Evosport dzięki przeprogramowaniu jednostki sterującej silnikiem i zamontowaniu nowego sportowego układu wydechowego wycisnęło z silnika V-10 dodatkowe 60 koni mechanicznych. W zależności od grubości twojego portfela, tuner proponuje również montaż 12-tłoczkowych zacisków hamulcowych z tarczami o średnicy 405 mm z przodu i 4-tłoczkowych z tarczami 380 mm na tylnej osi.
Dodatkowo możemy zamówić zestaw sportowych sprężyn firmy H&R, pakiet aerodynamiczny i szereg dodatków takich jak: 20-calowe kute obręcze kół wykonane ze stopów magnezu, dodatkowe wloty powietrza na masce, czy obudowy lusterek zewnętrznych wykonane z karbonu. Jednak to co powoduje, że wszystkie włosy staja dęba jest porażający dźwięk jaki dobywa się z czterech okrągłych końcówek wydechu przypominający najlepsze czasy amerykańskich muscle-cars.
Jeśli istniałyby Oskary przyznawane za ścieżkę dźwiękową silnika, M5 od Evosport na pewno byłoby faworytem tego roku. Zresztą posłuchajcie sami!
źródło: Moto Target