Opel Corsa 1.4 90 KM Enjoy – AUTO TEST

Opel Corsa 1.4 90 KM Enjoy

Dobry krok

Co czwarty Opel wyjeżdzający z salonów niemieckiego producenta to Corsa. Nie tak dawno przedstawiciel segmentu B zyskał zupełnie nowe wcielenie, które ma jeszcze mocniej poprawić wyniki sprzedaży.


Wygląd

Jeśli do swojej reklamy zapraszacie jedną z najbardziej znanych i rozpoznawanych modelek świata, która swoją urodą potrafi przyćmić wszystkich musicie być w 110 procentach pewni, że produkt jaki pokazujecie będzie równie ładny. Najnowszą, piąta generację Opla Corsy reklamuje (o, ironio) Niemka Claudia Schiffer. Naszym zdaniem, niestety, modelka nieco przyćmiła nowego małego Opla, choć i tak w stosunku do poprzednika poprawiono wygląd. Główne prace stylistyczne objęły przednią cześć nadwozia, która ma teraz charakterystyczny długi przód. Nowy kształt lamp oraz przemodelowane zderzaki nadały wiele lekkości nadwoziu, które ma również bardziej sportowy charakter. Zwłaszcza trzydrzwiowa wersja wygląda rasowo.


Wnętrze

O ile z zewnątrz można pomyśleć, że to był tylko lifting, tak kabina została już całkowicie przemodelowana. Deska rozdzielcza jest zdecydowanie bardziej nowoczesna, dużo mniej na niej przycisków, a głównym centrum dowodzenia jest dotykowy ekran (nieco za nisko umiejscowiony). Materiały są naprawdę niezłej jakości, a spasowanie wręcz wzorowe. Nawet na dużych nierównościach w kabinie nic nie skrzypi. Znak czasów to brak obsługi płyt CD/DVD oraz potrzeba zintegrowania smartfona, aby działała nawigacja. Do tego pierwszego wszyscy już zdążyli się przyzwyczaić, gdyż głównym nośnikiem są kości pamięci. Szkoda tylko tej drugiej opcji, bowiem nawigacja bardzo często się przydaje, a jak się okazało nie każdy telefon współgra z samochodem.

Opel Corsa 1.4 90 KM Enjoy

Opel Corsa 1.4 90 KM Enjoy


Jak na stosunkowe małe auto, Opla Corsę trzeba pochwalić za ilość miejsca w kabinie. Cztery dorosłe osoby bez problemu powinny znaleźć wygodną pozycję, a dodatkowo jeszcze do bagażnika powinny się zmieścić cztery torby, tak zwane kabinówki. Z przodu nawet pasażer o wzroście 190 cm nie będzie szurał głową o dach. Pochwalić też trzeba świetne półkubełkowe fotele, które są wygodne. Zabrakło w nich, niestety, regulacji lędźwiowej. Szkoda również, że producent nie oferuje podłokietnika dla kierowcy, co znacznie poprawiłoby komfort podróżowania zwłaszcza w trasie.


Silnik i właściwości jezdne

W dobie downsizingu i erze turbodoładowania, znaleźć prosty i trwały silnik to nie lada sztuka. Ba, są już modele samochodów, do których nie kupicie silnika wolnossącego, co w naszym odczuciu jest już po prostu smutne. Kończy się era tego co najlepsze, czyli trwałych i relatywnie prostych w obsłudze jednostek. Na szczęście, najnowsze wcielenie Opla Corsy nie pozbawiło nas możliwości wyboru starej dobrej wolnossącej jednostki benzynowej 1.4 16V (Z14XEP) o mocy 90 KM. Jest to silnik, który swoją premierę miał 17 lat temu i wciąż jest na rynku. Jest chwalony za swoją bezawaryjność, małe spalanie i wysoką kulturę pracy, a karcony za słabą dynamikę. W teście niemal wszystko się potwierdziło.

Opel Corsa 1.4 90 KM Enjoy

Opel Corsa 1.4 90 KM Enjoy

Po pierwsze: spalanie, które w mieście nie przekraczało 8 litrów, a na trasie 6. Dla auta benzynowego to raczej dobry wynik, zwłaszcza, że nie był podyktowany ekonomiczną jazdą. Kolejna sprawa to kultura pracy, po odpaleniu jednostka jest praktycznie niesłyszalna. Pracuje cicho i kulturalnie, a we znaki daje się dopiero po przekroczeniu 4000 obrotów, kiedy to silnik mocniej wyje. Taka już charakterystyka wolnossących silników. Zresztą powyżej tych obrotów auto staje się już całkiem dynamiczne, tylko kosztem hałasu. Opel Corsa z tym silnikiem nie należy do demonów szybkości (13,2 s do pierwszej setki) czy też dynamiczności, ale do miasta i nawet trasy wystarczy. Trzeba tylko pamiętać, aby zredukować bieg. Jak już przy przełożeniach jesteśmy, to szkoda, że auto ma tylko 5 biegów – jazda z prędkością 140 km/h jest mocno męcząca przez hałas jednostki.

W kwestii prowadzenia auta niewiele się zmieniło w stosunku do poprzednika. Układ kierowniczy jest średnio precyzyjny, a zawieszenie nieźle wybiera nierówności nie będąc przesadnie miękkim. Nowością jest możliwość aktywowania systemu City, który zwiększa wspomaganie kierownicy, dzięki czemu osobom słabszym łatwiej jest manewrować na parkingu. Sama jazda Oplem Corsą jest przyjemna o ile lubimy spokojną jazdę. Przy szybszym pokonywaniu zakrętów przeszkadzać będzie układ kierowniczy czy wspomniane wcześniej zawieszenie. Zresztą, kto tym autem zamierza szaleć? Od tego jest model Corsa OPC…


Podsumowanie

Opel Corsa idzie w bardzo dobrą stronę. Stał się nieco bardziej modny, ale nie bez przesady. Koncern ma w swojej ofercie typowo lifestyle’owe modele, a Corsa pozostaje dobrym miejskim autem. W specyfikacji jak testowana, to jest z silnikiem benzynowym 1.4, wydaje się być trwałym i prostym pojazdem, który będzie służył nam lata. Ładny, pojemny i ekonomiczny. Trzy cechy, które powinny definiować każdy samochód miejski. No, może gdyby była jeszcze nieco tańsza…

DANE TECHNICZNE Opel Corsa 1.4 90 KM Enjoy
Silnik / Pojemność benzyna / 1398 cm³
Układ / Liczba zaworów R4 /16
Moc maksymalna 66 kW (90 KM) / 6000 obr/min
Moment obrotowy 130 Nm / 4000 obr/min
Zawieszenie przód kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył belka skrętna
Napęd przedni
Skrzynia biegów manualna, 5 biegów
Prędkość maksymalna 175 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 13,2 s
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany) 8 / 6 / 7 (l/100 km)
Długość / Szerokość / Wysokość 4021 / 1746 / 1481 mm
Rozstaw osi 2510 mm
Masa własna / Dopuszczalna 1088 / 1605 kg
Bagażnik w standardzie 265 l
Bagażnik po złożeniu siedzeń 1120 l (po dach)
Pojemność zbiornika paliwa 45 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna 2 lata bez limitu kilometrów
Przeglądy według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej 42 100 zł (5d, 1.2 l 70 KM, Essentia)
Cena wersji testowanej ok 55 000 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!

2 Comments

Leave A Comment