Opel Antara 2.0 CDTI – AUTO TEST

Czy w świecie współczesnej motoryzacji jest jeszcze miejsce na mocne wrażenia i pełną satysfakcję? W zalewie pojazdów, które co dnia mijamy na ulicach, ostatnio pojawiła się nowa osobliwość! Na pierwszy rzut oka samochód niczym nie różniący się od innych, a jednak… Bliższy kontakt z tym autem pogłębia uczucie dreszczyku, które zwykle pojawia się u miłośników motoryzacji.

Opel? Mam nieodparte wrażenie, że moje oko miało kontakt z czymś podobnym. Tak, już wiem, to co widzę, jest niewątpliwie odpowiednikiem wytworu koreańskiej motoryzacji, ale…. Już w pierwszej chwili wyrażnie widać, że klasą przewyższa koreańczyka, jak również wiele innych pojazdów należących do rodziny SUV. Auto, które dotąd było okryte aurą tajemniczości, przyjęło antycznie brzmiącą nazwę – Antara. Dokładnie rok temu zadebiutowało na wystawach IAA we Frankfurcie i wywarło wielkie wrażenie nowym designem – nieznanym dotąd dla koncernu Opla – oraz sztuką wykonania.

Niemiecka firma, która wydała na świat kolejne dzieło motoryzacji, pierwszy raz zabrała się za tworzenie samochodu, który swoją budową oraz wyglądem miał kojarzyć się z pojazdem terenowym. Wydaje się, że by możliwie najtrafniej opisać to cacko, należałoby posłużyć się językiem sztuki i określić je jako dzieło synkretyzmu stylistyki motoryzacyjnej.

STYLISTYKA

Z pozoru masywny, ciężki, a jednak z cechami lekkości i dynamiki, które zapewniają miękkie linie rysunku zewnętrznego. Z drugiej strony sportowa drapieżność i paradoksalnie – elegancja zaspokoją potrzeby najbardziej wybrednego klienta. Wygląd zewnętrzny auta, przedstawia nam nieco ponadczasowe linie i kontury, takie jak przetłoczenie maski silnika, starannie dopracowane wloty powietrza. Łagodnie ostre zarysy nadwozia zauważalne są również na nadkolach, co podkreśla jeszcze bardziej wygląd auta. Projektant Antary nie zapomniał również o pewnych czynnikach cechujących auto terenowe, takich jak np. progi lub osłony umieszczone na spodzie zderzaków. Niezwykle istotnym elementem korzystnie wpływającym na estetykę bryły auta są niklowane wykończenia, które nie tylko rozświetlają całość sylwetki nadając jej cechy lekkości, ale także podkreślają wyrazistą linię nadwozia.

Uważna obserwacja bocznej linii samochodu sprawia, że nasz wzrok kieruje się na maskę przednią, która optycznie nieco się wydłuża, przez co tył wydaje się jakby zbyt krótki. Patrząc z tyłu ma się nieodparte wrażenie, że mamy do czynienia z pojazdem typu kombi. Zatem potwierdza się pierwotne założenie, iż Antara jest synkretycznym połączeniem klasycznej rodzinnej osobówki z praktycznym pojazdem terenowym. Na uwagę zasługuje nietypowy kształt lamp przednich, natomiast wydaje się, iż tylne oświetlenia, podobnie jak listwa umieszczona na tylnej masce, wyraźnie nawiązują do stylistyki Corsy. Ciekawie prezentują się lusterka, które optycznie zdają się być przedłużeniem przetłoczenia maski przedniej, co niewątpliwie wpływa na płynność linii sylwetki samochodu. Z pewnością estetyka pojazdu wiele na tym zyskała.

Czy biorąc pod uwagę estetykę zewnętrzną, nowy wytwór Opla może się podobać? Z pewnością tak, ale tylko w przypadku tych potencjalnych nabywców, którzy preferują typ mieszany, którym obojętna jest czystość “gatunku” , dla których liczy się przede wszystkim klasa i strona praktyczna pojazdu.

