Skoda Octavia FL 2.0 TDI – AUTO TEST

Václav Laurin i Václav Klement, dwie wybitne osobowości świata motoryzacji dały zalążek uznanej i lubianej marce – Skodzie. Ponad wiek temu rozpoczęli działalność skupiającą się wokół produkcji rowerów. Niedługo potem zbudowali swoje pierwsze prototypowe auto, a dzisiaj Skoda bije rekordy popularności. W 1996 roku przy współpracy z koncernem Volkswagena czeskie przedsiębiorstwo skonstruowało model Octavia, który podbudował jego pozycję na rynku. Produkt był na tyle dobry, że zwierzchnictwo zdecydowało się jedynie na kosmetyczne faceliftingi. Ostatni miał miejsce w 2008 roku i zbliżył Octavię do flagowego Superba.

STYLISTYKA

Delikatne zmiany w wyglądzie zewnętrznym Octavii nadały jej nieco polotu zachowując jednakże klasyczny wdzięk modelu. Modernizacja kilku priorytetowych detali dała początek autu o doskonałej formie i nietuzinkowej aparycji. Pojazd w prawdzie nie zmienił się znacznie ze względu na zadowolenie klientów atutami poprzedniczki. Taktyka producenta była zatem słuszna. Nowa kreacja nadała modelowi więcej indywidualizmu i odwagi. Zmiany objęły przede wszystkim pas przedni. Nowe reflektory o zadziornym kształcie i bystrym spojrzeniu oraz nieco wysmuklony, ozdobiony chromem grill przyczyniły się do uwydatnienia agresywnego charakteru testowanego auta.

Octavia po face liftingu pomimo zabiegu zmniejszenia jej gabarytów optycznie wydaje się być bardziej masywna. Wszystko dzięki zmienionej konstrukcji zderzaków, które wyposażono dodatkowo w lampy halogenowe. Linia boczna nie została poddana wyraźnym zmianom. Producent wyraża tym samym szacunek dla pierwotnych konstrukcji, które przyniosły mu sute żniwa. Z tyłu także zachowano wszelką ostrożność we wprowadzaniu nowomodnych fajerwerków. Harmonijna linia klapy bagażnika jest fenomenalnym zwieńczeniem estetycznego projektu. Tylne lampy zachowują rysy tych znanych z poprzedniczki, a jedynym detalem różniącym jest poprawa ich wyrazu i nadanie im kształtu idealnego „C”. Ogólna prezencja Octavii jest jeszcze ciekawsza dzięki wymownym felgom ze stopu metali lekkich.

WNĘTRZE

Zaglądając do wnętrza zmodernizowanej Octavii widzimy o wiele bardziej radykalne zmiany aniżeli zdradzałby to wygląd zewnętrzny. Tutaj w rzeczy samej dzieje się wiele. Kokpit przybrał świeże, o wiele bardziej nowoczesne wcielenie adekwatne do postępu cywilizacyjnego. Poczynając od deski rozdzielczej z panelem centralnym, poprzez kierownicę czy chociażby fotele producent zaakcentował dbałość o klienta wpływając dodatnio na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa, komfortu i ergonomii. Testowany egzemplarz otulony był dystyngowaną czernią. Praktycznie i elegancko prezentowała się ciemna tapicerka i pozostałe elementy wnętrza. Wersja jaką mieliśmy okazję testować była przeciętnie wyposażona, ale pomimo tego jej prezencja stała na bardzo przyzwoitym poziomie. Wedle uznania Octavię można doposażyć np. w elektryczne fotele z pamięcią, skórzaną tapicerkę, ksenony, przygotowanie pod telefon GSM, zmieniarkę, Sound system z zestawem 12 głośników, system nawigacji satelitarnej, system kontroli ciśnienia w ogumieniu i wiele innych dodatkowych bajerów dostępnych niestety za słoną dopłatą.

Nasz egzemplarz nie jest „full opcją” ale już w standardzie posiada wszystko czego trzeba kierowcy i pasażerom. Panel centralny został nieco unowocześniony, sam zamysł i projekt zaczerpnięto z poprzedniczki. Stacja medialna z kolorowym wyświetlaczem obsługuje wiele funkcji. Wszystko mamy więc w jedynym miejscu i zawsze w zasięgu ręki. Nieco niżej znalazła się dwustrefowa klimatyzacja automatyczna Climatic. Jej zaletą jest również funkcja chłodzenia schowków – niezastąpiona w upalne, letnie dni. Sama deska rozdzielcza wykonana została z dobrych jakościowo plastików, a co za tym idzie niemal pewne jest, że po kilku latach eksploatacji nie będą udręką dla podróżujących. Skoda pod tym względem nigdy nie zawodzi dlatego nie warto jest sugerować się ceną aut tego koncernu. Kolejną zmianą w aranżacji wnętrza Octavii po face liftingu jest multifunkcyjna, czteroramienna kierownica. Estetyczna, obszyta skórą i ozdobiona chromem jest świetnym i praktycznym dopełnieniem kokpitu. Auto podoba się kierowcom nie tylko ze względu na kuriozalną stylistykę nadwozia oraz nienaganne wnętrze ale także na komfort jazdy.

