Droga zabawka |
czas trwania testu: 10-14.01.2008 test na dystansie: 899 km |
BMW, nowy właściciel marki MINI, wraz z przejęciem praw do produkcji postanowił udoskonalić i poprawić funkcjonalność klasyka produkowanego przez British Motor Corporation od 1959. Zmiany zauważalne są przede wszystkim w kwestii gabarytów auta. Nowy MINI jest 55 cm dłuższy, 30 cm szerszy i waży 1050 kg, czyli o około 400 kg więcej. To działanie było wywołane chęcią zainstalowania w aucie większego silnika, zbudowanego przez BMW przy współpracy z PSA. Poprawienie dynamiki auta dodało Cooper’owi werwy, dzięki której auto jest sprawniejsze a jego prowadzenie można porównywać z szaleństwem gokartów. MINI designem nawiązuje do stylu retro. Odświeżenie wyglądu polegało przede wszystkim na dopasowaniu auta do wymagań współczesnych klientów, zachowując przy tym klasyczny charakter modelu.
STYLISTYKA
Skrupulatność MINI w zamyśle producentów uszlachetnia i zaznacza jego spektakularny wygląd. Dzięki dbałości o detale projektanci stworzyli auto o iście kultowej strukturze. W kreacji modelu zauważalny jest minimalizm opierający się na wykorzystywaniu klasycznej geometrii i prostych kształtów. Jako przykład omówię niekonwencjonalny płaski dach, który w testowanym aucie ma kolor czarny. Zawiera on dwa szyberdachy sprawiające wrażenie jednego. Przednia szyba łączy się z nim niemalże pod kontem prostym. Zapewnia to o indywidualności MINI aczkolwiek jest trochę uciążliwe, zwłaszcza, gdy czekamy na zielone. Kierowca musi się znacznie wychylać, aby obserwować światła. Reflektorom przednim rzucającym chłodne światło ksenonu nadano kształt owalny. Dodatkowo są one inkrustowane chromem. Nie tylko lampy zdobione są tym ekskluzywnym materiałem. Całą bryłę auta zdobią liczne chromowane listwy.
Dosyć podłużna atrapa „uśmiecha się” do nas z apetycznym blaskiem. Przedni zderzak zlany jest z całością. W nim także nie szczędzono zdobień. Zawarto w nim również światłą przeciwmgielne. Lusterka o owalnych rysach kolorem dopasowane są do dachu. Niewielkie szybki boczne są reprezentacyjnie przyciemnione. Dodatkowo pozbawiono je ramek, dzięki czemu są niepodważalnie stylowe. Na uwagę zasługują chromowane, smukłe klamki. Nadkola i progi są czarne. Stanowią kontrast do intensywnego, żółtego lakieru karoserii. Klapę bagażnika, tylnią szybę i zderzak kształtują delikatne łuki. Nad szybą znajduje się dobrze znana lotka. Tylnie światła i dodatkowe światło stopu zostały obrysowane chromowaną ramką. Nad rejestracją widnieje szeroka, równie piękna listwa. Nieco wyżej umiejscowiono logo marki. Nie za ciężkie auto prowadzą 17 calowe felgi aluminiowe Flame Spoke (205/45).
WNĘTRZE
Bogactwo wnętrza zauważalne jest gołym okiem. Nie ukryte opcje demaskują obfitości chromu. Testowany MINI Cooper D zawiera specjalny pakiet opcji Chili. Niekonwencjonalnie wykonane wnętrze nie byłoby tak nadzwyczajne gdyby nie ogromny prędkościomierz z wbudowanym radiem umieszczony centralnie w desce rozdzielczej oraz obrotomierz przytwierdzony tuż nad skórzaną, wielofunkcyjną kierownicą. Wzrok przykuwają oryginalne, okrągłe wloty powietrza. Przydatny okazuje się również komputer pokładowy. Wnętrze rozjaśnia żółta skóra. Wypukłe elementy konsoli centralnej oraz przyciski obsługi automatycznej klimatyzacji podkreślają nowatorski temperament MINI. Najwięcej radości mogą sprawiać przełączniki obsługi szyb naprzeciw skrzyni zmiany biegów oraz przełączniki świateł w podsufitce. Nader przypominają one przełączniki w samolocie. Rozrywkę stanowi również zmieniające barwy światełko słupka środkowego.
|
|
Sześciobiegową skrzynię, hamulec ręczny oraz miejsce na kubki podkreślają chromowane moduły. W wyposażeniu testowanego Coopera D znalazła się również przenośnia nawigacja Garmin’a. Naprzeciw fotela pasażera umieszczono dwa sprytnie zamaskowane schowki. Zaskakująco poprawny dźwięk wydobywa się z zestawu dziesięciu głośników Coopera D. Sportowe fotele zostały obszyte tkaniną i skórą. Zapewniają dobre trzymanie boczne oraz komfort podróżowania. Ich obsługa odbywa się w sposób manualny w poziomie jak i pionie. Niestety minusem jest ilość miejsca z tyłu. Kanapa jest dosyć krótka i nie zapewnia zbytniej wygody. Dodatkowo przestrzeń ograniczają fotele przednie.