WNĘTRZE

Oglądając wnętrze pierwszy raz, doznajemy delikatnego szoku. A co jest tego powodem? Styl i elegancja rodem z luksusowego auta osobowego. Spoglądając na deskę rozdzielczą na pierwszy rzut oka widać klasyczny styl, który o dziwo nie kłóci się z delikatnym charakterem sportowym licznika i małej trójramiennej kierownicy. Mahoniowa listwa na konsoli i drzwiach w połączeniu z kolorystyką tapicerki tworzą harmonijną całość i w sposób szczególny wpływają na podniesienie estetycznej klasy samochodu. Największe jednak wrażenie we wnętrzu prezentowanego SUV’a zrobiły dosyć spore nawiewy, które w sposób istotny podkreślają styl wykonania kokpitu.

Dużym atutem z perspektywy kierowcy jest ergonomiczna i czytelna konsola środkowa. Patrząc jednak na całość tego eleganckiego wnętrza można doznać uczucia pewnej przesady w zastosowaniu srebrnych wykończeń kierownicy i innych detali. Niezwykle istotnym elementem wnętrza auta są odpowiednio wyprofilowane fotele, które zdają się zachęcać do skorzystania z nich. Skórzana tapicerka to kolejna mocna strona świadcząca o jakości wyposażenia auta. Dodatkowo zagłówki dla wszystkich pasażerów świadczą o bezpieczeństwie. Podczas podróży na pewno nie będziemy martwić się o brak schowków oraz o ich pojemność. Przestronny i pakowny bagażnik pozwala użytkownikowi Antary na przyjemne podróżowanie wraz z rodziną.

Wnętrze Antary może się podobać. Co prawda drobne elementy estetyki mogą nieco razić, ogólnie jednak wydaje się, iż jest to auto godne polecenia dla użytkowników ceniących sobie wygodę i jakość.

SILNIK I UKŁAD NAPĘDOWY

Prezentowane auto posiada jeden z najpopularniejszych silników, czyli dwulitrowy 4-cylindrowy turbodiesel. Są jednak dwa modele takich silników, które różnią się momentem obrotowym, mocą oraz ogólnie mówiąc konstrukcją. Mimo to 2.0 diesel o oznaczeniach CDTI potrafi generować moc od 126 KM do 150 KM, a konstrukcja jego opiera się na nowoczesnej technice, dowodem na to jest zastosowanie najnowocześniejszego wtrysku paliwa o nazwie common-rail, który funkcjonuje pod ciśnieniem do 1600 barów. Auto posiada turbinę ze zmienną geometrią łopatek, co daje dużo lepsze wrażenia z jazdy. To wszystko połączone zostało z pięciobiegową przekładnią skrzyni biegów. Oczywiście mocniejszą wersję CDTI można zakupić z pięciobiegową przekładnią automatyczną z możliwością manualnej zmiany biegów.

Każdemu mogłoby się wydawać, że skoro takie auto wyciąga 150 KM, które wykorzystuje już przy 4000 obr. na min, to na pewno spalanie też musi być spore. Otóż ten pogląd jest błędny, ponieważ auto w cyklu mieszanym spala – 9l/100 km, zaś w cyklu miejskim 10,5l/100 km i oczywiście w cyklu pozamiejskim spala 7,5l/100 km, czyli jest to tak naprawdę niewiele. Dodatkowym atutem jest napęd 4×4, dzięki któremu możemy podróżować Antarą po polskich bezdrożach.

PODSUMOWANIE

Reasumując. Opel Antara będzie idealnym wyborem dla osób chcących komfortowo pokonywać setki kilometrów po polskich, dziurawych drogach. Do tego otrzymamy auto o nowoczesnej stylistyce z dość bogatym wyposażeniem. To wszystko w umiarkowanej cenie. Prezentowana wersja to wydatek rzędu 144,600 zł. Za sporo niższą cenę można nabyć podstawową wersję Antary, wersje Enjoy z takim samy silnikiem. Wtedy musimy rozstać się z sumą 129,050 zł.

źródło: autowizja.pl / tekst: Michał Rogowski / zdjęcia: Rafał Rogowski

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!