Volkswagen Touareg 3.0 TDI – AUTO TEST

Z siłą przebicia…

czas trwania testu: 07-15.04.2009

test na dystansie: 3052 km

Kolejny artykuł tyczyć się będzie Touarega. Nie, nie, bohaterem nie będzie mieszkaniec Afryki opowiadający o swoim koczowniczym trybie życia tylko prestiżowy SUV Volkswagena, który możliwościami dorównuje człowiekowi z w/w plemienia potrafiącemu przebyć najdziksze tereny. Szefostwo koncernu postanowiło zdominować kolejny segment, który dotąd był dla nich polem nieznanym.

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Konkurencja niestety była dosyć silna, BMW X5, Mercedes klasy M, Porsche Cayenne, a nawet Lexus RX mocno broniły swojego terytorium. Volkswagenowi, będącemu jednym z najbardziej popularnych modeli na świecie udało się jednak stworzyć SUVa z ogromną siłą przebicia. Auto zaprezentowano w 2002 roku. Touareg powstał przy współpracy z koncernem Porsche, który także debiutował w nowej strefie. Cayenne, bo o niego chodzi i prezentowany przez nas model mają zatem o wiele więcej wspólnego niż tylko linia montażowa. Cztery lata później auto doczekało się kosmetycznego faceliftingu, który objął przede wszystkim pas przedni.

Na samą myśl o możliwości przeprowadzenia testu Volkswagena Touarega drżeliśmy z zachwytu. W końcu o tym aucie krąży powszechna opinia na temat jego luksusowego charakteru i nieprzeciętnych możliwości. Gdy odbyliśmy już pobieżne oględziny i pierwszą jazdę byliśmy… hm… zaskoczeni?

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

STYLISTYKA

Touareg od lat posiada te same rysy. Nie jest zatem specjalnie nowoczesny. Zachowuje jednak pierwotny charakter SUVa, który mimo upływu lat nie mógł się znudzić. Elegancka stylistyka i połacie chromu w rzeczy samej zawsze są atrakcyjne. Z przodu w oczy rzuca się przede wszystkim mocno rozbudowany zderzak i długa maska. Oba elementy nadają autu masywności. To, że z Touaregiem nie warto zadzierać podkreślają reflektory przednie o agresywnym spojrzeniu. Luksusowy odblask chromowanego grilla pogłębia doznania estetyczne.

Zderzak z charakterystycznymi wlotami powietrza i lampami halogenowymi czyni z niego dominatora. Ale nie tylko on odpowiedzialny jest za tą cechę. Istotną kwestią staje się też spory prześwit, który optycznie powiększa gabaryty modelu. Stonowana linia boczna bije wyrafinowaniem i dobrym gustem. W sumie nie posiada żadnych pro-kosmicznych fajerwerków i chyba właśnie za to zdystansowanie Touareg odnalazł rzeszę nabywców. Subtelne kształty podkreślone zostały poprzez chromowane listwy, które uwydatniają jego grację. Co do tyłu nie można jednoznacznie stwierdzić czy poprawia wygląd modelu czy też ma ujemny wpływ na całość. Jest po prostu neutralny, stonowany. Uwagę przyciągają zaakcentowane, zgrabne „bioderka” Touarega.

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Klosze lamp są nader okrągłe. Na szczęście wysmukla je biała wstawka. Najwięcej furory robią oczywiście dwa, sporej wielkości wydechy pokryte chromem. Ostateczny efekt wizualny akcentują zawadiackie felgi, przyciemniony szyby, tylny spojler i nie tylko ładne ale też funkcjonalne relingi dachowe.

