DeLorean Motor Comapny to mała amerykańska firma motoryzacyjna, która ma w swojej historii tylko jeden samochód DMC-12 produkowany przez zaledwie w 2 lata. Jednak mimo tak krótkiego czasu, zyskał on status legendy dzięki głównej roli w serii filmów „Powrót do przyszłości”. Teraz firma postanowiła wskrzesić auto i zrobić powrót do przeszłości!
Podczas tegorocznego New York Auto Show firma zaprezentowała nowego „starego” DeLoreana DMC-12, potocznie nazywanego po prostu DeLoreanem. Auto z zewnątrz zachowało swoją kultową już sylwetkę z podnoszonymi do góry drzwiami na czele. Największe zmiany zaszły wewnątrz oraz pod maską. Oryginalny DMC-12 napędzany był 2.8-litrowym silnikiem V6, który osiągał moc 130 KM, co pozwalało na sprint do setki w czasie 9.6 sekund. Nowy DeLorean ma posiadać napęd… elektryczny! Auto będzie wyposażone w baterie o mocy 32 kWh, które pozwolą rozpędzić się autu do ponad 200 km/h. Jego zasięg ma oscylować w okolicach 200 kilometrów, a przyśpieszenie do pierwszej setki ma nie trwać dłużej niż 6 s. Waga samochodu ma oscylować w okolicach oryginały czyli około 1250 kg.
Na pozostałą specyfikację przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać, bo tak naprawdę nie jest jeszcze przesądzone czy auto trafi do produkcji. Choć wszystko jest już na najlepszej drodze. Są plany, żeby jeszcze w tym roku pierwsze egzemplarze wyjechały z fabryki. Przewidywana cena to 95 000 dolarów. Nie wiem jak Wy, ale ja gorąco trzymam kciuki za ten projekt, oj doktorek byłby zachwycony!
