Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long – porcelanowy rekordzista

30 kwietnia 2012
Bez kategorii, Bugatti Nowości

Ludzie używają porcelany do naprawdę różnych celów. Wykonane z tego, bądź co bądź, kruchego i delikatnego materiału naczynia, jakieś zastawy czy ozdobne wazony nie dziwią, ale porcelana w samochodzie to już istna awangarda. Genewska impreza udowodniła, że taki zabieg jest możliwy i oczywiście nie tani, bowiem świat zobaczył Bugatti Veyrona Grand Sport L’Or Blanc, ale jeden porcelanowy samochód najwyraźniej Francuzom nie wystarczy. Poznajcie odmianę Wei Long – krok numer dwa w sferze mocno charakterystycznych pojazdów.


Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long

Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long

Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long

Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long

Opisywany Veyron został pokryty śnieżnobiałym, perlistym lakierem mającym nadawać temu wehikułowi luksusowego sznytu. Rozdmuchiwaną zaś porcelanę spotkamy w centralnej części interesujących felg oraz wykonanych z tego materiału boczkach deski rozdzielczej, panelu między fotelami, znaczku EB i korku od wlewu benzyny.

Chiny, jak zapewne doskonale pamiętacie, świętują rok smoka, więc tytułowy Grand Sport otrzymał również liczne emblematy ilustrujące to baśniowe „zwierzę” lub po prostu znaczek niosący adekwatne do sytuacji przesłanie. Wspomniane „upiększenia” będziemy mogli zobaczyć na jedwabnych dywanikach, skórzanych zagłówkach foteli oraz pozostałych, drobnych elementach jak np. wymieniony korek paliwa czy fragment obręczy.


Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long

Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long

Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long

Bugatti Veyron Grand Sport Wei Long

Efektywna współpraca Bugatti z Königliche Porzellan-Manufaktur jest …, nadzwyczajna. To kolejny Veyron znacznie przekraczający swoją wartością liczbę 1 500 000 euro i oddający, zapewne bogatemu szejkowi czerwony do cna środek. Pytanie tylko – czy drogowemu rekordziście naprawdę wypada nosić tak kruche odzienie? Żal byłoby ujrzeć pękającą porcelanę w aucie za dokładnie 1 580 000 euro …

Patryk Rudnicki

Leave A Comment