Bentley uporczywie zastanawia się nad wielkim powrotem do sportów motorowych. Brytyjski koncern bierze najbardziej pod uwagę, z oczywistych względów, zmagania na francuskim torze Le Mans, a więc niezwykle popularny, 24-godzinny wyścig (angielska firma zaliczyła niegdyś epizod w danej formule). Bentley póki co nie wie jeszcze dokładnie w jakiej klasie chciałby wystawić nowy bolid (często mówi się o najmocniejszej, prototypowej LMP1 i o kategorii GT3 z obecnym lub nowym Continentalem GT), ale wstępne zapowiedzi mówią o ponownym debiucie koncernu na wyścigowej trasie w 2014 roku. Czekamy na rozwój całej sytuacji i oficjalne doniesienia …
