Mercedes S430 W220 (2003) – AUTO TEST

Wydawałoby się, że w dzisiejszym świecie ciężko jest cnotliwie zdobyć sobie prestiż. Jest na to jednak złota rada, możesz go kupić. Cena jaką trzeba zapłacić za uznanie nie jest wygórowana. Rzućmy okiem na segment „luxury”, a w szczególności na flagowy model najbardziej renomowanej marki rządzącej światem motoryzacji – Mercedesa. W dzisiejszej recenzji prezentujemy ekskluzywną klasę S W220 z potężnym 4,3 litrowym silnikiem benzynowym.

Topowa „Eska” debiutowała w 1998 roku na salonie motoryzacyjnym w Paryżu. Minęła ponad dekada, a ona dalej trzyma fason. W220 jest następcą kanciatej W140. Produkowana była w niemieckich zakładach w Sindelfingen. S klasa w 2003 roku doczekała się subtelnego faceliftingu. Dotyczył on zabiegów kosmetycznych i drobnych poprawek technicznych.

STYLISTYKA

Co sprawia, że wiekowa już „Eska”’ nadal prezentuje się doskonale? Przyczyną jej ponadczasowości jest przede wszystkim majstersztyk projektantów oraz doskonała jakość tworzyw z jakich została wykonana. Opływowa sylwetka urozmaicona stylowymi przetłoczeniami charakteryzuje testowaną przez nas limuzynę. Zarys klasycznego sedana wzbogacony kunsztownymi akcentami skutkuje niepodważalnością majestatycznej prezencji. Niespotykany, śnieżnobiały lakier idealnie komponuje się z chromowanymi detalami, do których należą wszechobecne listwy ozdobne.

Istotnym elementem projektu jest kształt zderzaka i rozmieszczenie wkomponowanych w niego elementów. S jak na próżną limuzynę jest bardzo zadziorna. Cechą rozpoznawalną modelu jest wysublimowany kształt reflektorów przednich i imponujący grill z poziomymi żebrami. Na masce dumnie błyszczy mercedesowska gwiazda. Z bielą nienagannie kontrastują przyciemnione szyby, przez które auto rozbrzmiewa tajemnicą. Gustowna i niezwykle harmonijna linia boczna wpisuje się w kanony luksusu. Modernizacje tyłu auta dotyczyły zarysu tylnych lamp. Testowany egzemplarz pochodzi z 2003 roku, toteż auto zostało objęte liftingiem. Eska zyskała tym samym na regularności formy. Pojazd porusza się na niebanalnych, siedemnastocalowych felgach aluminiowych.

WNĘTRZE

Testowane auto zostało sprowadzone z USA i jest własnością drugiej osoby. Rodowód udowadnia zatem jego stan techniczny. Ważnym aspektem w tej kwestii jest ponadto wysoka jakość i solidność materiałów użytych przy jej konstrukcji. Wnętrze obfituje w luksus. Jak przystało na segment F, wszechobecne są eleganckie skóry w kolorze czarnym, wyrafinowane drewno i chrom. Trudno nie zauważyć zasobności wyposażenia i nowoczesnych technologii. Kokpit nasycony został ogromną ilością przycisków i funkcjonalnych urządzeń. Kunsztownie wyprofilowana deska rozdzielcza zachwyca idealnym spasowaniem jej elementów.

Elegancka konsola centralna mieści w sobie dwustrefową klimatyzację automatyczną z filtrem przeciwpyłkowym oraz wielofunkcyjną stację medialną z systemem nawigacji satelitarnej oraz odtwarzaczem audio CD. Właściciel wzbogacił standardową ofertę producenta o dodatkowe opcje. Należą do nich m.in. zmieniarka płyt CD oraz telefon pokładowy popularnej marki Motorola z kontrolerem głosowym. W standardzie Eska wyposażona została ponadto w tempomat oraz system umożliwiający zdalne otwieranie drzwi garażowych. Kierownicę testowanego Mercedesa obszyto miękką skórą. Zintegrowano w niej ponadto przyciski szybkiej i łatwej obsługi najczęściej używanych urządzeń. Za kierownicą znalazły się eleganckie i czytelne wskaźniki prędkości i obrotów oraz cyfrowy monitor przebiegu. W „Esce” znajdziemy ponadto niezliczoną ilość przydatnych schowków i kieszeni. Najbardziej zasobny staje się w tej kwestii podłokietnik z przegródką na drobiazgi oraz uchwyt na napoje. Standardem flagowego Mercedesa jest sensor deszczu, elektryczne szyby, pneumatyczne dociąganie drzwi i asystent zamykania klapy bagażnika oraz elektrycznie otwierany szyberdach.

