Obchodzony w 2011 roku jubileusz 100-lecia marki Chevrolet jest doskonałą okazją do podsumowania jej obecności w naszym kraju. Z racji mojego wieku nie będę pisał o latach przedwojennych, gdy Chevy był u nas bardzo popularny, ale na podstawie własnych doświadczeń i zasobów pamięci spróbuję ocenić ostatnie dziesięciolecie.
Ależ ten czas leci… Minęło już ponad 7 lat od kiedy w polskich salonach pojawiły się pierwsze nowe samochody Chevrolet. Modele Daewoo, znane na wielu światowych rynkach pod różnymi markami do Polski zawitały pod szyldem znanego amerykańskiego koncernu szczycącego się niemalże wiekową tradycją. Ogromna popularność jaką cieszyły się produkty rodem z Korei bardzo szybko bezpośrednio przyczyniła się także do sukcesu Chevy’ego na polskim rynku. Być może wielu klientów przekonała także pamięć o modelach, które pojawiały się chociażby w amerykańskich filmach drogi, gdzie znikający szybko na horyzoncie Camaro stawał się obiektem westchnień kierowców także w naszym kraju.
Chevrolet Corvette Centennial Edition (2011)
 |
 |
 |
 |
Oczywiście specyfika rynków europejskich jest zdecydowanie różna od amerykańskiej. Jedynie w Stanach możliwe jest znalezienie dziesiątek czy setek tysięcy nabywców nienasyconych pożeraczy benzyny pokroju Corvette, Tahoe czy Avalanche, my nie możemy sobie pozwolić na podobne luksusy. Amatorzy takich pojazdów sprowadzają je na własną rękę, ale większość może wybrać coś z aktualnej, szerokiej i ciekawej oferty polskiego przedstawicielstwa Chevroleta.
Chevrolet Tahoe (2007)
 |
 |
 |
 |
W Polsce od zawsze najlepiej sprzedają się małe samochody. Wiedząc o tym Chevrolet oferuje atrakcyjne Aveo w segmencie B oraz Sparka, przedstawiciela miejskich maluchów. Interesująca polityka cenowa sprawiła, że samochody te widać na drodze, jeździ ich dużo i cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. O ich sukcesie decyduje stosunkowo bogate wyposażenie, niebanalna stylistyka i nowoczesne, oszczędne silniki.
Chevrolet Aveo (2011)
 |
 |
 |
 |
Chevrolet Spark (2011)
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Podobnie, a nawet bardziej interesująco wyglądają samochody rodzinne, które znajdziemy w salonach Chevroleta. W gamie modeli znajduje się bardzo popularny Cruze, który z powodzeniem zastąpił wycofanego już z produkcji Lacetti. Występujące jako sedan i 5-drzwiowy hatchback auto jest chwalone za bardzo dynamiczne silniki, zwłaszcza 2-litrowy diesel o mocy 163 koni mechanicznych zbiera pochwały za osiągi i niski apetyt na paliwo. Ogromny postęp w stosunku do poprzednika widać także w kwestii zastosowanych materiałów wykończeniowych i stylistyki. Nie znajdziemy tu już twardych plastików, a designu mogą Cruze pozazdrościć właściwie wszyscy konkurenci.
Chevrolet Cruze (2011)
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Poza Cruze warto zwrócić uwagę także na odświeżonego SUVa – Captivę oraz najnowszy w ofercie model Orlando. Jest to niezwykle funkcjonalny, 7-osobowy mini van o bardzo ciekawej sylwetce i niezwykle interesującej cenie. Orlando LS jest dostępny już za 59 990 złotych, a za kwotę tę otrzymujemy samochód wyposażony w 6 poduszek powietrznych, klimatyzację, radio z mp3, alarm, elektryczne szyby, komputer pokładowy i wiele innych udogodnień. Oferta wydaje się być bezkonkurencyjna więc wróżymy temu autu spory sukces. Captiva ma większą konkurencję, ponieważ SUVa oferuje niemal każda poważniejsza marka ale także nieźle sobie radzi, a facelifting powinien jeszcze zdynamizować sprzedaż.
Chevrolet Captiva (2011)
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Nie chciałbym oceniać Chevroleta jedynie przez pryzmat ilości sprzedanych aut, bo nie tylko to się liczy. Należy zdecydowanie podkreślić, że marka od lat odnosi wielkie sukcesy także na innych polach, m.in. stanowi ścisłą czołówkę w wyścigach samochodów turystycznych WTCC wyprzedzając takie marki jak BMW, Seat czy Volvo. Ambicją producenta jest również tworzenie aut wyjątkowych pod względem stylistyki i ekologicznych czego efektem są np. elektryczny Volt czy napędzany wodorem koncepcyjny crossover Sequel. Miejmy nadzieję, że niedługo będą dostępne także dla nas, chętnie osobiście stanę w kolejce do salonu, tym bardziej, że mam słabość do amerykańskiej motoryzacji.
Chevrolet Orlando (2011)
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
źródło: wł
