Ford zajmuje się produkcją samochodów nie tylko dla rodziny, do miasta czy na trasę. Auta sygnowane niebieskim owalem występują niemalże we wszystkich segmentach, więc każdy znajdzie odpowiadającą jego potrzebom ofertę. A co jeśli ktoś szuka pojazdu dostarczającego emocji za kółkiem? Dla takich ludzi koncern proponuje wozy z przydomkiem ST.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Na salonie samochodowym we Frankfurcie zostanie pokazane najnowsze wcielenie Focusa ST, ale nie tylko. Stoisko producenta uzupełni również koncepcyjna wersja Fiesty z tym samym oznaczeniem. Samochód został zbudowany w oparciu o rajdowe wcielenie wspomnianego hatchbacka.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Z przodu cechą charakterystyczną są dynamicznie wystylizowane reflektory oraz zmieniony zderzak z dużym grillem i znaczkiem ST. Oprócz tego prezentowana Fiesta wyróżnia się przeprojektowanym tylnym zderzakiem, nowymi progami oraz tylnym spojlerem umieszczonym nad szybą. Całość uzupełniają 17-calowe felgi o dobrze nam znanym dla Forda wzorze.
Pod maską sportowej Fiesty umieszczono połączony z 6-stopniową skrzynią manualną silnik Eco Boost o pojemności 1.6-litra, mocy 177 KM i 240 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przyspieszenie do 96 km/h trwa mniej niż 7 sekund, a prędkość maksymalna wynosi około 218 km/h. Niezłe osiągi wcale nie wykluczają ekologicznego charakteru auta, bowiem emisja dwutlenku węgla ma wynosić mniej niż 140 g/km.
„Emocje za kółkiem, świetne prowadzenie i niezapomniane wrażenia” – tak podsumowuje samochody oznaczone literami ST Jost Capito – szef rynkowej strategii Forda. Mężczyzna ponadto dodaje, że „ich sportowe produkty to połączenie stylu, fenomenalnych doznań podczas prowadzenia oraz spełnienia oczekiwań fanów marki. To nie ludzie są dla samochodów, a samochody dla ludzi”. Czy przytoczone słowa i cała filozofia marki znajdą odzwierciedlenie w nowej Fieście ST? Przekonamy się wkrótce.
źródło: wł / Patryk Rudnicki