MINI Cooper SD 170 KM – POMIARY

Najnowszy Mini Cooper SD to najmocniejszy diesel w historii marki, który ma być realną alternatywą dla szalonego benzynowego modelu S. Sprawdźmy jak jest w rzeczywistości.

Pod maską Mini Coopera SD wylądował dwulitrowy turbodiesel, który generuje aż 170 KM i 360 Nm. Testowany egzemplarz był wyposażony w automatyczną skrzynię, co w rezultacie miało się przekładać na sprint do setki w czasie 7,1 sekundy. Samochód jest wyposażony w trzy tryby jazdy oraz procedurę startu. Najwolniejszy tryb to Green, który służy do oszczędzania paliwa. Pierwszy pomiar w tym ustawieniu pokazał równe 8 sekund. Następnie przełączyliśmy go na MID czyli domyślny tryb samochodu. Nic się nie zmieniło, wciąż 8 sekund. Na koniec ustawiliśmy Sport i uzyskany czas to 7.7 sekundy. Po wyłączeniu kontroli trakcji udało nam się zbić ten wynik o 0,1 s uzyskując 7,6 s. Następnie spróbowaliśmy procedury startu, która zaowocowała rezultatem 7,4 s, choć czuć było bardzo mocno, że kontrola trakcji, która podczas launch control dostosowuje moment, mocno ogranicza ten samochód. Dlatego ostatnia próba to wyłączona kontrola i start z czegoś co wygląda jak procedura startu, czyli wciśnięty hamulec, następnie gaz i puszczamy hamulec (w tym wypadku nie uruchomiła się procedura, bowiem w niej kontrola musi być uśpiona, a nie całkowicie wyłączona). Wynik to 7.1 sekundy.

MINI Cooper SD

Kolejne wyniki to czas pokonania 400 metrów – 15,2 s oraz 100-200 km/h – 32,2 sekundy. Dodatkowo wykonaliśmy pomiar 50-150 km/h – 13,2 sekundy. Pomiary były wykonywane przy +6 stopniach z 1/4 baku i na zimowych oponach (koła 17 cali).

10 km/h – 0,9 s
20 km/h – 1,5 s
30 km/h – 1,9 s
40 km/h – 2,7 s
50 km/h – 3,2 s
60 km/h – 3,8 s
70 km/h – 4,4 s
80 km/h – 5,2 s
90 km/h – 6,0 s
100 km/h– 7,1 s

Pełen test modelu Mini Cooper SD znajdują się TUTAJ

Bartłomiej Urban