Peugeot 5008 1.6 BlueHDi 120 TEST

Peugeot od dłuższego czasu tworzy samochody, które wymykają się spod obecnych konwenansów jakoby na nowo tworząc segmenty czy nawet samochód. Zerknijcie do wnętrza 5008, aby zrozumieć o czym piszemy…

Pierwsza generacja Peugeota 5008 była minivanem o dość przeciętnej, żeby nie powiedzieć nudnej stylistyce. Auto było bardzo dobre, jednak nie potrafiło przekonać do siebie klientów. Nowe oblicze 5008 zrywa z klasą minivanów i chce spróbować swoich sił jako SUV. Nie jest to jednak typowe SUV, o czym świadczy kilka faktów. Po pierwsze wygląd, którego nie da się opisać. Najlepiej pasuje tutaj słowo francuski futuryzm, jednak wtedy nie będziemy mieli co napisać o kokpicie… No cóż, nowy 5008 jest tak nowoczesny, że nie sposób pomylić go z innym samochodem. No chyba, że z mniejszym (krótszym o 19 cm) samochodem roku 2017, czyli Peugeotem 3008. Zresztą, te samochody dzielą ze sobą ponad połowę części w tym również płytę podłogową, gdzie jednak 5008 ma o 16.5 cm większy rozstaw osi (płyta podłogowa EMP2, może być rozciągana o wielokrotność 55 mm). Podsumowując wygląd, jest bardzo nowocześnie, futurystycznie i niepowtarzalnie.

Kolejnym powodem, dla którego ciężko, naszym zdaniem, jednoznacznie zakwalifikować 5008 do klasy SUV jest minimalnie podniesione zawieszenie (prześwit 236 mm, choć tego na pierwszy rzut oka nie widać) oraz drobne plastikowe wstawki chroniące lakier. Rzeczywiście wygląda to ciekawie i nadaje nieco bojowego charakteru, jednak nie czyni od razu z tego auta SUV. Jeśli już to crossover, choć my byśmy przystali na minivanie z podniesionym zawieszeniem. Ale to jest naprawdę nieważne, bowiem ważne jest co to auto ma do zaoferowania w środku. Poprzednie 5008 było naprawdę pakowne, więc poprzeczka jest podniesiona wysoko. Zanim jednak ilość miejsca, skupmy się na prezencji środka.

Jeśli uważaliście, że nadwozie jest futurystyczne, to poczekajcie aż zobaczycie środek. Naszym skromnym zdaniem, to najlepszy projekt w tej klasie aut (niech będzie, że i w SUV i Minivan), który na nowo wyznacza standardy. Ciężko jest wymyśleć coś nowego we wnętrzu samochodu, a mimo to Francuzi pokazali, że jednak się da. Zegary zostały zawieszone wysoko, pod nimi jest cała kierownica o dość małej średnicy. W ten sposób siedzimy w pozycji początkowo zupełnie nowej, ale po krótkiej chwili okazuje się, że jest ona wspaniała. Dalej jest tylko lepiej, bowiem deska ma projekt niczym z konceptu, z licznymi metalowymi przyciskami przypisanymi do pojedynczych funkcji. Dobra, przyznajemy, obsługa na początku to gehenna. Ciężko spamiętać, który z guzików obsługuje nawigację, który radio czy telefon. Jednak jak kupimy taki samochód, to wystarczy kilka podróży i na pewno będziemy wszystko pamiętać. Warto wspomnieć, że ta innowacyjna koncepcja miejska kierowcy z kompatkową kierownicą, ekranem dotykowym i zegarami w polu widzenia nazywana jest przez Peugeota mianem i-Cockpit.

Wisienką na torcie tej koncepcji są w pełni cyfrowe zegary. Posiadają one mnóstwo motywów, piękną grafikę i działają dość płynnie. Dość, bowiem czasem zdarza im się drobne klatkowanie. Pod względem czytelności oraz widoczności nawet w ostrym słońcu jest naprawdę bardzo dobrze. Powoli tego typu zegary spychają analogowe, co w zasadzie nam kompletnie nie przeszkadza. O ile wszystkie będą tak dopracowane jak te w Peugeocie.

To co równie mocno zaskakuje to jakość materiałów, które są godne marki premium. Nie, Peugeot nie płaci nam za ten test, one naprawdę są świetne. Miłe w dotyku, idealnie spasowane, nie ma się do czego przyczepić. Również pod względem ilości miejsca – 5008 wciąż jest 7-osobowy. Dzięki większemu od 3008 rozstawowi osi mamy 6 cm więcej przestrzeni na nogi w drugim rzędzie oraz właśnie mamy 2 dodatkowe fotele z bagażniku. Trzeba je traktować jako awaryjne, bowiem po zajęciu miejsca nie mamy kompletnie przestrzeni na stopy. Gdyby nie to i brak nawiewów, to byłyby to pełnoprawne siedziska. Co ciekawe, oba fotele można wyjąć i stosować jako fotel np. na pikniku – każdy z nich waży 11 kg, co raczej nie jest dużym ciężarem. No chyba, że piknik robimy w górach, a auto zostawiamy na dole…

Drugi rząd siedzeń ma trzy oddzielnie regulowane fotele, z regulacją oparcia jak i przestrzeni na nogi. Świetnym rozwiązaniem jest możliwość położenia fotela pasażera do przodu, przez co można przewozić przedmioty o długości nawet 3,2 metra. Bagażnik przy rozłożonych 7 fotelach jest oczywiście malutki, tak mały że producent nie podaje jego wielkości (wiemy tylko ze ma 345 mm długości). Wiemy za to ile ma przy rozłożonych 5 fotelach – 780 litrów, a przy tylko 2 fotelach aż 1940 litrów. Plus dla 5008 za miejsca na roletę, którego sporo aut konkurencji nie posiada.

