Honda HR-V 2015 – PIERWSZA JAZDA

Kilkanaście lat temu Honda zaprezentowała samochód, który był skrzyżowaniem terenówki i auta osobowego typu coupe. Nieco mniej praktyczny, ale zdecydowanie bardziej na pokaz czyli w skrócie model HR-V był tym, czym dzisiaj nazywamy crossovery. Niestety, w tamtych latach takie słowo nawet nie istniało w słownikach motoryzacyjnych, tak samo jak i moda na te auta. Dlatego tez po zaledwie 6 latach od premiery (sprzedało się 110 000 sztuk) stwierdzono że kończy się produkcja HR-V, a następca nie będzie zaprezentowany.

Dziś, równo 10 lat po zakończeniu produkcji pierwszej generacji, Honda postanowiła zaryzykować i zaprezentowała drugą generację modelu HR-V. Zresztą ogromna popularność samochodów typu crossover pozwala przypuszczać, że włodarze tym razem wiedzą co robią. Honda HR-V nie jest już trzy, ale pięciodrzwiowa i może pomieścić 5 dorosłych osób (pierwsza generacja była 4 osobowa). Sama stylistyka też jest nieco bardziej stonowana, choć nie można powiedzieć, że spokojna. Znakiem charakterystycznym modelu jest opadający dach oraz ukryte tylne klapki, co daje wrażenie jakby auto było trzydrzwiowe. Przód to oczywiste nawiązanie do większego CR-V oraz popularnego Civica, a tył to zupełnie nowa, bardzo ciekawa propozycja. Zresztą crossovery to samochody, które bardzo często wybiera się właśnie oczami, dlatego Honda musiała odrobinę zaszaleć, choć poprzednik był zdecydowanie bardziej odważny. To co nas zaskoczyło to bardzo lekkie drzwi i klapa bagażnika, którymi trzeba bardzo mocno trzasnąć, żeby je zamknąć.

Kabina nowej Hondy HR-V, a dokładniej deska rozdzielcza, nie jest już tak wystrzałowa jak karoseria. Wszystko jest w miarę ładnie rozplanowane, a centrum dowodzenia jest znany z CR-V dotykowy ekran pracujący na popularnym ze smartfonów systemie Android. Nowością jest panel dotykowy do obsługi temperatury i klimatyzacji. Spasowanie wszystkich elementów stoi na bardzo wysokim poziomie, ale, niestety, plastiki już nie. Góra deski rozdzielczej wykonana jest z bardzo twardego i słabo wyglądającego plastiku. Szkoda, bo to tak naprawdę jedyny element, do którego można się przyczepić. W kabinie nie zabrakło tez kilku ciekawych smaczków jak malutki lewarek do skrzyni biegów czy potrójne nawiewy zamontowane przed pasażerem.

Hondę HR-V trzeba za to pochwalić za ilość miejsca w środku. Jak na tę klasę i na te wymiary, przestrzeni jest naprawdę mnóstwo, możliwe, że nawet najwięcej w klasie. Nawet siedząc z tyłu nie przeszkadza nam opadający dach, co jest dużym plusem i zaskoczeniem. Bagażnik o pojemności 453 litrów jest również więcej niż wystarczający. Genialnym rozwiązaniem jest patent Hondy – Magic Seats czyli fotele, które dzięki specjalnemu stelażowi możemy łatwo podnieść lub złożyć. Proste i idealne rozwiązanie, które pozwala świetnie zorganizować miejsce w kabinie. Aż dziwne, że nikt z konkurencji nie próbuje zrobić czegoś podobnego.

Ponad 80 % ludzi wybierający crossovery decyduje się tylko na napęd na przód, dlatego część producentów nawet nie oferuje napędu na wszystkie łapy. Podobnie postąpiła Honda w Europie, gdzie jej auto póki co będzie typową ośką. Zresztą, aby nie zrobić wojny na własnym podwórku i nie doprowadzić do tego aby HR-V wyparł większy model CR-V należało je jakoś oddzielić. Dlatego też napęd na cztery koła jest przeznaczony dla starszego modelu, a młodziak musi zadowolić się ośką.

Pod maską może zagościć jeden z dwóch silników: benzynowy 1.5 i-VTEC o mocy 130 KM oraz wysokoprężny 1.6 i-DTEC generujący 120 KM. Podczas jazd trafiliśmy na benzynową odmianę, która z racji niższej ceny będzie zdecydowanie częstszym wyborem na polskich drogach. Pierwsze wrażenie jest mieszane, bowiem jednostka wydaje się bardzo głośna, a osiągi dość mizerne (katalogowo jest 10,2 s do 100 km/h). Trzeba naprawdę chwilę pojeździć, aby zrozumieć charakterystykę tego silnika i poczuć, że jest wystarczająca do przyjemnej jazdy. To dobry motor, który z pewnością odwdzięczy się żywotnością oraz niskim zużyciem paliwa. Dla benzynowej odmiany poza 6-cio stopniową manualną przekładnią dostępna jest bezstopniowa przekładnia CVT.

Prowadzenie modelu HR-V jest dość typowe dla Hondy –pewne i komfortowe czyli tak jak trzeba w tej klasie. Samochód nie wychyla się mocno na zakrętach, a nieco podniesiony prześwit bez problemu pozwoli pokonać większy krawężnik. Ciekawostką jest limiter, który współpracuje z systemem rozpoznawania znaków. Oznacza to, że wyjeżdżając z terenu zabudowanego sam przeskoczy na dozwolone w tym miejscu 90 km/h. Świetne i naprawdę dobrze działa.

Hondę HR-V już dziś można kupić w polskich salonach, a jej ceny zaczynają się od 77 000 zł za odmianę z motorem benzynowym. Wysoka cena wymuszona jest bardzo bogatym wyposażeniem standardowym, w skład którego wchodzi tempomat, bluetooth, podgrzewane fotele czy klimatyzacja. Odmiana z dieslem jest o 9000 droższa i kosztuje 86 000 zł. Czy warto tyle płacić za crossovera od Hondy? Zdecydowanie warto przejść się do salonu i zapoznać się z modelem HR-V. To świetna i bardzo dopracowana propozycja, która zaskakuje swoją przestronnością. O tym czy będzie to przebój niech mówią za siebie fakty: obecnie czas oczekiwania na samochód to ponad 4 miesiące! Założenia koncernu na sprzedaż w pierwszym miesiącu szybko zweryfikowali klienci i zamówili ponad 10 razy tyle ile zakładano!

DANE TECHNICZNE Honda HR-V 2015 – PIERWSZA JAZDA
Silnik / Pojemność	benzyna / 1498 cm³
Układ / Liczba zaworów	R4 /16
Moc maksymalna	96 kW (130 KM) / 6600 obr/min
Moment obrotowy	155 Nm / 4600 obr/min
Zawieszenie przód	kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył	belka skrętna
Napęd	przedni
Skrzynia biegów	manualna, 6 biegów
Prędkość maksymalna	192 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h	10.2 s
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany)	brak pomiarów własnych
Długość / Szerokość / Wysokość	4294 / 1772 / 1605 mm
Rozstaw osi	2610 mm
Masa własna / Dopuszczalna	1241 / 1790 kg
Bagażnik w standardzie	448 l
Bagażnik po złożeniu siedzeń	1043 l
Pojemność zbiornika paliwa	50 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna	3 lata lub 100 tys. km
Przeglądy	według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej	77 000 zł (1.5 i-VTEC 130 KM, Comfort)
Cena wersji testowanej	96 500 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!