Jeden z trzech |
czas trwania testu: 26.08-03.09.2008 test na dystansie: 1162 km |
Citroena C-Crosser’a zaprezentowano po raz pierwszy na salonie samochodowym w Genewie w 2007 roku. Na rynku europejskim pojawił się w lipcu. C-Crosser jest kompaktowym i wszechstronnym SUVem, pierwszym w szeregach marki. Co więcej, mimo krótkiego stażu jest silną konkurencją dla Mitsubishi Outlandera czy Land Rovera Freelandera. Sprawdziliśmy czy to francuskie auto może stać się ulubieńcem kierowców.
STYLISTYKA
Największą zaletą C-Crosser’a jest jego nietuzinkowy wygląd i krasa przyciągająca uwagę. Auto robi szum ze względu na niską częstotliwość występowania na drogach. Jego osobliwa sylwetka pełna jest szyku i gracji. Efektownie z czernią nadwozia komponują się chromowane elementy. Nieodparcie dodaje to uroku C-Crosser’owi. Pojazd wygląda bardziej dostojnie i majestatycznie. Charakterystyczne dla marki linie kształtujące przód są zarysem zadziornego spojrzenia auta. Ponadto zdobią go smukłe, chromowane listwy połączone z logiem marki.
Ekstrawaganckie, ksenonowe reflektory przednie o kuriozalnej formie rzucają sarkastyczne spojrzenie. Solidny zderzak, w którym umieszczono światła przeciwmgielne budzi szacunek i kreuje zewnętrzną siłę auta. Z boku spotykamy się z sylwetką typowego SUV’a. Rozległa powierzchnia załamana poprzez zawadiackie przetłoczenia u dołu drzwi oraz kształt szerokich szyb zwężający się ku tyłowi poprawiają aerodynamikę. Lusterka zewnętrzne kamuflują się na tle lakieru. Na sferycznie uformowanym dachu znalazły się funkcjonalne relingi wyróżniające się srebrnym kolorem. Chromowane ramki wokół szyb oraz progi nie tylko rozchmurzają cały projekt ale nadają mu również arystokratycznego wydźwięku. Rasowe, osiemnastocalowe felgi o ekscentrycznej formie znacznie poprawiają doznania wizualne.
|
|
|
Tył auta jest do złudzenia podobny do Outlandera. Najbardziej widoczne staje się to w kwestii kształtu diodowych lamp skierowanych ku górze. Rozległa, przyciemniona szyba tylna dopasowana do reszty dwuczęściowej klapy bagażnika zapewnia świetną widoczność. Nad nią znajduje się filigranowa lotka z trzecim światłem stopu. Pod potężnym zderzakiem znajduje się dodatkowa osłona pozwalająca na wypróbowanie możliwości samochodu w terenie. Całość doprawiona jest chromowanymi emblematami.
WNĘTRZE
We wnętrzu nie znaleźliśmy żadnych drastycznych mankamentów. Na szczególną aprobatę zasługuje natomiast ilość miejsca i komfort podróżowania. Wygodne szerokie fotele obszyte czarną skórą oraz przestrzeń nad głową i na nogi są kluczem do sukcesu. Kierowca w celu ustawienia siedzenia posłuży się przyciskami. Brakującym udogodnieniem natomiast jest elektryczna regulacja fotela pasażera, aczkolwiek nie wpływa to ujemnie na podróżującego.
Pasażerowie z przodu mogą dodatkowo korzystać z regulowanego wzdłużnie podłokietnika ze schowkiem. Przed nim znalazło się miejsce na kubek. Fotele posiadają podgrzewanie a ich intensywność możemy dostosować do własnych potrzeb dzięki trybowi HI i LO. Przyciski obsługujące ten system znajdują się po wewnętrznej stronie foteli. Konsola środkowa mieści w sobie ciekłokrystaliczny ekran dotykowy umożliwiający np. sterowanie radiem i nawigacją jak również wyświetla widok zarejestrowany przez kamerę cofania. Pod nim umieszczono pokrętła automatycznej klimatyzacji, a jeszcze niżej popielniczkę i gniazdo 12 V. Nad ekranem znalazł się praktyczny schowek na drobiazgi.
Zadowalający dźwięk wydobywa się z zestawu dziewięciu głośników, wzmacniacza i tuby. Dodatkowo C-Crosser posiada zmieniarkę na sześć płyt CD/MP3. Kierownica obszyta została czara skórą. Posiada też funkcję obsługi radia. Za nią mieści się prędkościomierz i obrotomierz ozdobiony chromowanymi obwódkami. Pomiędzy zegarami znalazł swoje miejsce komputer pokładowy. Cała kolorystyka wnętrza zachowana została w odcieniach czerni, pomarańczy i srebra. Srebrny plastik zdobi kierownicę, konsole centralą i drzwi. Tylna kanapa regulowana wzdłużnie i w pionie jest bardzo wygodna. Producent przewidział możliwość jej składania w proporcji 60/40. Pasażerowie mają do dyspozycji praktyczny podłokietnik. Na zewnętrznych miejscach usytuowano mocowania do fotelika dziecięcego w systemie ISOFIX. Ponadto zachwyca ilość miejsca na nogi jak przystało na porządnego SUV’a. W sytuacjach awaryjnych do dyspozycji mamy trzeci rząd siedzeń. Kosztem bagażnika możemy uzyskać dwa dodatkowe miejsca.
