Chevrolet Orlando 1.8 LTZ – AUTO TEST

Dla Ciebie, dla rodziny

tekst: Artur Mierzejewski

zdjęcia: Michał Mierzejewski

Chevrolet dość dynamicznie wkroczył na polski rynek. Jeszcze niespełna dekadę temu była to w naszym kraju egzotyczna marka, kojarzona z typowo amerykańskimi muscle-carami lub wielkimi vanami. Ekspansja na światowe rynki, również w Europie to okres prezentowania samochodów bardziej uniwersalnych, dostosowanych do naszych oczekiwań, mniejszych, tańszych, oszczędnych i nowoczesnych. Poza typowo miejskimi Sparkiem i Aveo oraz popularnym rodzinnym Cruze, rosnącą sprzedaż notuje oferowany od 2011 roku mini van – Orlando. Czym przyciąga klientów? My już wiemy, teraz kolej na Państwa…

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Interesujący wygląd

W związku ze spadkiem, jaki Chevrolet przejął po wycofującym się z Europy koncernie Daewoo, można próbować doszukiwać się podobieństw do modeli oferowanych jeszcze w XX w. przez Koreańczyków. Na szczęście upływający czas spowodował, że nowe Chevrolety zupełnie zerwały już z przeszłością. Orlando jest autem bardzo charakterystycznym, interesującym i przyciągającym wzrok. Prezentuje styl nawiązujący nieco do typowych, kanciastych amerykańskich vanów, ale zdecydowanie ucywilizowany zgodnie z aktualnymi trendami. Muskularna sylwetka budzi zaufanie, kojarzy się z wysokim bezpieczeństwem (co odzwierciedla 5-gwiazdkowy wyniki w teście NCAP). Duże połacie metalu, stosunkowo mała powierzchnia szyb bocznych, imponujący grill (niczym z pickupa Silverado) budują wizerunek drogowego twardziela, a strumień światła z ogromnych reflektorów Orlando widziany w lusterku wstecznym działa na podświadomość kierowcy i prowokuje do ustąpienia miejsca na drodze.

Auto jest duże (465 cm długości, 184 cm szerokości) ale wygląda proporcjonalnie i dynamicznie. Duża w tym zasługa bocznej linii, z długą maską, ze wznoszącą się krawędzią szyb i płaskim dachem, a także wypukłych, obszernych błotników z plastikowymi osłonami, w których nieco giną odrobinę za małe (225/50 R17)) koła. Z tyłu najbardziej charakterystyczny jest bardzo szeroki ostatni słupek i niemal pionowa klapa, a także zderzak z nietypowo umieszczonym światłem przeciwmgielnym i cofania.

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolety Orlando potrafią przykuć wzrok przechodniów, choć jeździ ich po naszych drogach coraz więcej (cieszą się uznaniem taksówkarzy). Najważniejszym powodem jest chyba ich odmienność, cecha którą cenię w erze zunifikowanych, podobnych do siebie projektów różnych producentów.

Funkcjonalne wnętrze

Największy z oferowanych w Polsce Chevroletów to mini van pozwalający na przewiezienie siedmiu osób. Auto jest niemal idealne dla dużej rodziny. Niemal idealne, ponieważ 5 osób będzie mogło wybrać się na wakacyjny wyjazd z całkiem dużym bagażem (prawie 470 litrów, a do linii dachu aż 850 litrów), ale po rozłożeniu dwóch dodatkowych foteli w przestrzeni bagażowej na walizki zostanie już tylko 100 litrów. Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście – można zamontować „trumnę” na dachu, który można obciążyć nawet 100-kilogramowym ładunkiem.

Podróż Orlando jest naprawdę przyjemna. Pasażerowie poczują się dobrze w kolorowym wnętrzu. Szarości tapicerki i plastików przełamano bordowymi detalami. Dwukolorowe fotele są dość wygodne, nieco gorzej jest na kanapie, gdzie rosłym osobom będzie brakowało trochę miejsca na nogi. „W bagażniku” wygodnie mogą jechać chyba tylko dzieci. Pewnym zaskoczeniem jest brak możliwości całkowitego wymontowania foteli z bagażnika, a jedynie schowanie ich w podłodze. Gdyby nie to, pojemność kufra mogłaby znacząco wzrosnąć.

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Kierowca mający doświadczenia z nowymi modelami Chevroleta czy Opla od razu poczuje się za kółkiem jak u siebie, gdyż kabinę zaprojektowano z wykorzystaniem elementów montowanych w innych autach. Najłatwiej rozpoznać kierownicę, która leży w dłoniach tak dobrze i wygląda tak atrakcyjnie, że nie sposób zrezygnować z jej wykorzystania. Pokryta skórą, trójramienna, ze sterowaniem radioodtwarzaczem i tempomatem, o grubym i wygodnym wieńcu pozwala kierowcy panować nad sytuacją i cieszyć się jazdą. Za kółkiem kryją się interesujące zegary przykryte daszkiem. Deska rozdzielcza została zaprojektowana z polotem, jest ciekawa i ergonomiczna, a dzięki lakierowanej listwie biegnącej przez całą jej szerokość, zachodzącą aż na drzwi wnętrze jest optycznie szersze i lżejsze. Środkowa konsola została tą listwą podzielona. Na górze umieszczono panel sterowania radioodtwarzaczem oraz ekran LCD, zaś poniżej przyciski klimatyzacji. Fajnym gadżetem jest spory schowek ukryty pod uchylaną „klawiaturą” pod ekranem. Jest ich z resztą więcej, jak przystało na rodzinny, rekreacyjny pojazd, można łatwo utrzymać porządek chowając drobiazgi przewracające się gdzieś po podłodze.