Wygodę prowadzenia uwydatniają automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne i lusterka boczne (prawe lusterko z wbudowanym asystentem parkowania) oraz antyrefleksyjne szyby. Mercedes w pełnej swojej krasie jest również pojazdem bardzo inteligentnym. Auto zostało wyposażone w szereg systemów, dzięki którym prowadzenie jest bezpieczne, pewne i komfortowe. Do płynności przyczynia się system ABS z systemem wspomagania nagłego hamowania BAS i system elektronicznej stabilizacji toru jazdy ESP. Domeną luksusowego Mercedesa jest jednak komfort. I o tym właśnie można by napisać epopeję. Ograniczymy się jednak do suchych faktów podpartych obiektywną opinią. Klasa S zachwyca przede wszystkim ilością miejsca. Ponad pięciometrowe nadwozie oferuje cenioną swobodę ruchów w kabinie pasażerskiej. Aprobatą cieszą się również miękkie i doskonale wyprofilowane fotele. Siedziska zapewniają świetne trzymanie boczne, a pokonywanie dalekich tras w żadnym wypadku nie wiąże się z niedogodnościami. Dodatkowym i za razem niezastąpionym atutem jest wentylacja siedzisk przednich i masaże. Fotele regulowane są elektrycznie w czternastu płaszczyznach, co umożliwia optymalne, wygodne dostosowanie pozycji.

SILNIK I WŁAŚCIWOŚCI JEZDNE

Jednostką napędową testowanego Mercedesa klasy S jest 4,3 litrowy silnik benzynowy o mocy 279 KM. Owa specyfikacja umożliwia autu rozpędzenie się do pierwszej setki w 7,3 sek. Rozbujanie 1855 kg konstrukcji w tak żwawym tempie staje się wygodnym ale i ekscytującym doświadczeniem. Eska jest zwinna i prężna, a poruszanie się nią, dostarcza wiele przyjemności. Auto doskonale radzi sobie w mieście jak i warunkach pozamiejskich. Bez mniejszego „zwątpienia” osiąga znaczne prędkości. Wskaźnik prędkości zatrzymuje się na 250 km/h. Pod maską znajduje się bowiem potężna V8 o rasowym i działającym na zmysły ryku.

Jeżeli chodzi o właściwości jezdne, szczególną uwagę należy zwrócić na płynność jazdy, doskonałą przyczepność i bystrość działania systemu ESP w trudnych warunkach. Co więcej na wrażenia z jazdy korzystnie wpływa fenomenalne, pneumatyczne zawieszenie niwelujące wszelkie efekty uboczne poruszania się po kiepskiej jakości drogach. Zawieszenie zostało solidnie zestrojone przez co poprawia znacznie komfort podróżowania a także stabilne zachowanie pojazdu. Świetnie i cicho tłumi wszelkie nierównośći. Masywny silnik nie tylko generuje ogromną moc i zapewnia satysfakcjonujące osiągi, ale zachowuje również umiarkowany apetyt na paliwo. W cyklu miejskim auto wykazuje zapotrzebowanie na 17,8 litra/100 km. W cyklu mieszanym spalanie oscyluje w granicach 11 litrów a na trasie spada do poziomu nawet 8,3 litra.

PODSUMOWANIE

Mercedes klasy S to samochód dla bardzo wybrednych klientów, którzy oprócz prestiżu pragną również komfortowej, bezpiecznej i cichej jazdy. Auto bogate jest w niemal wszystkie dostępne na rynku udogodnienia. Eska to doskonałe wykonanie, jakość i klasa. Wszystkie te atuty są dostępne dla potencjalnych nabywców za bardzo przyzwoitą kowtę. Aktualna wartość pojazdu wynosi 69.000 zł.

źródło: autowizja.pl / tekst: Olga Sawska / zdjęcia: Rafał Rogowski

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!