Hybryda = prestiż?

Samochód hybrydowy (czasami nawet więcej niż jeden) ma w swojej ofercie BMW, Mercedes, Infiniti, Audi, Porsche, a niedługo bardzo możliwe, że takowym pojazdem będzie również dysponował luksusowy Bentley. Włodarze brytyjskiego koncernu zaprezentowali bowiem koncepcyjny co prawda, niemniej jednak ukazujący pewne możliwości firmy z Crewe Cheshire model bazujący na eleganckim Mulsanne; limuzynę emitującą teoretycznie o 70% mniej dwutlenku węgla aniżeli „zwykły” odpowiednik, posiadającą o 25% wyższą od niego moc i będącą w stanie przejechać maksymalnie 50 kilometrów na zasilaniu wyłącznie elektrycznym. Póki co specyfikacja techniczna danego wozu pozostaje tajemnicą Brytyjczyków, ale już teraz warto zadać sobie pytanie: „Czy hybrydowy Bentley zostanie ekologicznym wyborem wielu bogaczy tego świata?” Przekonamy się o tym – prawdopodobnie – najszybciej w 2017 roku (Bentley zapowiedział wówczas debiut swojego pierwszego SUV-a dysponującego hybrydowym napędem właśnie), a póki co nacieszmy oczy miedzianymi detalami koncepcyjnego Mulsanne …

Patryk Rudnicki