Fotele rozkładają się z podłogi przy pomocy jednego ruchu ręki, zatem większa liczba pasażerów nie będzie uciążliwa. Kwestia przestrzeni w trzecim rzędzie, nie jest już tak kolorowa, dlatego stanowczo odradzamy pokonywania dłuższych dystansów w takiej pozycji. Nasze drobiazgi przewozić możemy w podgrzewanym i chłodzonym schowku przed pasażerem z przodu. Pojemność bagażnika z kolei wynosi 184 lity. Po złożeniu siedzeń otrzymujemy sporą przestrzeń 441 l pozwalającą na przewożenie większych bagaży. Jeśli chodzi o rozwiązania technologiczne w C-Crosserze nie brakuje również elektryki. Elektrycznie regulowane, składane i podgrzewane lusterka boczne, radar cofania, regulator prędkości, elektryczne szyby przednie i tylne z blokadą antypotrzaskową dostępne są w standardzie.
Ogromną zaletą również jest elektryczny szyberdach poprawiający cyrkulację powietrza i dostarczający dodatkową ilość światła do wnętrza. C-Crosser bogaty jest także w systemy wspomagające kierowcę w czasie jazdy. Podstawą jest oczywiście obecność ABSu i elektronicznego rozdziału siły hamowania EBD i BASem. Dodatkowo czuwa układ stabilizujący tor jazdy ESP i kontrola trakcji zapobiegająca poślizgowi ASR. Ponadto w aucie obowiązkowo znalazł się napęd na cztery koła z trzema trybami do wyboru. O bezpieczeństwo dbają poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, poduszki boczne oraz kurtyny powietrzne.
SILNIK
Jednostką napędową testowanego C-Crosser’a jest wysokoprężny 2,2 litrowy silnik HDi z bezpośrednim wtryskiem Common Rail o mocy 160 KM. Zwinnie i sprawnie osiągniemy zatem pierwszą setkę. Czas rozpędzenia Citroena ważącego 1750 kg do 100km/h wynosi 10 sekund. Prędkość maksymalna wynosi 200 km/h. Spalanie utrzymuje się na zadowalającym poziomie. W mieście auto potrzebuje niecałych 10 litrów, na trasie maleje do 7, natomiast w cyklu mieszanym średnio wynosi 8,4 l. Właściwości jakie oferuje nam testowany C-Crosser umożliwiają płynne poruszanie się w każdych warunkach. Zainstalowany w aucie motor jest nienaganny, bez problemu zapewnia żwawą jazdę. Przyjazna również jest manualna, sześciobiegowa skrzynia biegów.
|
|
PODSUMOWANIE
Citroen C-Crosser należy do gamy samochodów lekkich – terenowych. Bardziej nadaje się na wysokie krawężniki niż stromy teren, aczkolwiek kupując takie auto liczymy się z jego uniwersalnym charakterem. I właśnie za to jest ceniony przez potencjalnych kupców. C-Crosserem śmiało możemy przewozić rodzinę, zgrabnie poruszać się w mieście i podjeżdżać pod nieprzesadne górki. Z afirmacją podchodzimy również do silnika, spalania i wysokiej pozycji za kierownicą. Jednak aby posiąść wszystkie te dogodności musimy wyłożyć niemałą sumkę 172,800 zł
I to właściwie najtrudniej jest przegryźć. Wersję podstawową możemy nabyć już za niecałe 140 tyś. To pocieszające, aczkolwiek powinniśmy mieć również świadomość cen eksploatacji testowanego francuza. Auto polecane jest osobom chcącym się wyróżniać, posiadającym większą rodzinę, ceniącym przestrzeń i wygodę. C-Crosser spełnia wszystkie te wymagania, dlatego jeśli ktoś ma chęć wyczyścić w ten sposób konto, na pewno nie będzie zawiedziony.
DANE TECHNICZNE | |
silnik / pojemność |
diesel / 2179 cm³ |
układ / liczba zaworów |
R4 / 16 |
moc maksymalna |
115 kW (156 KM) @ 4000 obr/min |
moment obrotowy |
380 Nm @ 2000 obr/min |
zawieszenie przód |
kolumny MacPhersona |
zawieszenie tył |
belka skrętna |
napęd |
przedni, dołączany tylny |
skrzynia biegów |
manualna, 6 biegowa |
prędkość maksymalna |
200 km/h |
przyspieszenie 0-100 km/h |
10,0 s |
zużycie paliwa* |
9,8 / 7,0 / 8,4 |
dług. / szer. / wys. |
4646 / 1806 / 1670 mm |
rozstaw osi |
2670 mm |
masa własna / dopuszczalna |
1750 / 2410 kg |
bagażnik w standardzie |
184 l / 441 l |
bagażnik po złożeniu siedzeń |
1686 l |
pojemność zbiornika paliwa |
60 l |
EKSPLOATACJA I CENA | |
gwarancja mechaniczna |
2 lata |
przeglądy |
co 15 tys. km. |
cena wersji podstawowej |
139,900 zł wersja SX Pack 2,2 HDI |
cena wersji testowanej |
172,800 zł wersja Exlusive |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
źródło: autowizja.pl / tekst: Olga Sawska / zdjęcia: Paweł Garbulski ; Rafał Rogowski
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!