Nissan Micra 1.2 Tekna – AUTO TEST

Plastikowe Jajko

Niespodzianka

tekst: Artur Mierzejewski

zdjęcia: Krzysztof Paliński

Lata mijają, technika idzie do przodu, stylistyka aut jest coraz ciekawsza, wyposażenie bogatsze a niektórzy producenci jakby szli pod prąd… Dokładnie tak można pomyśleć w przypadku kontaktu z nowym Nissanem Micrą. Pierwsze spojrzenie często decyduje o naszej opinii, wrażenie pozostaje i rzutuje na dalszą ocenę samochodu. W moim przekonaniu nie jest to najładniejszy z Nissanów, nie jest nawet najładniejsza Micra w historii. To po prostu kolejne małe, poprawne i niewyróżniające się z tłumu autko miejskie. Zapraszam do lektury mojej, może nieco subiektywnej, oceny Micry w wersji Tekna.

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

STYLISTYKA

I tu jest pies pogrzebany. Po pierwszej, kanciastej i nijakiej generacji Micry, druga i trzecia miały w sobie to coś, co przyciągało wzrok przechodniów i generowało wysoką sprzedaż. Micra stała się bardzo popularnym małym samochodem, nazywanym często „kobiecym” i budzącym sympatię. Niewielka karoseria miała w sobie wiele uroku i wyróżniała się w swojej klasie nie tylko wyglądem ale także dobrą opinią użytkowników.

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Czy tak samo będzie z nowym modelem? Jeśli chodzi o opinie o awaryjności i walorach użytkowych to chyba jeszcze za wcześnie na oceny, natomiast o wyglądzie z pewnością można już się wypowiadać. Micra nie jest już tak charakterystyczna i wyjątkowa, brak w jej wyglądzie ekstrawaganckich detali. Stała się typowym małym autkiem z pięciorgiem drzwi i czterema kołami, jedynie zielony lakier testowanego egzemplarza przykuwał uwagę. Przód Nissana nie szokuje już „żabimi” oczami reflektorów, stały się bardziej pospolite. Szukając czegoś ciekawszego przesuwamy wzrok ku tyłowi. Linia boczna przypomina poprzedni model, ale nie jest już tak nowatorska jak kilka lat temu, przyzwyczailiśmy się do niej. Spójrzmy z tyłu, tu nieco powiało świeżością. Nowe światła i zgrabny „tyłeczek” to elementy, które w moich oczach „ratują” stylistycznie nową Micrę.

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Koła są za małe, kształty banalne, ale warto wspomnieć także o plusach. Duże lusterka oferują szerokie pole widzenia, duże reflektory naprawdę porządnie oświetlają drogę, a duże powierzchnie okien zapewniają kierowcy doskonałą widoczność w każdym kierunku. Nowy model Nissana jest jak widać zaprojektowany z myślą o praktyczności a nie rewelacyjnym wyglądzie. Jeśli takie były zamierzenia producenta to chyba się mu udało…

WNĘTRZE

Czy wnętrze Micry czymś nas zaskoczy? Raczej nie, tu także widać wpływ księgowych na końcowy efekt. W kabinie dominują szare i twarde plastiki budzące skojarzenia z motoryzacją japońską sprzed kilkunastu lat. Oczywiście w dziedzinie design i ergonomii widać tu kolosalny postęp, ale materiały wykończeniowe pozostawiają sporo do życzenia. Tworzywa sztuczne sprawiają wrażenie nietrwałych i podatnych na zarysowania, a co gorsze obecne są niemal wszędzie, nie tylko na desce rozdzielczej, ale także na boczkach drzwi. Na szczęście szarości zostały „przełamane” kontrastowymi jasnymi wstawkami, a kierownicę obszyto skórą. Nie zmienia to jednak wrażenia taniości.

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Potęgowane jest ono dodatkowo korbkami do opuszczania szyb w tylnych drzwiach, co stanowiło dla mnie ogromne zaskoczenie. W nowoczesnym samochodzie nie ma elektrycznego sterowania szybami? Skąd zatem na konsoli środkowej wzięła się nawigacja z dużym ekranem zintegrowana z niezłym systemem audio (z mp3, bluetooth i czytnikiem kart SD)? Kto zainstalował bezkluczykowy system uruchamiania silnika Start/Stop? Czyżby przez pomyłkę przełożono je z droższego modelu? A może po prostu nasz testowy egzemplarz miał jakieś nietypowe wyposażenie? Na pokładzie znalazła się automatyczna klimatyzacja, ultradźwiękowy system wspomagania parkowania, rozbudowany komputer, który może kierowcy przypominać nawet o urodzinach wybranki czy rocznicy ślubu, nad prędkością panuje tempomat, radiem można sterować przyciskami na kierownicy, a patrząc do góry zobaczymy niebo przez duży szklany dach. Natomiast obracając się do tyłu dostrzeżemy… korbki do opuszczania szyb, to jakiś absurd… Ok, może się czepiam, ale naprawdę trudno to zrozumieć. Patrząc z punktu widzenia kierowcy nie jest to przecież najważniejsze, on może opuścić szybę przyciskiem.