Prezentowana, najbogatsza wersja LTZ jest bardzo dobrze wyposażona. Klimatyzacja automatyczna, komputer pokładowy, nawigacja w języku polskim, elektrycznie sterowane szyby i lusterka (automatycznie składane), tempomat, czujnik deszczu, radioodtwarzacz z mp3, usb i bluetooth oczywiście podnoszą cenę (w porównaniu do wersji podstawowej LS), ale i tak cena Orlando pozostaje atrakcyjna. Konkurencja za podobną ilość bajerów każe sobie płacić więcej.

Warto jeszcze wspomnieć o poziomie bezpieczeństwa – pięć gwiazdek w testach zderzeniowych jest wynikiem nie tylko kompletu poduszek i systemów elektronicznych wspierających kierowcę. Konstrukcja nadwozia została wzmocniona elementami pochłaniającymi siłę ewentualnego uderzenia i chroniącymi w ten sposób klatkę kabiny, dzięki czemu może stanowić wzór dla aut tego segmentu.

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Udany układ napędowy

Pod maską Orlando znajduje się silnik benzynowy o pojemności 1.8 litra. Maksymalna moc tej jednostki to 141 koni mechanicznych co pozwala rozpędzić to duże „pudełko” ważące około 1.6 tony do 185 km/h a przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 11.6 sekundy. Pokonywanie kolejnych setek kilometrów nie powinno zrujnować portfela właściciela. Chevrolet spala średnio około 8 litrów benzyny, w trasie można zejść do około 6-6.5 litra, zaś w mieście trzeba liczyć się z apetytem około 9 litrów na 100 km. Producent umożliwia zakup Orlando z fabrycznie montowaną instalacją gazową LPG, dzięki czemu eksploatacja będzie jeszcze tańsza. Szkoda, że nie pokuszono się o sprzężenie silnika z 6-biegową skrzynią, która jeszcze obniżyłaby spalanie. Obecna w tym modelu 5-biegowa skrzynia manualna sprawuje się dobrze, jest precyzyjna i dobrze zestopniowana. W ofercie znajduje się także automat, ale podnosi cenę o około 5 tysięcy złotych. Zawieszenie jest raczej sprężyste, niezbyt miękkie, więc pasażerowie czasem odczuwają nierówności drogi, jednak dzięki temu prowadzenie vana jest pewniejsze i bezpieczniejsze. Trudno mieć zastrzeżenia do napędu Orlando, jest to udany kompromis przyzwoitych osiągów, zużycia paliwa i ceny.

Podsmowanie

Orlando jest mocnym graczem na rynku minivanów. Dzięki cenie niższej od wszystkich najważniejszych konkurentów, solidnemu wykonaniu i dobremu wyposażeniu sprzedaż tego modelu jest na zadowalającym poziomie. Nie tylko taksówkarze doceniają jego zalety i walory. Ja w czasie tygodniowego testu zdążyłem się przyzwyczaić do niego na tyle, że trudno było mi się z nim rozstać. Zdecydowanie uważam, że to jedna z najciekawszych propozycji na motoryzacyjnym rynku, podobnie jak inne modele Chevroleta. Auta te oferują wiele za przystępną cenę. Prezentowane auto, w najbogatszym wyposażeniu LTZ dostępne jest za niewiele ponad 75 tys. zł. Najtańszy Orlando LS jest dostępny już poniżej 60 tysięcy. Widzicie Państwo jakąś alternatywę?

DANE TECHNICZNE CHEVROLET ORLANDO 1.8

silnik / pojemność

benzyna / 1796 cm3

układ / liczba zaworów

R4 / 16

moc maksymalna

104 kW (141 KM) / 6200 obr/min

moment obrotowy

176 Nm / 3800 obr/min

zawieszenie przód

kolumny MacPhersona

zawieszenie tył

wielowahaczowe

napęd

przód

skrzynia biegów

manual, 5 biegów

prędkość maksymalna

185 km/h

przyspieszenie 0-100 km/h

11,6 s

zużycie paliwa*

9,0 / 6,0 / 8,0

dług. / szer. / wys.

4652 / 1836 / 1633 mm

rozstaw osi

2760 mm

masa własna / dopuszczalna

1528 / 2160 kg

bagażnik w standardzie

311 l

bagażnik po złożeniu siedzeń

1152 l

pojemność zbiornika paliwa

64 l

EKSPLOATACJA I CENA
gwarancja mechaniczna

3 lata

przeglądy

co 15 tys. km lub co rok

cena wersji podstawowej

59,990 zł (1.8 141 KM, wersja LS, 5-biegów)

cena wersji testowanej

~75,000 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km)

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!

Leave A Comment