Salon samochodowy we Frankfurcie rozpoczął się na dobre. Wszystkie marki prężnie reklamują najnowsze modele i z dumą prezentują efekty swojej długoterminowej pracy. Jednak nie tylko stoisko Volkswagena, Audi, BMW czy Porsche będzie oblegane. Subaru przywiozło do Niemiec najnowszy model XV, czyli po prostu podniesioną nieco Imprezę.
 |
 |
 |
 |
Z zewnątrz samochód idealnie wpasowuje się w obecną stylistykę marki. Przód to oczywiście dynamiczne reflektory świetnie współgrające z dosyć wąskim grillem i właściwie ta część nadwozia najbardziej przykuwa uwagę. Linia boczna i tył, to niestety wizerunek standardowego oraz nudnego do bólu hatchbacka. No ale przecież w Subaru nie design się liczy, a układ napędowy i to jak auto jeździ, ale po kolei…
 |
 |
 |
 |
Producent zapowiada, że wnętrze XV jest bardzo przestronne, zarówno z przodu jak i z tyłu. Samochód ma podobno deklasować swoich segmentowych rywali pod względem ilości miejsca w środku, ale o tym przekonamy się dopiero za jakiś czas. Fakt faktem złożone przez koncern obietnice zapowiadają również dobrej jakości materiały wykończeniowe oraz bogate wyposażenie. W standardzie znajdziemy m.in. multifunkcyjny ekran MFD, skórzaną tapicerkę, kierownicę i mieszek zmiany biegów czy też aluminiowe wstawki. Za dopłatą będzie można nabyć np. 4,3-calowy, dotykowy ekran LCD.
 |
 |
 |
 |
Pod maską koncern przewiduje trzy silniki: dwa benzynowe oraz jednego diesla. Jeśli chodzi o jednostki zasilane etyliną, to do wyboru będzie motor o pojemności 1.6-litra oraz 2 litrów, natomiast wspomniany „ropniak” legitymuje się także pojemnością 2 litrów i według producenta, ma to być doskonałe połączenie osiągów ze stosunkowo niskim zużyciem paliwa.
Wszystkie silniki zostaną połączone oczywiście z symetrycznym napędem na wszystkie koła, a także 5- lub 6-biegową skrzynią manualną. W opcji dostępna będzie również automatyczna przekładania Lineartronic ze sterowanym przez kierowcę napędem na obie osie przekazującym w większości przypadków moc w stosunku 60:40.
|
Subaru Impreza XV w naszych testach ! |
W gamie Subaru mamy obecnie Forestera, Outbacka, Legacy, Legacy Kombi oraz Imprezę w różnych wersjach. Tytułowy XV prawdopodobnie wejdzie do produkcji seryjnej i co by nie mówić, będzie pełnił rolę podniesionego hatchbacka. Pomysł ciekawy, pytanie tylko – czy japoński koncern naprawdę potrzebuje taki samochód?
źródło: wł / Patryk Rudnicki