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Co więcej, jego miejsce pracy jest całkiem przyjemne i wygodne. Ładna trójramienna kierownica jest wygodna i gruba, skóra gwarantuje pewny uchwyt a zegary są czytelne. Wszystkie przyciski są w zasięgu ręki, ale obsługa jest nieco utrudniona, łatwo wcisnąć coś niechcący na okrągłym panelu sterowania klimatyzacją. Generalnie kierowca może jednak być zadowolony. A co powiedzą w Nissanie pasażerowie? Na brak miejsca raczej nie będą narzekać, na wygodę foteli pewnie tak. Są płaskie, dość twarde i na dłuższych odcinkach męczące. Jest to co prawda auto miejskie, ale czasem trzeba pojechać dalej czy przewieźć więcej bagażu. Ten można spakować do bagażnika o pojemności 265 litrów, niestety nie jest to łatwe ze względu na wysoką krawędź załadunku. Schowki w kabinie także nie są zbyt praktyczne, mają niewielką pojemność i są płytkie.

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Trudno jednoznacznie ocenić wnętrze Micry. Z jednej strony spora przestrzeń i niezłe wyposażenie, z drugiej kiepskie materiały i brak elektrycznych szyb z tyłu. Całość jest po prostu nieprzemyślana, choć oczywiście w pełni funkcjonalna i niektórym się spodoba.

SILNIK, UKŁAD NAPĘDOWY

Silnik o pojemności 1,2 litra nie obiecuje oszałamiających osiągów nawet w tak małym aucie jak Micra. Rzeczywiście moc 80 koni mechanicznych nie pozwala na szaleństwa, ale do miejskiego toczenia się od świateł do świateł wystarczy. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje około 13,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 170 km/h. Auto wyposażono w manualną, 5-biegową skrzynię, której zestopniowanie pozostawia jednak nieco niedosytu. Nie jest zbyt precyzyjna, a długie przełożenia powodują, ze Micra ożywia się dopiero powyżej 4500 obrotów. Kręcenie silnika do wyższych obrotów powoduje z kolei wyższe spalanie. W teście Nissan spalił średnio 7,8 litra benzyny podczas jazdy po Warszawie. Warto jeszcze wspomnieć o niezbyt przyjemnym stylu pracy 3-cylindrowego silnika, który wydaje z siebie uciążliwy, drażniący dźwięk. Co więcej – jest to na razie jedyna dostępna jednostka napędowa w tym modelu. Szkoda…

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Nissan Micra 1.2 Tekna

Prowadzenie Micry jest poprawne. Zawieszenie zapewnia zarówno dobre czucie samochodu jak też przyzwoity komfort. Układ kierowniczy pracuje lekko, ale na szczęście wspomaganie nie jest zbyt silne. Hamulce sprawiają wrażenie bardzo skutecznych, choć nie wykonywaliśmy pomiarów. Podsumowując, w tej klasie aut jest to raczej typowy napęd, nie oferujący kierowcy fajerwerków, a jedynie możliwość bezproblemowego poruszania się na krótkich, miejskich odcinkach.

PODSUMOWANIE

Zanim napisałem tę recenzję poczytałem na forach motoryzacyjnych czy moje spostrzeżenia są zbieżne z innymi opiniami. Większość internautów nie miała jeszcze do czynienia z Micrą na żywo więc oceniają jedynie jej stylistykę na podstawie zdjęć. W ich ocenie czwarta generacja małego Nissana jest brzydsza od swoich poprzedników a jej projektowanie zostało podporządkowane ekonomii ograniczając możliwości stylistów. Trudno się z tym nie zgodzić.

Od siebie dodam jednak, że dla niewymagających klientów, którym zależy na małym z zewnątrz, ale przestronnym w środku autku miejskim Micra będzie dobrym wyborem. Za niewygórowaną cenę (od 38.900 zł za wersję podstawową) otrzymają samochód poprawny, rokujący wieloletnie bezawaryjne użytkowanie, choć rażący nieco jakością użytych materiałów i brakiem wyjątkowości jaką oferował choćby poprzedni, produkowany od 2003 roku model. Jak zwykle zachęcamy Państwa do jazdy testowej i dokonania własnej oceny.

DANE TECHNICZNE
silnik / pojemność

benzyna / 1198 cm³

układ / liczba zaworów

R3 / 12

moc maksymalna

59 kW (80 KM) 6000 obr/min

moment obrotowy

110 Nm 4000 obr/min

zawieszenie przód

niezależne kolumny McPhersona,

sprężyny śrubowe

zawieszenie tył

belka skrętna, sprężyny śrubowe

napęd

przedni

skrzynia biegów

manualna, 5-biegowa

prędkość maksymalna

170 km/h

przyspieszenie 0-100 km/h

13,5 s

zużycie paliwa*

7,8 / 5,5 / 6,5

dług. / szer. / wys.

3780 / 1675 / 1525 mm

rozstaw osi

2450 mm

masa własna / dopuszczalna

980 / 1425 kg

bagażnik w standardzie

265 l

bagażnik po złożeniu siedzeń

605 l

pojemność zbiornika paliwa

41 l

EKSPLOATACJA I CENA
gwarancja mechaniczna

3 lata lub 100 tys. km

przeglądy

co 20 tys. km. lub co rok

cena wersji podstawowej

39,900 zł (wersja Visia)

cena wersji testowanej

56,600 zł (wersja Tekna + dodatki)

*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km)

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!

Leave A Comment