Co zrobić, gdy 500KM w BMW M5 okaże się niewystarczające? Wystarczy chwycić za telefon i skontaktować się z kalifornijską firmą Currency Motors, która doda do naszego auta dwie turbosprężarki i przekształci go w najszybszego sedana na świecie!

Pierwszym widocznym efektem modyfikacji jest wzrost mocy do 810 KM (!), a co za tym idzie wzrost prędkości maksymalnej do 384 km/h!

Za 350000 dolarów firma dorzuci jeszcze ręcznie budowany intercooler, całkowicie nowy układ wydechowy oraz wspomniane dwie turbosprężarki, które umieszczono w nietypowym miejscu. Znajdują się one pod tylnym zderzakiem, tuż przed końcówkami podwójnego układu wydechowego. Umieszczenie tak potężnych urządzeń pod maską silnika groziłoby przegrzaniem całego układu i pożarem samochodu!

Za przenoszenie tak ogromnej mocy na tylne koła odpowiada skrzynia SMG, do której nie wprowadzono żadnych zmian. We wnętrzu BMW zastosowano materiał, który w latach 30. ubiegłego stulecia ozdabiał najwspanialsze roadstery Bugatti.
Wszyscy zainteresowani powinni szybko rozbić skarbonki, gdyż firma planuje wykonać jedynie 10 egzemplarzy tego niesamowitego modelu.



źródło: Motor Authority