Ładne, praktyczne, funkcjonalne, ale… |
tekst: Artur Mierzejewski zdjęcia: Rafał Rogowski |
W połowie 2010 roku w ofercie Seata na polskim rynku pojawił się nowy, długo oczekiwany model Ibizy – wersja kombi, oznaczana w nomenklaturze producenta skrótem ST (od Sport Tourer). Auto jest kontynuatorem produkowanej przed laty Cordoby Vario, a obecnie bezpośrednim konkurentem swojej „siostry” – Skody Fabii Kombi. Segment ten ma oczywiście więcej przedstawicieli, gdyż dla innych producentów sprzedaż małych kombi stanowi intratny biznes z racji ich dużej popularności. Czy Ibiza ST ma szanse zagrozić obecnym liderom sprzedaży? Spróbujemy przeanalizować wszystkie aspekty decydujące o ewentualnym rynkowym sukcesie.
STYLISTYKA
Popularne stwierdzenie, że pierwsze wrażenie ma decydujący wpływ na ocenę samochodu pozwala sądzić, że Ibiza ST będzie się sprzedawała bardzo dobrze. Stylistom Seata udało się stworzyć nadwozie zarówno ładne jak i praktyczne co nie jest proste w przypadku segmentu B. Kombi jest dłuższe od hatchbacka o 18 cm, mimo to proporcje sylwetki nie zostały zachwiane, nie mamy do czynienia z „potworkiem” jakie powstawały niekiedy w konkurencyjnych studiach projektanckich.
Jako, że cała przednia połowa auta jest identyczna z innymi Ibizami mógłbym właściwie skopiować jej opis z moich wcześniejszych testów i skupić się na tylnej części, która jest tu gwoździem programu. Na pierwszy rzut oka bardzo przypomina ona tył Exeo w wersji ST jednak jest mniej agresywna, bardziej ugładzona i zaokrąglona. Klapa otwiera się wysoko, a uchwyt do jej otwarcia stanowi emblemat z logo marki (typowo dla Seata). Dostęp do ustawnego bagażnika jest wygodny dzięki dość niskiej krawędzi załadunku. Przód auta jest zdecydowanie bardziej wyrazisty, agresywne przetłoczenia blachy na masce, ładne lampy i wymyślnie tłoczony zderzak z czarnymi akcentami znamy już dobrze i wizerunek ten jeszcze nie stracił atrakcyjności.
Generalnie jednak nie mamy w przypadku Ibizy ST do czynienia z jakimś arcydziełem czy przełomem w dziedzinie design, można jednak śmiało stwierdzić, że Hiszpanie nie mają się czego wstydzić.
WNĘTRZE
W kabinie Ibizy niestety dominują odcienie szarości a stylistom chyba zabrakło nieco inwencji twórczej. Wrażenie otoczenia plastikiem jest typowe dla aut klasy „ekonomicznej” gdzie koszty decydują o wyborze konkretnych rozwiązań. Deska rozdzielcza nie szokuje designerskimi fajerwerkami, jest prosta, ale co ważne – funkcjonalna i praktyczna. Materiały są dobrej jakości i nie mamy zastrzeżeń do ich montażu. Fotele są dość wygodne, znalezienie wygodnej pozycji za kierownicą nie stanowi problemu nawet dla kierowców wyższych od średniej krajowej (za sprawą wszechstronnej regulacji kierownicy i foteli). Miejsca nie powinno zabraknąć także na kanapie, a do bagażnika możemy załadować 430 litrów bagażu, co sprawia, że Ibiza okazuje się być bardzo praktycznym samochodem, idealnym nawet na wakacyjne wyjazdy niedużej rodziny. Pomocne okazują się także liczne schowki, dzięki którym we wnętrzu panuje porządek, a dziecięce zabawki nie przemieszczają się bezwiednie po całej dostępnej przestrzeni.
Podróż będzie przyjemna za sprawą zainstalowanego wyposażenia, które w wersji Style jest dość bogate. Dobrej jakości sprzęt audio z 6 głośnikami i klimatyzacja dbają o dobre samopoczucie pasażerów, a kierowca będzie zadowolony z ładnej kierownicy z pilotem do obsługi radia, czytelnych zegarów i przełączników, których ergonomia jest na wysokim poziomie.
