Suzuki Swift Sport FL (2012) – nowa zabawka

19 września 2011
Bez kategorii, Frankfurt 2011 Nowości Suzuki

Świat ekskluzywnych i supersportowych samochodów jest zarezerwowany dla najbogatszych tego świata. O takich wozach jak Aston Martin DBS, Ferrari 458 Italia czy też Lamborghini Aventador my, zwykli zjadacze chleba, możemy jedynie pomarzyć. Nie oznacza to jednak, że musimy być od razu pozbawieni emocji i skazani na nudę za kółkiem. Nasze szaro-bure życie drogowe ożywiają małe, sportowe pojazdy typu Twingo RS, Abarth 500 czy też Swift Sport. Ten ostatni doczekał się właśnie nowego wcielenia.

Suzuki Swift Sport FL (2012) - nowa zabawka Suzuki Swift Sport FL (2012) - nowa zabawka Suzuki Swift Sport FL (2012) - nowa zabawka Suzuki Swift Sport FL (2012) - nowa zabawka

Nowa wersja dynamicznego Suzuki zadebiutowała oficjalnie na salonie samochodowym we Frankfurcie i w porównaniu ze starym Swiftem Sport otrzymała sporo ciekawych elementów.

Z zewnątrz japoński „mieszczuch” charakteryzuje się przeprojektowanym przednim i tylnym zderzakiem, który otrzymał niewielki dyfuzor i dwie skrajnie umieszczone końcówki wydechu oraz tylnym spojlerem nad klapą bagażnika. Ogólnie rzecz biorąc samochodzik prezentuje się niezwykle agresywnie i zapowiada sporo frajdy z jazdy.

Suzuki Swift Sport FL (2012) - nowa zabawka Suzuki Swift Sport FL (2012) - nowa zabawka Suzuki Swift Sport FL (2012) - nowa zabawka Suzuki Swift Sport FL (2012) - nowa zabawka

To ostatnie ma zapewniać benzynowy silnik o pojemności 1.6-litra i mocy 135 KM (poprzednik miał 125 koni). Moment obrotowy wynosi 160 Nm (wcześniej 148), a producent oprócz dobrych osiągów obiecuje również niższe zużycie paliwa na poziomie 6,4 l/100 km. Oprócz tego emisja CO2 do atmosfery spadła ze 165 do 147 g/km.

Uradowany swoim nowym nabytkiem kierowca otrzyma we wnętrzu współcześnie zaprojektowaną deskę rozdzielczą oraz 6-stopniową, manualną skrzynię biegów (poprzednik miał 5-stopniową).

Ładniej, szybciej i lepiej – tak można by podsumować nowego Swifta Sport. Miejmy nadzieję, że tytułowy „Japończyk” nie zawiedzie i będzie znakomitym środkiem na poprawę humoru w tym naszym codziennym, zabieganym życiu.

źródło: wł / Patryk Rudnicki

Leave A Comment