W dalszym ciągu dla kobiety?

Czy Ford Ka to samochód typowo dla mężczyzn? Śmiem wątpić i wcale nie mówię tutaj o poszczególnych elementach wyposażenia czy też uroczo brzmiącej nazwie – na myśl przychodzi mi raczej tak błahy aspekt całości „motoryzacyjnego projektu” jak odpowiedni design. Nie ma co ukrywać – dotychczasowe, wypełniające „słodyczą” drogi oraz będące totalnym zaprzeczeniem słowa „ostry” linie znajdowały się raczej w kręgu zainteresowań płci pięknej (co, analizując przez chwilę stylistyczne „argumenty” filigranowego Ka, nie powinno specjalnie dziwić), ale czy to oznacza, że bohater niniejszej wiadomości już zawsze będzie nie tanim gadżetem modnie ubranej kobiety? Chyba jednak tak, choć patrząc na zaprezentowany ostatnio w Brazylii concept nowej generacji modelu Ka, istnieje przypuszczalnie niewielka szansa na odnalezienie w nim męskiego czynnika. Charakterystyczny dla samochodów Forda, całkiem sporych rozmiarów grill, przetłoczenia karoserii nadające całości choć odrobiny dynamizmu, „zadziornie” wyglądające przednie reflektory i dwie pary drzwi – prototypowy Ford Ka, którego wersję produkcyjną poznamy już w przyszłym roku, wygląda …, inaczej, bardziej globalnie (w istocie takim właśnie samochodem ma być), ale czy wystarczająco ciekawie? Społeczeństwo (nie tylko płeć piękna) już niedługo pewnie to oceni …

Patryk Rudnicki