WNĘTRZE

O wnętrzu Touarega powiedzieć można tyle, że jest mocno ale to bardzo mocno przereklamowane. Przynajmniej w wersji jaką mieliśmy okazję testować. Spodziewaliśmy się czegoś godnego X5 a tymczasem zastaliśmy przeciętność. Temperatura związana z zachwytem gwałtownie spadła. Do wnętrza Touarega mamy wiele zastrzeżeń…

Pierwsze nieporozumienie, jakie rzuca się w oczy po zajęciu miejsca w Touaregu to niedobór luksusu. Ciężko jest ścierpieć np. brak drewna na kierownicy. To jednak tylko detal, który może stać się częścią wyposażenia auta na życzenie kupującego. Tak czy siak kierownica wygląda jakoś łyso. Kolejnym niedopuszczalnym mankamentem jest tandetny plastik z jakiego wykonano deskę rozdzielczą. Nie chodzi mi jednak o jego wygląd ale o twardość. O zgrozo. Lepiej patrzeć na to na zdjęciach.

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Flagowy model Volkswagena nie zasługuje jednak na skrajną krytykę. Ma ogromną gamę zalet, które doceni nawet największy krytyk marki. Domeną auta jest wysoki komfort podróżowania. Wygodę zawdzięcza się przede wszystkim pneumatycznemu zawieszeniu, które posiada znaczną skalę regulacji. Maksymalne obniżenie zawieszenia pozwala na wygodny załadunek bagażu czy też umożliwienia zajmowania miejsca w kabinie dzieciom. Najwyższy poziom z kolei umożliwia pokonywanie skrajnych wzniesień i dołów a nawet wody sięgającej 60 cm. Dzięki niemu nie musimy obawiać się o stan naszego podwozia. Rewelacyjna sprawa. Zwolennicy zwartej jazdy mają do dyspozycji możliwość zmiany trybu z komfortowego, który charakteryzuje się płynnością i niedopuszczaniem do wnętrza kabiny żadnych stuków i innych zjawisk będących wynikiem podróżowania po nawierzchni pełnej skaz, na sportowy, który dodatnio wpływa na właściwości jezdne. Chociaż z zewnątrz auto jest naprawdę masywne, to we wnętrzu ilość miejsca wydaje się być przeciętna. Podróżowanie z przodu wiąże się z możliwością wygodnego ustawienia fotela, jego podgrzewania, klimatyzacji i oglądania filmów DVD.

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Z tyłu niestety nie zaznamy tego luksusu. Topowe wersje wyposażone są w czterostrefowy Climatronic, nasz niestety miał tylko dwustrefowy. Zasiadając na tylnej kanapie możemy cieszyć się jedynie świetną jakością dźwięku wydobywającego się z systemu Dynaudio zawierającego dziesięć głośników oraz dziesięciokanałowy wzmacniacz cyfrowy. Ilość miejsca z tyłu również nie powala na kolana. Wnętrze niestety ogranicza swobodę ruchów, zwłaszcza gdy w podróż wybiera się piątka rosłych pasażerów. Jeśli chodzi o aranżację wnętrza nie trudno spostrzec, że wiele elementów zostało zaadaptowanych z Pheatona. Chodzi m. in. o ogromne zegary, kierownicę czy też automatyczną przekładnię. Panel centralny mieści w sobie dotykową stację medialną, którą możemy zaserwować sobie kupując nawet Golfa. Ze stacją zintegrowano obsługę radia oraz bardzo dokładnej nawigacji. Największym atutem jest natomiast kamera cofania. Jest naprawdę przydatna i skutecznie ułatwia manewrowanie takim kolosem. Manewrowi sprzyjają ponadto ogromne lusterka zewnętrzne, które automatycznie zmieniają kąt nachylenia ukazując nam zarówno część miejsca parkingowego jak i stojących obok pojazdów. Przydają się też czujniki umieszczone z każdej strony auta, które alertem dźwiękowym ostrzegają o przeszkodzie.

Najmniej estetycznym elementem konsoli są natomiast pokrętła klimatyzacji o przejaskrawionym rozmiarze. Skutecznie psują zgrabny wygląd panelu. Kierowca ma do dyspozycji multifunkcyjną kierownicę ułatwiającą operowanie radiem i komputerem pokładowym mieszczącym się pomiędzy zegarami. Niestety komputer ma jedną wadę, mianowicie komunikaty wyświetlane są w kilku językach, bez możliwości wyboru polskiego. Wnętrze wygląda całkiem przyjemnie dzięki detalom z drewna i aluminium oraz dzięki pokrywającej fotele jasnej skórze. Aprobatą w Touaregu cieszy się pojemność bagażnika. 555 litrów do wykorzystania i to w pełni dzięki płaskiej podłodze i równym krawędziom. Niestety ze względu na gabaryty auta warto zainwestować we wspomaganie domykania klapy. Bez niego niższe osoby muszą liczyć na swoją skoczność. Ostateczną ocenę dla wnętrza testowanego auta znacznie podbija komfort, dlatego skłonni jesteśmy dać mu cztery punkty w skali pięciopunktowej.

