Słodka Cytryna |
tekst: Artur Mierzejewski zdjęcia: Rafał Rogowski |
Po raz kolejny w niedługim czasie w naszej redakcji zawitał gość rodem z dalekiej Francji, przedstawiciel marki, którą bardzo cenię za odważną i nowatorską stylistykę oraz za odnoszone od wielu lat sukcesy na arenie rajdowych mistrzostw świata. Testowane auto nie jest co prawda ani sportowym bolidem ani luksusową limuzyną, ale obcowanie z nim może dostarczyć sporo emocji i pokazać jak dużo może zaoferować użytkownikowi mały samochód. Przedstawiamy Państwu test nowego Citroena C3 z benzynowym silnikiem o pojemności 1.4 litra.
STYLISTYKA
Łukowate nadwozie poprzedniej wersji Citroena C3 z pewnością było kontrowersyjne. Nie wszystkim się podobało, jednak sukces rynkowy jaki odniósł mały Francuz jest niezaprzeczalny. Około 2 milionów sprzedanych egzemplarzy to wynik nieosiągalny dla większości marek. Obecny model z pewnością ma szansę nawiązać do swego protoplasty przede wszystkim z powodu nienagannego wyglądu, ale także ogromnej praktyczności (o czym piszemy poniżej).
Pierwsze spojrzenie na testowane auto nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z C3. Linia dachu, zaokrąglona maska, drobne detale – wszystko nawiązuje do poprzednika. O wrażeniu nowoczesności jakie towarzyszy obcowaniu z C3 decydują elementy takie jak eleganckie klosze świateł, zarówno przednich jak też tylnych, a także bardzo ciekawy, budzący sympatię przód auta. Prezentowany egzemplarz pokryty był eleganckim czarnym lakierem, „stał” na ładnych aluminiowych felgach, które wraz z chromowanymi dodatkami (m.in. mocowania lusterek bocznych, duże, niemożliwe do przeoczenia, logo na masce i tylnej klapie) rozjaśniają wizerunek czarnej bryły nadwozia.
Wizualnie Citroen sprawia wrażenie bardzo dynamicznego i zadziornego. Duży zderzak przedni, zachodzący wysoko, integruje w sobie imponujący wlot powietrza kojarzący się ze sportowymi potworami kryjącymi pod maską intercoolery. C3 nie ma wprawdzie turbosprężarki (szkoda) ale wygląd z pewnością jest w stanie przesądzić decyzję o jego zakupie. Sprawdźmy czy wnętrze również do tego zachęca…
WNĘTRZE
Jak przystało na auto segmentu B, C3 oferuje przyzwoity standard i komfort, jeszcze kilka lat temu charakterystyczny dla samochodów wyższych klas. W porównaniu do poprzednika zdecydowanej poprawie uległa jakość użytych materiałów. Plastiki deski rozdzielczej są miękkie i przyjemne w dotyku. Jasna, frontowa część kokpitu to lakierowany metalicznym lakierem panel, w którym zintegrowano wskaźniki, nawiewy oraz wyświetlacz radia. Całość sprawia bardzo korzystne wrażenie, gustownie rozjaśniając i ożywiając kabinę.
Analogowe zegary są bardzo czytelne i pomysłowo umiejscowione w „tubach” ze srebrnymi ramkami schowanych pod ażurowym daszkiem. Środkowa konsola zawiera panel sterowania klimatyzacją oraz przyzwoitej jakości sprzęt grający. Korzystnie prezentują się fotele Citroena. Jasna tapicerka jest trwała, siedzi się wygodnie, zarówno z przodu, jak też z tyłu (choć raczej dla dwóch osób o przeciętnym wzroście). Choć jest przestronniej niż w poprzedniej generacji modelu to oczywiście fizyki się nie oszuka, wnętrze małego samochodu nie może rosnąć w nieskończoność. Cztery osoby mogą jednak podróżować dość wygodnie, zwłaszcza, że nie będzie im przeszkadzać zbytni hałas zarówno z komory silnikowej jak też od zawieszenia. Jest ono dość miękkie, a daje o sobie znać pasażerom jedynie na dużych nierównościach.