Nad bezpieczeństwem pasażerów czuwa 6 standardowych poduszek powietrznych, niezwykle wytrzymała karoseria oraz zderzaki troszczące się o zdrowie przechodniów. Mini Cooper D posiada standardowo system antypoślizgowy (ABS z CBC, EBD i Brake Assist), układ kontroli hamowania na zakrętach (CBC), układ elektronicznego rozkładu siły hamowania (EBD), asystenta hamowania oraz układ automatycznej kontroli stabilności trakcji (ASC T). Mini MINI to także mała pojemność bagażnika wynosząca 160 l. a po złożeniu tylnej kanapy 680 l. Niestety nie pozwala to na przewożenie bardzo dużych przedmiotów.
SILNIK
Pod maską Mini znalazła się dynamiczna i zarazem oszczędna jednostka diesla. Silnik o pojemności 1.6 l i mocy 110 KM pozwala na dynamiczną jazdę. Auto ważące niecałe 1200 kg do 100 km/h przyśpiesza w równe 10 sekund, a prędkościomierz swoje wskazanie kończy na 195 km/h. Jeżeli jednak komuś to nie wystarcza, do wyboru jest jeszcze MINI Cooper S, którego 170 KM powinno zapewnić znacznie więcej emocji. Skupmy się jednak na naszym dieslu. Jego newralgicznym punktem jest jego niezbyt wysoka kultura pracy oraz głośność. Szczególnie dokuczliwe jest to przy szybkim rozpędzaniu. Na szczęście więcej jest plusów. Do tych niewątpliwie zalicza się umiarkowane spalanie. Uzyskany przez nas wynik w mieście zamyka się na poziomie 7l ON/100 km. Warto podkreślić, że uzyskaliśmy go poprzez normalną jazdę, bez jakiegokolwiek przesadnego oszczędzania. W trasie na każde 100 km, MINI potrzebował niecałych 5 litrów, co powinno zadowolić każdego posiadacza. Średnie spalanie w cyklu mieszanym zamknęło się na poziomie 5,5 l/100 km. Reasumując. Silnik MINI pozwoli cieszyć się przyzwoitymi osiągami w zamian za śladowe ilości oleju napędowego.
WŁAŚCIWOŚCI JEZDNE I PODSUMOWANIE
Mini został wyposażony w typowe dla większości aut zawieszenie. Z przodu znalazły się kolumny McPhersona, z tyłu zastosowano zawieszenie wielowahaczowe. Jednak jego zestrojenie nie jest już tak typowe. Jego sztywność przeraża. Dodając do tego krótki rozstaw osi (2467 mm) jazda po polskich, dziurawych drogach nie jest przyjemnością. Czuć tu nawet najdrobniejsze wyboje. Jeżeli ktoś szuka choć odrobiny komfortu, to źle trafił.
Ale czy tak twarde zawieszenie to same wady? Oczywiście nie. Znakomicie przekłada się na właściwości jezdne. W zakrętach Mini nie zasługuje na miano samochodu. Zasługuje na miano wyczynowego gokartu. Trzyma się drogi jak przyklejony. Jedzie dokładnie tam gdzie chcemy. Brak tu wyczuwalnej podsterowności. Podróżując Cooperem, wszelkie znaki informujące o ostrych zakrętach wydają się być zbędne.
|
Reasumując. Decydując się na zakup MINI Coopera nie otrzymamy pakownego rodzinnego auta. Nie otrzymamy również szybkiego auta sportowego. Nie staniemy się posiadaczami wygodnego samochodu. Po co więc zdecydować się na zakup Mini? Odpowiedź jest prosta. Stając się jego posiadaczem, stajemy się oryginalni, wyrażamy swój styli i na pewno nie zostaniemy przeoczeni przez innych kierowców czy pieszych. Zachętą jest również oszczędność. Tylko czy, wydając na tego typu auto ponad 120.000 zł ta ostatnia zaleta o tym decyduje? Raczej nie.
Krótko mówiąc, jest to mała zabawka dla zamożnych i nie powinna być jedyną „zabawką” swojego właściciela. Mniej zamożni lub mniej wymagający mogą nabyć Mini Coopera z takim samym silnikiem za równe 83.000 zł. Czy się opłaca? Oceńcie sami.
DANE TECHNICZNE | |
silnik / pojemność |
diesel / 1600 cm³ |
układ / liczba zaworów |
R4 / 16 |
moc maksymalna |
80 kW (110 KM) @ 4000 obr/min |
moment obrotowy |
240 Nm @ 1750-2000 obr/min |
zawieszenie przód |
kolumny MacPhersona |
zawieszenie tył |
wielowahaczowe |
napęd |
oś przednia |
skrzynia biegów |
manualna, 6 biegowa |
prędkość maksymalna |
195 km/h |
przyspieszenie 0-100 km/h |
10,0 s |
zużycie paliwa* |
7,0 / 4,8 / 5,5 |
dług. / szer. / wys. |
3709 / 1683 / 1407 mm |
rozstaw osi |
2467 mm |
masa własna / dopuszczalna |
1185 / 1560 kg |
bagażnik w standardzie |
150 l |
bagażnik po złożeniu siedzeń |
680 l |
pojemność zbiornika paliwa |
40 l |
EKSPLOATACJA I CENA | |
gwarancja mechaniczna |
3 lata |
przeglądy |
co 20 tys. km. |
cena wersji podstawowej |
83,000 zł wersja z silnikiem 1.6 D |
cena wersji testowanej |
120,661 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
źródło: autowizja.pl / tekst: Emil Grabiński / zdjęcia: Rafał Rogowski
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!