Honda Civic 5d 1.8 – AUTO TEST

Kosmiczny pionek

czas trwania testu: 15-22.10.2007

test na dystansie: 1539 km

Honda pierwszy model Civica wprowadziła na rynek już 34 lata temu, dokładnie w 1973 roku, rok wcześniej od swojego konkurenta VW Golfa I. Przez te wszystkie lata, producent stworzył aż 8 generacji tego modelu. Ta ostatnia, swój debiut miała na początku 2006 roku, a zmiany jakich się dopuszczono zaszokowały wszystkich. Właśnie ta ostatnia wersja trafiła w nasze ręce. Zobaczmy więc na co ją stać.

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

STYLISTYKA

To nie jest zwykły kompakt, to mieszanka samochodu ze statkiem kosmicznym. Jednobryłowe nadwozie zostało zbombardowane trójkątnymi, ostrymi kształtami oraz wielkimi „pasami świetlnymi”. Z profilu auto ma typowy dla hatchbacka kształt. Tu w zasadzie auto nie robi piorunującego wrażenia. Jedyną charakterystyczną cechą są ukryte w słupku, klamki tylnych drzwi. Nieco inaczej sprawa przedstawia się, gdy spojrzymy na auto z przodu. Wąskie reflektory zwężające się ostrym kształtem w dół, połączone zostały przeźroczystym plastikiem, za którym dodatkowo ukryto logo producenta.

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Przez ten zabieg, mamy wrażenie jakby auto otrzymało tylko jeden, duży podłużny reflektor. W lakierowanym w kolorze nadwozia zderzaku, znalazły się trójkątne halogeny, oraz duży wlot powietrza. Tył auta jest równie atrakcyjny i niecodzienny. Tu również tylne wąskie światła połączono plastikiem, który oczywiście nie świeci a spełnia wyłącznie funkcję ozdobną. Pod nim również umieszczono srebrne logo Hondy. Tylna szyba została przedzielona czarnym pasem ze światłem stopu. Ładnie wyglądający detal, jednak bardzo mocno ograniczający widoczność do tyłu. Z tyłu również nie zabrakło ostrych kształtów. Dwie rury wydechowe to nic innego jak trójkąty równoramienne.

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

WNĘTRZE

W środku też próżno szukać „przyziemnych” rozwiązań pod względem stylistyki deski. Wnętrze jest bardzo nowoczesne i wymaga przyzwyczajenia. Zegary zostały podzielone na dwie części. Za dużym ciemnym plexi, wygiętym w kształt łuku umieszczono okrągły, wskazówkowy obrotomierz, wskaźnik poziomu paliwa, temperatury płynu chłodzącego oraz zestaw wszelkich kontrolek.

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Tuż nad nim w drugim „kanale” cyfrowy, podświetlany na biało duży prędkościomierz. Poza tym wszystko jest proste i czytelne, poza obsługą klimatyzacji, która wymaga przyzwyczajenia. Temperatura oraz wszelkie inne wskazania wyświetlane są wyłącznie na wielofunkcyjnym ekranie. Gruba, obszyta skórą kierownicza dobrze leży w dłoniach. Poza tym wyposażoną ją w przyciski obsługi przyzwoicie brzmiącego systemu audio oraz tempomatu.

Na brak miejsca w najnowszym Civicu nikt nie powinien narzekać. Z przodu jest go pod dostatkiem nawet dla „dużych” osób. Z tyłu oczywiście nie zasmakujemy komfortu rodem z limuzyny, jednak jak na tę klasę auta miejsca jest sporo. Zasługa w tym między innymi niskiego tunelu środkowego. Podłokietnik z przodu jak i z tyłu znacznie podnosi komfort podróżowania. Siedzenia zostały wykończone dobrej jakości welurem. Materiały użyte do wykończenia deski rozdzielczej nie wzbudziły negatywnych odczuć. Są miękkie i dobrze spasowane. Za tylnymi siedzeniami znajdziemy 485 l przestrzeni bagażowej. Sporo jak na tę klasę. Po złożeniu oparć, przestrzeń powiększy się do 1352 l, a to już pozwoli na przewiezienie znacznej ilości bagażu.

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

SILNIK

Pod maska Hondy zamontowaną benzynową jednostkę o pojemności 1.8 l i mocy 140 KM. Silnik dynamiczny, niestety lubiący wysokie obroty. Przy jeździe do 3-4 tyś obr/min po prostu nic się nie dzieje. Swoją moc pokazuję przy znacznie mocniejszym traktowaniu pedału gazu. Dopiero kręcenie do ok. 6500 obr/min pozwala na naprawdę dynamiczną jazdę, niestety niezbyt ekonomiczną. Civic w mieście spali ok. 10 l/100 km. W trasie spalanie spadnie do ok. 6,5 l/100 km a w cyklu mieszanym zadowoli się niewiele ponad 7 l/100 km. Teraz coś o osiągach. Wyniki, jakie udało się nam uzyskać to 8,8 s. do 100 km/h oraz prędkość maksymalna na poziomie 205 km/h. Całkiem przyzwoicie.

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

Honda Civic 5d 1.8

PODSUMOWANIE

Civic prowadzi się przyzwoicie. Zawieszenie dobrze sprawdza się na naszych dziurawych drogach. Jest to kompromis pomiędzy komfortem a pewnym prowadzeniem. Niestety układ kierowniczy jest zbyt czuły i nerwowy. Auto reaguje nawet na najmniejszy ruch kierownicą, co może przeszkadzać. Na pochwałę zasługują skuteczne, tarczowe hamulce jak i wyciszenie kabiny pasażerskiej.

Reasumując najnowsza odsłona Civica idealnie sprawdzi się jako auto rodzinne. Dynamiczny silnik, spora ilość miejsca oraz niecodzienna stylistyka to mocne strony Hondy.

Cena nie należy do najniższej, ale za japońską niezawodność trzeba zapłacić. Testowa wersja to wydatek rzędu 71,200 zł. Podstawowa wersja 1.8 kosztuje 68,900 zł. Moim zdaniem auto warte jest tych pieniędzy.

Klient otrzymuje 3 lata gwarancji mechanicznej lub z limitem 100.000 km. Na przeglądach należy pojawiać się co 20.000 km.

DANE TECHNICZNE
silnik / pojemność

benzyna / 1799 cm³

układ / liczba zaworów

R4 / 16

moc maksymalna

103 kW (140 KM) @ 6300 obr/min

moment obrotowy

174 Nm @ 4300 obr/min

zawieszenie przód

kolumny McPhersona

zawieszenie tył

belka skrętna

napęd

oś przednia

skrzynia biegów

manualna, 6 biegowa

prędkość maksymalna

205 km/h

przyspieszenie 0-100 km/h

8,8 s

zużycie paliwa*

9,5 / 6,4 / 7,2

dług. / szer. / wys.

4248 / 1765 / 1460 mm

rozstaw osi

2635 mm

masa własna / dopuszczalna

1251 / 1752 kg

bagażnik w standardzie

485 l

bagażnik po złożeniu siedzeń

1352 l

pojemność zbiornika paliwa

50 l

EKSPLOATACJA I CENA
gwarancja mechaniczna

3 lata lub 100.000 km

przeglądy

co 20 tys. km.

cena wersji podstawowej

68,900 zł

cena wersji testowanej

71,200 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km)

źródło: autowizja.pl / tekst: Emil Grabiński / zdjęcia: Rafał Rogowski

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!

Leave A Comment