W zasięgu ręki |
czas trwania testu: 23-29.10.2007 test na dystansie: 960 km |
Seat Ibiza znany jest na polskim ryku chyba wszystkim. Te małe auto hiszpańskiego producenta produkowane jest już od 1985 roku. Seat, który trafił do naszej redakcji to trzecia już z kolei odsłona Ibizy, która zadebiutowała w 2002 roku. Auto konkuruje głównie ze Skodą Fabią i Volkswagenem Polo. Sprawdźmy, czy nie najnowsze już auto, może być dalej atrakcyjne dla przyszłych nabywców.
STYLISTYKA
Tu widać upływ czasu. Sylwetka krągłych kształtów wygląda ładnie, ale niezbyt nowocześnie. Brak tu jakichkolwiek ostrych linii czy innych odważnych zabiegów stylistycznych. Całe nadwozie to po prostu ład i porządek. Przód auta oczywiście nawiązujący do wszystkich pozostałych modeli Seata. Duże chromowane „S”’ trafiło na środek malutkiej atrapy. Reflektory zadarte do góry tworzą groźne i zadziorne spojrzenie małej Ibizy. Zderzak polakierowany w kolorze nadwozia z trzema dużymi wlotami powietrza oraz halogenami nadaje nieco sportowego charakteru. Tył auta jest bliźniaczo podobny do większej siostry Cordoby.
Umieszczono tu wąskie światła typu „clear” oraz duże logo służące również jako klamka do otwierania tylnej klapy. Jak w przedniej części, tak i tutaj brak jakichkolwiek ostrych kształtów. Profilowi Ibizy niczego nie można zarzucić. Typowa sylwetka trzy drzwiowego hatchbacka. Lusterka i klamki w kolorze nadwozia. Jednym „mankamentem stylistycznym’’ może być gruba, czarna listwa ochronna. Uroku natomiast dodają szesnasto calowe aluminiowe felgi z oponami 205/45.
|
WNĘTRZE
Wnętrze na pierwszy rzut oka wydaje się być bardzo skromne. I tak niestety jest. Niby na desce rozdzielczej niczego nie brakuje, ale mimo wszystko pozostaje pewien niedosyt. Materiały są przeciętnej jakości. Podświetlenie deski rozdzielczej oczywiście w kolorze czerwonym, niestety tylko w czerwonym. Zegary w nocy po prostu się zlewają.
Dużym plusem jest ergonomia, która stoi na wysokim poziomie. Wszystko jest w zasięgu ręki i proste w obsłudze. Na konsoli środkowej umieszczono wręcz intuicyjny panel obsługi automatycznej klimatyzacji. Zaraz nad nim panel obsługi systemem audio. Jednym urozmaiceniem konsoli środkowej jest wysuwany uchwyt na napoje. Poza tym nie ma tu nic innego. Skromność i prostota dominują. Zegary typowo w niemieckim stylu. Czytelne, bez zbędnych udziwnień. Gruba, trójramienna skórzana kierownica dobrze leży w dłoniach. Zabrakło jedynie w niej sterowania radiem.
Fotele zostały wykonane z solidnego materiały w dwu kolorowej tonacji. Czerń połączona z czerwienią prezentuje się dobrze i ożywia nieco smutne, ciemne wnętrze. Fotele są twarde ale dobrze wyprofilowane. Mankamentem jest natomiast zbyt płaskie ustawienie siedziska. Mimo regulacji wysokości, siedzisko zawsze zostaje płasko ustawione. Dla wyższych osób oznacza to, że prawie całe uda nie mają podparcia. Na obniżenie komfortu podróżowania wpływa również brak podłokietnika. Jako, że mamy do czynienia z nadwoziem trzy drzwiowym, automatycznie pojawia się problem z zajmowaniem miejsca na tylnej kanapie. Tu na szczęście problem nie jest wielki. Oparcia foteli składają się płasko i cały fotel odsuwa się daleko do przodu. Tak więc z zajęciem miejsca z tyłu nie ma większych problemów. Gdy już usiądziemy w „drugiej klasie” nie można narzekać na brak miejsca.