Są tez minusy, m.in. dość wysoki poziom hałasu i dość sztywne zawieszenie, przez co cierpi nieco komfort, ale Ibiza raczej nie odbiega pod tym względem od konkurencji. Ogólna ocena wnętrza jest pozytywna, mamy do czynienia z udanym i atrakcyjnym modelem, który trafi zarówno w gusta młodych ludzi jak też statecznych emerytów i nikt nie będzie zawiedziony.
SILNIK I WŁAŚCIWOŚCI JEZDNE
Relatywnie najsłabszą stroną testowanego auta jest jego napęd. O ile nie można mieć zastrzeżeń do bardzo dobrej skrzyni biegów o 5-ciu przełożeniach, o tyle silnik nie należy do najlepszych. Czterocylindrowa, 16-zaworowa jednostka benzynowa to sprawdzona konstrukcja, ale odbiegająca już niestety od obecnych standardów. 85 koni mechanicznych nie pozwala na dynamiczną jazdę, a jedynie na spokojne dotarcie do celu. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje Ibizie prawie 12,5 sekundy a prędkość maksymalna wynosi 177 km/h.
Zaletą silnika jest umiarkowany apetyt na paliwo – średnio w teście auto spaliło niecałe 8 litrów benzyny a jazdy odbywały się głównie w ruchu miejskim. Pochwalić należy zawieszenie Seata. Choć jest dość sztywne, auto prowadzi się bardzo spokojnie i przewidywalnie, nie zmienia niespodziewanie toru jazdy a kontakt kół z asfaltem jest doskonale wyczuwalny przez kierowcę, elektrohydrauliczne wspomaganie kierownicy nie jest zbyt silne. Również hamulce stają zawsze na wysokości zadania, przez co jazda tym autem jest bezpieczna i niestresująca. Dbają o to także systemy wspomagające hamowanie EBA oraz ESP będący „bezpiecznikiem” wspomagającym kierowcę w nerwowych sytuacjach jakie mogą się na drodze pojawić.
Moje osobiste przemyślenia na temat prezentowanego kombi krążą wokół jednostki napędowej. Szkoda, że zamiast 1.4 MPI nie ukryto pod maską mocniejszego diesla lub żwawego turbodoładowanego benzyniaka.
PODSUMOWANIE
Ibiza ST zapewne nie będzie najlepiej sprzedającym się kombi segmentu B w Polsce. Mimo niewątpliwych zalet związanych z wyglądem, gamą silników, wyposażeniem i funkcjonalnością o zakupie nowego auta w naszym kraju decyduje przede wszystkim cena.
Cenniki tego modelu są skalkulowane dość atrakcyjnie, jednak te konkurencji są nieco tańsze, co może lekko przechylić szalę na ich korzyść. Za prezentowany egzemplarz należałoby zapłacić 61 tysięcy złotych, podstawowa wersja kosztuje ponad 51 tysięcy… Podkreślmy tutaj, że oszczędniejsze i mocniejsze silniki, które są bardziej godne polecenia mogą wywindować cenę znacznie wyżej. Pomijając jednak kwestię finansowania zakupu Ibizy, jej właściciel z pewnością będzie zadowolony a autko spełni jego oczekiwania.
DANE TECHNICZNE | |
silnik / pojemność |
benzyna / 1390 cm³ |
układ / liczba zaworów |
R4 / 16 |
moc maksymalna |
63 kW (85 KM) @ 5000 obr/min |
moment obrotowy |
132 Nm @ 3800 obr/min |
zawieszenie przód |
kolumny MacPhersona |
zawieszenie tył |
belka skrętna |
napęd |
przedni |
skrzynia biegów |
manualna, 5 biegów |
prędkość maksymalna |
177 km/h |
przyspieszenie 0-100 km/h |
12,3 s |
zużycie paliwa* |
8,5 / 7,0 / 7,8 |
dług. / szer. / wys. |
4227 / 1693 / 1445 mm |
rozstaw osi |
2469 mm |
masa własna / dopuszczalna |
1130 / 1570 kg |
bagażnik w standardzie |
430 l |
bagażnik po złożeniu siedzeń |
1164 l |
pojemność zbiornika paliwa |
45 l |
EKSPLOATACJA I CENA | |
gwarancja mechaniczna |
2 lata |
przeglądy |
co 15 tys. km. lub co rok |
cena wersji podstawowej |
45,000 zł (1.2 70 KM Reference) |
cena wersji testowanej |
~61,000 zł (wersja Style + dodatki) |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!