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

Volkswagen Touareg 3.0 TDI

SILNIK I WŁAŚCIWOŚCI JEZDNE

Pod maską Tuarega znajduje się trzylitrowa jednostka diesla o mocy 240 KM. Silnik charakteryzuje się żwawością i ekscytującymi przyspieszeniami. 550 Nm momentu obrotowego daje o sobie znać już przy niższych obrotach. Wtedy właśnie możemy poczuć jego dynamikę, pomimo faktu, że auto nie waży mało. Wraz z silnikiem współgra automatyczna przekładnia, która reaguje bez namysłu. ESP wraz z ABS/EDS i MSR/ASR, oraz asystentem siły hamowania dba o zachowanie trakcji niezależnie od sytuacji. Przyspieszenie do pierwszej setki zajmuje autu 8,3 sek. To niebanalny wynik. Prędkość maksymalna jaką udaje się osiągnąć sięga 204 km/h.

Zużycie paliwa niestety nie należy do przyjemności. Oczywiście można przystosować Tuarega do niższej paliwożerności ale tym samym rezygnujemy z tego co w nim najlepsze. W warunkach kiedy lubimy poczuć przyspieszenie auto wykazuje zapotrzebowanie na 14 l ON w mieście. Na trasie spalanie wynosi około 10 l a w cyklu mieszanym 12,2 litrów. Tuareg nie jest typowym mieszczuchem. Potrafi też wykazać się w terenie dzięki reduktorowi i inteligentnemu systemowi napędu na cztery koła z rozdziałem mocy między obie osie. Możliwości auta przewyższają te, z którymi spotykamy się w typowych SUVach. Tuareg potrafi poradzić sobie z piaskami, grząskim błotem i śliską nawierzchnią. Bez problemu przedziera się przez trudniejsze tereny.

PODSUMOWANIE

Volkswagen Tuareg to pojazd o ogromnych możliwościach. Właścicielom daje sposobność cieszenia się luksusowym wyglądem i komfortowym podróżowaniem. Dzięki jego wszechstronności może być idealnym kompanem w każdej sytuacji. Cena testowanego egzemplarza jest znośna jak na to co otrzymujemy w zamian. Wartość wynosi 261,190 zł. Podstawowy model z 2,5 litrowym dieslem można nabyć za 167,290 zł.

DANE TECHNICZNE
silnik / pojemność

diesel / 2967 cm³

układ / liczba zaworów

V6 / 24

moc maksymalna

176 kW (240 KM) @ 4000-4400 obr/min

moment obrotowy

550 Nm @ 2000-2250 obr/min

zawieszenie przód

wielowahaczowe

zawieszenie tył

wielowahaczowe

napęd

4×4

skrzynia biegów

automatyczna, 6 biegowa

prędkość maksymalna

211 km/h

przyspieszenie 0-100 km/h

8,3 s

zużycie paliwa*

14,0 / 9,7 / 12,2

dług. / szer. / wys.

4754 / 1928 / 1726 mm

rozstaw osi

2855 mm

masa własna / dopuszczalna

2321 / 2945 kg

bagażnik w standardzie

555 l

bagażnik po złożeniu siedzeń

1570 l

pojemność zbiornika paliwa

100 l

EKSPLOATACJA I CENA
gwarancja mechaniczna

2 lata

przeglądy

co 20 tys. km.

cena wersji podstawowej

167,290 zł silnik 2.5 TDI

cena wersji testowanej

261,190 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km)

źródło: autowizja.pl / tekst: Olga Sawska / zdjęcia: Rafał Rogowski

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!

Leave A Comment