16 czerwca br. Honda uroczyście rozpoczęła seryjną produkcję najczystszego na świecie samochodu. FCX Clarity zasilana jest wodorowymi ogniwami paliwowymi fuel cell. Po 19 latach rozwoju ogniw paliwowych wreszcie można wprowadzić je do seryjnej produkcji.
Rozpoczyna się nowa era napędów w samochodach. W świetle galopujących cen ropy naftowej kartele paliwowe już mogą odcinać kupony od złotodajnej żyły – pół naftowych. Żadnych zanieczyszczeń, tylko woda kapie z… rury wydechowej
Nowy hit ze stajni Hondy emituje tylko wodę z rury wydechowej, żadnych tlenków azotu, CO2 czy CO. Ten element ekologicznej technologii był mocno akcentowany podczas uroczystej prezentacji FCX w Japonii (prefektura Tochigi, 160 km od Tokio).
Zaproszeni goście, dziennikarze i inni notable: Jamie Lee Curtis z mężem, Ron Yerxa, producent filmu o FCX Clarity, Laura Harris, aktorka, Scott Robinson, biznesmen odebrali z rąk Takeo Fukui, CEO i prezydent Honda Motor Co. Ltd. symboliczne kluczyki do super ekologicznej Hondy.
Nowoczesna linia produkcyjnaNajnowocześniejsza linia technologiczna w Honda Automobile New Model Center posiada unikalny proces montażu ogniw paliwowych nowego typu „fuel cell stack”, zbiornika na wodór i silnika elektrycznego. Taśma monitorowana jest przez kamery a wszelkie błędy licznych robotów analizuje komputer. Również logistycznie dopracowano do perfekcji proces dostaw głównych części i podzespołów. Dla przykładu ogniwa paliwowe Honda V Flow (i stosy łączone w baterie) produkuje Honda Engineering Co., Ltd. w Tochigi.
Nowoczesna linia produkcyjna o bardzo wysokim stopniu automatyzacji i komputeryzacji gwarantuje wysoką jakość montażu, sterylną czystość i unikalną powtarzalność serii napędów wodorowych. Oznacza to, że każdy egzemplarz opuszczający linię produkcyjna ma identyczne parametry. Co więcej, najważniejsze podzespoły oznaczone specjalnym kodem ZIP będą w dalszej (praktycznej) eksploatacji oceniane przez wyselekcjonowanych użytkowników i analizowane przez programy komputerowe producenta.
Na początku 200 sztuk przez trzy lataPierwszy model trafił w ręce Rona Yerxa, producenta filmu o najnowszym hicie Hondy. Kolejne trafią do aktorek Jamie Lee Curtis, Laury Harris i biznesmena Scotta Robinsona. Pozostałe egzemplarze, z pierwszej serii, dotrą do indywidualnych odbiorców w Japonii i Stanach Zjednoczonych.
Dlaczego, sprawa wydaje się być bardzo prosta. Chodzi o to, by specjalnie wyselekcjonowani użytkownicy mieli dostęp do najbliższej stacji tankowania wodoru i przesyłali specjalne raporty na temat FCX Clarity. W zamian otrzymują ekologiczne auto, które od tej chwili staje się awangardą napędów przyszłości.
Pomyślicie, że każdy by tak chciał. Jest jednak mała niespodzianka, ten swojego rodzaju leasing kosztuje użytkownika 600 dolarów miesięcznie (i zwrot wszystkich kosztów związanych z eksploatacją i ubezpieczeniem – tak mówią nieoficjalne źródła).
Honda Motor Co. Ltd. planuje produkować 200 szt. FCX przez najbliższe trzy lata, ale trafią one tylko do trzech dealerów w Stanach: Power Honda Costa Messa, Honda Santa Monica i Honda Scott Robinson.
Niestety w Polsce, przynajmniej w najbliższym okresie, nie ma szans na tego rodzaju nowinki techniczne, gdyż budowa stacji wodorowych ukryta jest w rządowych sejfach notabli i rekinów polskiego biznesu.
– Przez następnych 12 miesięcy, kilkanaście wodorowych sedanów będzie dostarczonych do specjalnie wybranych klientów w Południowej Kalifornii i Japonii (wg odpowiednie kodów ZIP), którzy mają nieograniczony dostęp do stacji tankowania wodoru – powiedział Sachito Fujimoto, główny inżynier projektu
– Badamy klientów o różnych profesjach, by poznali ten pojazd i dali świadectwo na temat paliwa przyszłości – dodał Fujimoto
Honda FCX zadebiutuje także podczas szczytu G8 w Hokkaido i będzie praktycznym przykładem zaawansowanych technologii mających na celu ochronę środowiska.
źródło: autoflesz.pl / Moto Target
