Kupowanie sportowego i luksusowego samochodu to z pewnością wyjątkowa chwila. Pieniądze wówczas nie grają najważniejszej roli. Chcemy przede wszystkim auta, które dostarczy nam prestiżu, ale zarazem i świetnych osiągów by poczuć się jak prezes mający władzę nad wszystkim dookoła. A co jeśli kupimy Bentley’a Continentala GT i nie wystarczy nam to co dostajemy w standardzie? Nad takimi klientami pomyślała firma Imperium…
 |
 |
Brytyjski tuner oferuje do samochodu zmieniony body kit, którego progi, przedni zderzak oraz tylny dyfuzor są wzbogacone o włókno węglowe. Do tego dochodzi delikatny spojler z tyłu nadwozia oraz lekkie felgi, których wzór, kolor i wykończenie klient może wybrać sam.
Co we wnętrzu? Tuner oferuje wykończenie środka przy pomocy luksusowej skóry, włókna węglowego, wysokiej jakości drewna czy też czarnego, fortepianowego lakieru. Oczywiście klient sam może zadecydować jak będzie wyglądać wnętrze jego Bentley’a. Wisienką na torcie jest starannie wykonana na indywidualne zlecenie, sportowa kierownica.
Firma Imperium pomyślała również nad stroną techniczną wozu. Zdecydowano się na zmianę oprogramowania sterującego pracą silnika, zamontowanie niższego zawieszenia oraz bardziej wydajnych hamulców. Całość dopełnia sygnowany przez tunera układ wydechowy, którego charakterystykę pracy i głośność klient może dobrać pod własny gust.
Brytyjczycy nie chwalą się ile będzie kosztowało indywidualne przerobienie Continentala GT, ale zakładamy, że nie będzie to mała suma. Fakt faktem przy takim samochodzie pieniądze nie są najważniejsze, a na ulice można wyjechać Bentley’em swoich marzeń.
źródło: wł / Patryk Rudnicki
