Działacze firmy z Ingolstadt muszą naprawdę szybko jeździć na swoje urlopy – jak bowiem inaczej wytłumaczyć opracowanie na bazie motoryzacyjnych rodzynków jeszcze większych motoryzacyjnych rodzynków? Wydawać by się mogło, że 560 koni mechanicznych w rodzinnym kombi oraz gwarancja bycia szybszym od nie jednego samochodu sportowego to jak konsumpcja obranej gruszki w Atelier Amaro – pomysł niedorzeczny. Niemcy pogłębiają jednak szaleństwo wspomnianego produktu i prezentują do spółki z modelem RS 7 Sportback wersję o końcówce „performance”. Co to oznacza? Otóż 4-litrowy motor TFSI zyskał dodatkowych 45 koni mechanicznych i ma ich teraz w sumie 605 (moment obrotowy to 700 Nm, jednak dzięki funkcji overboost może zostać chwilowo zwiększony do 750 Nm), przyspieszenie do 100 km/h ma trwać 3,7 sekundy, do 200 km/h 12,1 sekundy, a prędkość maksymalna to 250 km/h (pakiet „Dynamic” może ją podnieść do 280 i 305 km/h). Oprócz tego RS 6 Avant i RS 7 Sportback performance dysponują pneumatycznym, adaptacyjnym zawieszeniem RS adaptive air suspension z obniżonym o 20 mm prześwitem (istnieje również możliwość zamówienia sztywniejszego zawieszenia RS plus), napędem na cztery koła Quattro, automatyczną przekładnią Tiptronic, 21-calowymi felgami czy też szalenie efektywnym układem hamulcowym (dla wystarczająco majętnych przewidziano jeszcze ceramiczny odpowiednik).
Niesamowicie bogate wyposażenie, najwyższej jakości wykończenie oraz silnik V8 Biturbo – zapewne marzenie nie jednej głowy rodziny, tylko nie każdy jest tak zwariowany jak np. RS 6 Avant…