Nowe fotele o zmienionym profilu, który jest bardziej dostosowany do ciała pasażerów zapewniają jeszcze lepsze trzymanie boczne a zagłówki przednie typu WOKS są gwarancją maksymalnego bezpieczeństwa podczas uderzenia z tyłu. Manualna regulacja siedzisk sprzyja ustawieniu optymalnej pozycji. Znajdujące się zawsze pod ręką przyciski regulacji szyb, lusterek zewnętrznych czy systemu radia pozwalają na skupienie maksymalnej koncentracji kierowcy na prowadzeniu pojazdu. W racie utraty kontroli nad pojazdem do „pionu” stawia go szereg inteligentnych systemów dostępnych jako standard w ofercie czeskiej marki. Nalezą do nich m.in. ABS, EBV, EDS, ASR oraz ESP reagujące niemal bezbłędnie. System pokolizyjny ACS umożliwia pasażerom łatwe wydostanie się z wnętrza pojazdu. Poruszanie się po ciasnych parkingach ułatwiają z kolei czujniki parkowania. W wyposażeniu prezentowanej Octavii znaleźć można poza tym układ wspomagania nagłego hamowania, komputer pokładowy, system Isofix, system zapobiegający poślizgowi kół napędzanych podczas hamowania silnikiem, radioodtwarzacz Skoda Auto Swing z CD z możliwością odtwarzania plików MP3 oraz wejściem AUX IN, system DSR, tempomat oraz sześć poduszek powietrznych.

Czego chcieć więcej? Miłośnikom dalekich podróży z pewnością spodoba się fakt, że Octavia dysponuje bardzo zasobnym bagażnikiem. Pojemność 560 l oraz możliwość złożenia tylnej kanapy i zwiększenia ładowności do 1420l pozwala na zabranie ze sobą połowy wyposażenia mieszkania – nawet jeśli większość w rzeczy samej się nie przyda.

SILNIK I WŁAŚCIWOŚCI JEZDNE

Jednostką napędową testowanej Octavii jest volkswagenowski produkt o pojemności dwóch litrów i mocy 140 KM. TDI, czyli niezwykle żywotny, dynamiczny i skory do przyspieszeń turbo diesel zapewnia przyzwoitą dynamikę i przyjemność prowadzenia. Przyspieszenie do pierwszej setki zajmuje Octavii 9,6 sek. V max sięga 208 km/h. Jak widać specyfikacja jednostki mówi sama za siebie i pisanie o tym, że spisuje się w każdych warunkach jest raczej oczywiste.

Bez wątpienia jest to propozycja dla mniej wymagających klientów. Ci, którzy żądni są emocji muszą niestety poczekać na wersję RS. Dwulitrowy diesel to optymalny kompromis pomiędzy dynamiką i kosztami eksploatacji. Niemiecki motor w mieście zadowala się 8 litrami ON. Na trasie apetyt na paliwo spada do 6 l a w cyklu mieszanym waha się w granicach 7. Octavia oprócz tego, że jest oszczędna zadowala również właściwościami jezdnymi. Auto prowadzi się pewnie i wygodnie. Dzięki wielu wspomagaczom testowany egzemplarz jest stabilny na drodze i nie ulega wpływom warunków atmosferycznych.

PODSUMOWANIE

Skoda Octavia to bez wątpienia jedna z ciekawszych propozycji na dzisiejszym rynku motoryzacyjnym. Auto jest świetnie wyposażone, posiada te same zalety co rzekomo lepszy Volkswagen (ze względu na użycie wielu niemieckich komponentów) a do tego jest tańsze. Ceny Octavii FL zaczynają się od 53.700 zł. Za tą cenę możemy kupić auto w wersji Classic z 1.4 l silnikiem benzynowym. Górna granica cenowa sięga 122.000 zł. Prezentowany przez nas egzemplarz wyceniono na 83,400 zł.

źródło: autowizja.pl / tekst: Olga Sawska / zdjęcia: Paweł Garbulski

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!