja limuzyny Porsche – pewnie czytacie ten artykuł z niewielkim zaciekawieniem, bo przecież ile można klepać to samo z jedynie delikatnymi zmianami? Teraz patrzycie na to i mówicie – nuda, ale ciekawe jak wyglądałaby Wasza reakcja, gdyby opisywane auto było w Waszym zasięgu finansowym…
źródło: wł / Patryk Rudnicki