Audi S3 Sportback 2013 – dodatek

19 lutego 2013
Bez kategorii, Audi Genewa 2013 Nowości
Audi S3 Sportback (2013)

Klienci firmy Audi to ludzie zadowoleni z otaczającej ich codzienności, preferujący bogaty wybór niemalże wszystkiego co można kupić oraz skorzy do pewnych kompromisów wynikających z trudnej, acz jedynie słusznej rzeczywistości. Może i wspomniane hasła mijają się z prawdą, bo jak powszechnie wiadomo każdy człowiek jest inny, a marka konkretnego samochodu jest wątpliwym czynnikiem kształtowania osobowości, jednak spójrzcie na cenniki pojazdów z Ingolstadt i powiedzcie sami – czyż długotrwałe „grzebanie” w poszczególnych opcjach wyposażenia dodatkowego (zaznaczmy nietaniego) i świadomość kupna samochodu klasy Premium nie powinny być okraszone spokojem ducha, zamożnym „rodowodem” i pozytywnym nastawieniem do pełnego absurdów świata? Być może – dla kogo w takim razie jest nowe Audi S3 Sportback?


Mierzący 4324 mm długości, 1785 mm szerokości oraz 1404 mm wysokości hatchback (dodajmy pięciodrzwiowy co w tym przypadku robi dużą różnicę) jest absolutną nowością w gamie tytułowego producenta, która charakterystycznym użebrowaniem osłony chłodnicy w kolorze aluminium, delikatnie zmodyfikowanymi „bumperami”, tylnym spojlerem, innymi progami oraz efektownym dyfuzorem próbuje zwrócić uwagę na swoje niepokorne oblicze. Rzut oka w dane techniczne nie pozostawia żadnych wątpliwości – mamy do czynienia z odmianą S3, więc cztery owalne końcówki układu wydechowego czy też doskonale znane emblematy o analogicznej treści nie powinny jakoś specjalnie dziwić, aczkolwiek non stop mówimy o zwykłym i dobrze wyposażonym konkurencie chociażby Volkswagena Golfa.

Dwustrefowa, automatyczna klimatyzacja, rozbudowany system MMI, sportowe fotele, zadziornie wyglądająca kierownica czy też aktywny tempomat – omawiany Sportback, jako wersja flagowa niniejszego modelu w palecie Audi, musi się odznaczać bogatym poziomem wyposażenia i tak faktycznie jest, natomiast jak wygląda kwestia „silnikowa” tytułowego bohatera? Biorąc pod uwagę zewnętrzne lusterka w kolorze aluminium i ogólną sylwetkę danego Sportbacka trzeba powiedzieć jasno – koncern z Ingolstadt nie mógł rozczarować i tego nie zrobił, bowiem 2-litrowy motor TFSI zadowalający się konwencjonalną benzyną produkuje finalnie aż 300 KM i 380 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Analizując duże zaciski hamulcowe polakierowane na czarno (średnica 340 mm z przodu), 18-calowe felgi i „papierowe” osiągi (5 sekund do 100 km/h z automatyczną przekładnią S-tronic; 250 km/h prędkości maksymalnej) wypadałoby jasno, acz odrobinę kolokwialnie podsumować dany stan rzeczy mówiąc: „Nie ma lipy!”

Audi S3 Sportback nie jest autem rozsądnym (choć niektórzy mogą oczywiście powiedzieć coś zupełnie innego), mało skomplikowanym (weźmy pod uwagę chociażby całą technologię zastosowaną w danym samochodzie jak cztery tryby pracy układu kierowniczego) i zapewne nie tanim, jednak oprócz funkcjonalności standardowego hatchbacka mamy tutaj również pewną wartość dodaną, która jest głównym czynnikiem motywującym kupno teoretycznego „sportowca” z Ingolstadt. 300 koni mechanicznych, cztery końcówki wydechu i rasowy dźwięk wkurzonego niedźwiedzia – to rzeczywiście musi być decyzja podejmowana z szerokim uśmiechem na twarzy, aczkolwiek wymagająca również dużej pokory od szczęśliwego nabywcy …
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=V-HrA9B7UmI

Patryk Rudnicki

Leave A Comment