Proforma …

Czym byłyby jedne z największych targów motoryzacyjnych świata gdyby szeroka publiczność nie ujrzała kolejnej, limitowanej wersji Bugatti Veyrona? No właśnie – taka impreza byłaby pozbawiona tej kluczowej kropki nad „i”, dlatego francuscy inżynierowie nie zawiedli i w Genewie pokazali aż cztery specjalne odmiany „ekspresu Volkswagena”. Wspomniane Veyrony skonstruowano na bazie „otwartego” Grand Sporta – mamy więc dwa egzemplarze 1200-konnej wersji Vitesse (jedna pokryta czarnym, a druga brązowym karbonem), 1001-konnego Grand Sporta łączącego karoserię z zielonego włókna węglowego i polerowanego aluminium oraz prezentowane już na naszych łamach limitowane „wcielenie” o nazwie Venet. Bugatti się zatem postarało i jak to zwykle bywa – zarobi przy tym górę pieniędzy („czarny” egzemplarz kosztuje 2 002 000 euro, „brązowy” 1 950 000 euro, a „zielony” okazyjne w danym towarzystwie 1 920 000 euro).