Ostatnim punktem, który powinien definitywnie skreślić nowego Peugeota 5008 z klasy SUV to napęd. Ten samochód występuje tylko z napędem na przednie koła. Czy to wada? Dla nas nie, bo naszym zdaniem, to minivan. Zresztą dużo osób szuka dziś podniesionych aut nie po to, żeby wjeżdżać w teren, tylko żeby bez strachu pokonać dziurawe drogi, leśny dojazd czy krawężnik. W takim wypadku 5008 sprawdzi się bardzo dobrze.

Bardzo dobrze sprawdza się też wysokoprężna jednostka 1.6 BlueHDi o mocy 120 KM. Wydawać by się mogło, że to zdecydowanie za mało jak na tak dużego SUV/Minivana. Jednak 300 Nm bardzo ochoczo napędza ten spory pojazd. Przy tym wszystkim potrafi naprawdę mało palić. W mieście po kilku dniach jazd, średnie spalanie wynosiło 6,4 litra! Na trasie jadąc z prędkościami 100-110 km/h, spalanie będzie wynosić 5 litrów. Świetnie.

Nieco zastrzeżeń można mieć do manualnej 6-cio stopniowej przekładni, która jest kiepska. Mała precyzja i spory skok lewarka. Jedyne co ją ratuje to bardzo wygodna gałka, choć akurat z takim momentem aż tak często do niej nie sięgamy. Samochód prowadzi się bardzo dobrze, co nas nie zdziwiło, bowiem 3008 również ma dobre właściwości jezdne. Komfort podróżowania jest naprawdę bardzo wysoki, a nieco podniesione zawieszenie pozwala bez problemu pokonywać miejskie przeszkody takie jak krawężniki, leżące „policjanty” czy dziury.

Przed zakończeniem jeszcze cena, która zaczyna się od 99 900 zł. W tej kwocie dostajemy auto z silnikiem 1.2 130 KM, i manualną skrzynią biegów. Jest to całkiem przyzwoita propozycja, zwłaszcza że 5008 ma w standardzie trzeci rząd siedzeń. Przykładowo Skoda Kodiaq w podstawie kosztuje 93 750 zł (1.4 TSI 125 KM), ale za dodatkowe miejsca musimy dopłacić 4 700 zł, co już jest kwotą tylko o 1450 zł mniejszą niż Francuz. Najważniejszym niemieckim konkurentem wydaje się niedawno zaprezentowany Tiguan Allspace, który jest znacznie droższy, bo cennik otwiera kwota 117 090 za odmianę 1.4 TSI 150 KM. Ostatnim autem, które powalczy z 5008 na rynku wydaje się nowe Renault Espace, które podobnie jak Peugeot jest czym pomiędzy SUV a minivanem. Kwota jaką musimy wyłożyć na konkurenta z Francji to minimum 122 400 zł (1.6 dCi 130 KM) i to bez dodatkowego rzędu siedzeń, za który musimy dopłacić kolejne 4 000 zł.

Czy Peugeot 5008 to SUV? Czy może bliżej mu do minivana? Naszym zdaniem, jest to minivan z drobnymi cechami SUV, czyli w zasadzie połączenie idealne dla rodziny. Ale przynależność do klasy nie ma tutaj znaczenia, bowiem jest to przestronne auto z fantastycznym wyglądem, świetnym wykonaniem. Do tego posiada podniesione zawieszenie, które pozwoli komfortowo pokonywać nierówności. To jedno z większych zaskoczeń tego roku, kawał porządnego auta. Jesteśmy na tak. Zdecydowanie!

DANE TECHNICZNE Peugeot 5008 1.6 BlueHDi 120 TEST
Silnik / Pojemność	turbodiesel / 1560 cm³
Układ / Liczba zaworów	R4 /16
Moc maksymalna	88 kW (120 KM) / 3 500 obr/min.
Moment obrotowy	300 Nm / 1 750 obr/min
Zawieszenie przód	kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył	belka skrętna
Napęd	przedni
Skrzynia biegów	manualna, 6-biegowa
Prędkość maksymalna	189 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h	11.2 s
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany)	6,4 / 5 / 6 (l/100 km)
Długość / Szerokość / Wysokość	4641 / 1844 / 1646 mm
Rozstaw osi	2840 mm
Masa własna / Dopuszczalna	1365 / 2190 kg
Bagażnik w standardzie	2 rzedy - 780 l
Bagażnik po złożeniu siedzeń	1940 l
Pojemność zbiornika paliwa	56 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna	2 lata
Przeglądy	według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej	99 900 zł (1.2 130 KM)
Cena wersji testowanej	ok 150 000 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!