Najmocniejszy model firmy Bentley to uosobienie cech najlepszych samochodów sportowych. Wygląd wersji GT w połączeniu z niespotykanym dotąd luksusem wewnątrz tworzą mieszankę wybuchową o nazwie Supersports.
Supersports to także pierwszy Bentley, który może być zasilany zarówno zwykłą benzyną, jak i biopaliwem E85. Nie oznacza to jednak, że producenci postanowili stworzyć kolejny, nudny, „zielony” samochód. Co prawda zredukowano emisję CO2, a średnie spalanie utrzymuje się na wyjątkowo niskim, jak na Bentley’a, poziomie 16,3 l/100 km, ale pod maską pracuje prawdziwa bestia! 6.0-litrowy silnik W12 twin-turbo produkuje 630 KM i niesamowite 800 Nm przy zaledwie 1 700 obr./min. Sprint do „setki” zajmuje 3,9 sekundy.
Napęd przenoszony jest na wszystkie cztery koła w stosunku 40% przód, 60% tył. Unowocześniono układ zawieszenia, stosując sztywniejsze tuleje i wspomaganie typu Servotronic. Z zewnątrz, Supersports wyróżnia się nowymi kolorami nadwozia, pokaźnymi wlotami powietrza w przednim zderzaku oraz nowym zderzakiem tylnym.
Sportowy charakter nowego Bentley’a odzwierciedlają 20-calowe obręcze aluminiowe z oponami 275/35 ZR20 Pirelli High Performance. Supersports może się także poszczycić największymi ceramicznymi tarczami hamulcowymi, jakie kiedykolwiek umieszczono w samochodzie seryjnym, które pozwalają zredukować masę samochodu o 20 kilogramów.
Wnętrze wykończono Alkantarą i wstawkami przypominającymi włókna węglowe. Wyposażenie jest kompletne.
źródło: World Car Fans / Mototarget