Kierowca nowej C-trójki ma do dyspozycji auto wygodne, praktyczne i poręczne (m.in. bagażnik o pojemności 300 litrów) ale także bezpieczne (4 gwiazdki w teście NCAP).
SILNIK, UKŁAD NAPĘDOWY
Testowany egzemplarz napędza benzynowy silnik o pojemności 1,4 litra dysponujący mocą 95 KM i momentem obrotowym 136 Nm. Dzięki systemowi zmiennych faz rozrządu jednostka ta jest bardzo elastyczna, co pozwala kierowcy na rzadsze sięganie do lewarka zmiany biegów.
Rozpędzanie do 100 km/h zajmuje około 11 sekund a dynamiczna jazda nie jest okupiona wysokim zużyciem paliwa. Jazda po mieście opróżnia zbiornik o około 7,5 litra co 100 km, natomiast w trasie apetyt spada do 5,5-6 litrów. Oczywiście przy mocnym wciskaniu pedału gazu wyniki te można podnieść o około 1,5-2 litry, ale autko staje się bardzo żwawe i odwdzięcza się dając wiele radości. Silnik ten jest z pewnością mocną stroną C-trójki.
Pochwały należą się konstruktorom za dobre właściwości jezdne oraz skuteczne hamulce. Citroen doskonale czuje się nawet na krętych drogach, a margines bezpieczeństwa jest wyczuwalny przez kierowcę. Sygnałem do poskromienia sportowych zapędów kierowcy jest wychylające się nadwozie cytryny. Narzekać można jedynie na zbyt mocne wspomaganie kierownicy przez co „czucie” drogi jest nieco osłabione.
PODSUMOWANIE
Nowa C-trójka to kolejny udany przedstawiciel Citroena na rynku. Może on pomóc w dalszej ekspansji marki, która zdaje się mieć coraz lepsze perspektywy rozwoju. Odważne projekty są jednocześnie sukcesami rynkowymi co świadczyć może o doskonałym rozeznaniu potrzeb współczesnych nabywców aut.
C3 to samochód, który spełni oczekiwania zarówno młodej, dynamicznej osoby, jak też małej rodziny, która potrzebuje środka transportu na zakupy czy na dojazdy do pracy.
Czy mały Citroen ma same zalety? Czy ta cytryna nie jest zbyt słodka? Kwaśna mina może pojawić się na twarzy podczas przeglądania cennika. Ceny zaczynają się od 42 tysięcy złotych (silnik 1.1). Prezentowana wersja to koszt 59,400 zł. Oczywiście można w tej cenie szukać większego auta kompaktowego, być może bardziej praktycznego, ale czy będzie równie ładne? Ja za wrażenie artystyczne przyznaję „szóstkę”, za całokształt „piątkę” w szkolnej skali ocen.
DANE TECHNICZNE | |
silnik / pojemność |
benzyna / 1397 cm³ |
układ / liczba zaworów |
R4 / 16 |
moc maksymalna |
70 kW (95 KM) 6000 obr/min |
moment obrotowy |
136 Nm 4000 obr/min |
zawieszenie przód |
kolumny MacPhersona |
zawieszenie tył |
belka skrętna |
napęd |
przedni |
skrzynia biegów |
manualna, 5 biegowa |
prędkość maksymalna |
188 km/h |
przyspieszenie 0-100 km/h |
10,5 s |
zużycie paliwa* |
7,5 / 6,0 / 6,8 |
dług. / szer. / wys. |
3941 / 1728 / 1524 mm |
rozstaw osi |
2466 mm |
masa własna / dopuszczalna |
1075 / 1579 kg |
bagażnik w standardzie |
300 l |
bagażnik po złożeniu siedzeń |
1121 l |
pojemność zbiornika paliwa |
50 l |
EKSPLOATACJA I CENA | |
gwarancja mechaniczna |
2 lata |
przeglądy |
co 20 tys. km. lub co 2 lata |
cena wersji podstawowej |
42,400 zł silnik 1.1i Attraction |
cena wersji testowanej |
59,400 zł wersja Exclusive |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!