Biorąc pod uwagę wymiary auta, jest bardzo dobrze. Do wygodniejszej podróży, przydałby się podłokietnik. Bagażnik nie może pochwalić się wielkimi rozmiarami, bo ma tylko 267 litrów, jednak jego dużą zaletą jest foremne ukształtowanie. Po złożeniu oprać, uzyskamy 960 litrów przestrzeni.
SILNIK
Pod maską naszej Ibizy zamontowano jednostkę benzynową o pojemności 1.4 litra i mocy 85 KM. Silnik w zupełności wystarczający do dynamicznej jazdy miejskiej, oraz swobodnego poruszania się w trasie. Przyśpieszenie na poziomie 12,2 sekund do 100 km/h na pewno nie zachwyca, ale dla mniej wymagających jest wystarczające. Prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Nie zachwyca również spalanie. W cyklu miejskim Ibiza spali 9l/100 km. W trasie spalanie spadnie do ok. 6l/100 km a w cyklu mieszanym wynosi 7l/100 km. Motor można pochwalić za cichą prace. Jednak spalanie, szczególnie w mieście wydaje się być nieadekwatne do osiągów.
|
PODSUMOWANIE
Ibizę prowadzi się pewnie wyłącznie na dobrej jakości, równych nawierzchniach. Jeżeli trafimy na koleiny zaczyna się udręka. Wtedy auto zaczyna jechać tam gdzie chce. Trzeba się nieźle napocić, aby utrzymać obrany przez siebie tor jazdy. Poza tym zawieszenie Seata zestrojono z kompromisem sztywności do komfortu. Za to na pochwałę zasługuje pięciobiegowa manualna skrzynia biegów. Biegi wchodzą precyzyjnie i co ważne bardzo lekko.
Decydując się na zakup Ibizy, otrzymujemy małolitrażowe auto idealne do miasta. Podróż w długie trasy też nie stanowi problemu, jednak bez rodziny i dużej ilości bagażu. Dla większej ilości osób, na pewno lepszym rozwiązaniem będzie zakup wersji pięciodrzwiowej.
Prezentowany model to wydatek rzędu 47,240 zł. Podstawowa wersja z takim samym silnikiem to koszt 44,490 zł. Czy się opłaca. Biorąc pod uwagę atrakcyjne wyposażenie, sprawdzone jednostki napędowe, oraz cenę konkurentów, zdecydowanie tak. Jedynym mankamentem jest to, że decydujemy się na zakup nieco podstarzałego modelu.
Producent na auto udziela dwu letniej gwarancji mechanicznej. Przeglądy należy wykonywać co 15.000 km.
DANE TECHNICZNE | |
silnik / pojemność |
benzyna / 1390 cm³ |
układ / liczba zaworów |
R4 / 16 |
moc maksymalna |
62 kW (85 KM) @ 5000 obr/min |
moment obrotowy |
130 Nm @ 3800 obr/min |
zawieszenie przód |
niezależne typu McPherson |
zawieszenie tył |
oś skrętna |
napęd |
oś przednia |
skrzynia biegów |
manualna, 6 biegowa |
prędkość maksymalna |
180 km/h |
przyspieszenie 0-100 km/h |
12,2 s |
zużycie paliwa* |
9,0 / 5,8 / 7,0 |
dług. / szer. / wys. |
3997 / 1698 / 1441 mm |
rozstaw osi |
2460 mm |
masa własna / dopuszczalna |
1028 / 1543 kg |
bagażnik w standardzie |
267 l |
bagażnik po złożeniu siedzeń |
960 l |
pojemność zbiornika paliwa |
45 l |
EKSPLOATACJA I CENA | |
gwarancja mechaniczna |
2 lata |
przeglądy |
co 15 tys. km. |
cena wersji podstawowej |
44,490 zł |
cena wersji testowanej |
47,240 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
źródło: autowizja.pl / tekst: Emil Grabiński / zdjęcia: Rafał Rogowski
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!