Ciekawy okaz |
czas trwania testu: 03-09.01.2008 test na dystansie: 2016 km |
W maju odbyła się premiera jednego z najbardziej udanych modeli Skody. Fabia, której sprzedaż w ostatnich latach dobiła 150 tys. sztuk została śmiało zmodernizowana. Auto nabrało mocnego charakteru i wdzięku.
STYLISTYKA
Patrząc na Fabię z przodu zauważamy jej podobieństwo do wcześniejszego modelu premierowego – Roomstera. Maska obu samochodów jest reprezentatywna. Nowy, innowacyjny design podkreśla, że Skoda podąża za trendami i nadąża za wymaganiami klientów.
Fabia to zaprojektowany z pomysłem, kompaktowy samochód, który swoją sylwetką znacznie odbiega od schematów. Elementem wzbudzającym zainteresowanie są duże, nowatorskie, skrętne reflektory, które swoim kształtem dodają autu dynamiki. Spoglądając na maskę testowanego modelu od razu orientujemy się, że mamy do czynienia ze Skodą.
Charakterystyczne dla marki przetłoczenia i chromowana obwódka atrapy chłodnicy z prostym grilem nadają autu pikanterii. Oprócz tego w Fabii zainstalowano reflektory przeciwmgielne z funkcją doświetlania zakrętów. Miało być pożytecznie jednak takie rozwiązanie sprawia wrażenie jakby były wadliwe. Przedni i tylni zderzak mają kolor nadwozia, czyli żółty sprint.
Projekt dachu jak i linia okna tylnych drzwi sprawiają, że Fabia jest jeszcze bardziej oryginalna. Oba elementy są całkowicie płaskie, pozbawione zbędnych udziwnień. Elektrycznie ustawiane i podgrzewane lusterka i klamki zewnętrzne są lakierowane, przez co świetnie komponują się z niekonwencjonalną całością. Testowane auto zaopatrzono w listwy boczne zapobiegające drobnym uszkodzeniom. Srebrne dodatki w Skodzie to elementy dekoracyjne, podnoszące poziom atrakcyjności. Całkowita masa Fabii opiera się na piętnastocalowych, aluminiowych felgach. Wyrazista, ostra linia klapy bagażnika i nie za duża szyba podkreślają zwinność auta. Dla poprawienia aerodynamiki dodatkowo zamontowano niedużą lotkę w kolorze nadwozia. Tylnie zespolone reflektory zachodzą na boki auta. Tworzą charakterystyczny dla marki kształt litery „c”.
Jednak nasza Fabia wyróżnią się z tłumu jeszcze bardziej od zwykłych wersji. W tylnej części auta, dokładnie na drzwiach oraz błotniku widnieje duży, różowy wzór ‘’koronka”. Jest to niezbity dowód na to, że skoda przygotowała auto wyłącznie dla kobiet. Producent do wyboru daje nam 10 różnych wzorów. Ceny zaczynają się od 450 zł (prezentowany również) do 999 zł.
Jeżeli jesteś mężczyzną, lepiej nie decydować się na takowy zakup. Jazda takim autem przyciąga dziwne spojrzenia i szydercze uśmiechy innych kierowców przez co możemy poczuć się nie swojo – przekonałem się o tym na własnej skórze.
WNĘTRZE
Fabia kusi i cieszy. W jej wnętrzu znajdziemy wszystko. Producent zadbał, aby każdy użytkownik czuł się w niej komfortowo. Niezależnie od gustu możemy odnaleźć w niej wygodne rozwiązanie dla siebie.
Trzyramienna kierownica auta wykonana z dobrej jakości skóry dobrze leży w dłoni. Oczywiście wyposażono ją w airbag. Brakuje tylko sterowania systemem audio. Bezpieczeństwo to kwestia niepodlegająca wątpliwościom. W Skodzie nowym elementem wyposażenia są kurtyny powietrzne. Podczas bocznej kolizji nad naszym zdrowiem czuwają boczne poduszki powietrzne zamieszczone w oparciach przednich foteli. Fabię otwieramy przy pomocy zdalnie sterowanego centralnego zamka ze składanym kluczykiem. W pakiecie mamy elektrycznie otwierane szyby przednie Prędkościomierz i obrotomierz są czytelne, ich charakter podkreśla srebrna obwódka. Testowana wersja wyposażona została także w funkcjonalny komputer pokładowy. Dzięki niemu zawsze jesteśmy świadomi kondycji naszego autka.
Automatyczne utrzymywanie temperatury wnętrza i wszechstronna, prosta w obsłudze regulacja to zasługa elektrycznie sterowanego systemu klimatyzacji Climatronic. Pozytywnie zaskakująca okazała się kwestia zestawu audio. Ze standardowego radia „Dance” wydobywa się czysty, głęboki dźwięk. Fabia może stanowić miejsce relaksu, na pewno nie będzie przyczyną roztargnienia. Panel konsoli centralnej nie posiada dodatkowych fajerwerków. Jedyną cechą negatywną jest jego nudny kolor. Poza tym wszystko jest na swoim miejscu. I dobrze. Użytkownikom podobać się mogą zmyślne klamki jak również wizualne elementy na zewnątrz nawiewów w kolorze srebrnym.
Należy podkreślić, że fotele Fabii, wykonane z czarnej naturalnej skóry i materiału są bardzo wygodne i praktyczne. Na pochwałę zasługuje ich kształt zapewniający znakomite trzymanie boczne. Dzięki temu pozycja za kierownicą w każdym przypadku jest stabilna. Oprócz tego fotele cieszą się wysoką ergonomią. Tylna kanapa jest przyzwoicie wygodna. Posiada trzy zagłówki podnoszące komfort jazdy pasażerów. O nasze przydatne i nieprzydatne w podróży drobiazgi nie musimy się już martwić. Fabię wyposażono w dwa zamykane schowki na konsoli środkowej. Schowki znalazły również miejsce pod przednimi fotelami. Pomyślano także o miejscu na napoje za skrzynią biegów. Tak więc w podróży powinien panować ład i porządek.
Z miejscem na bagaż też nie jest źle. Pojemność bagażnika wynosi 300 l. Po rozłożeniu tylnych oparć uzyskamy 1163 l.
SILNIK
Pod maską znajdziemy znany z Volkswagena silnik wysokoprężny o pojemności 1.9 l mocy 105 KM i 240 Nm dostępnych przy 1800 obr/min. Oczywiście na samym początku nie omieszkam obdarować minusem silnik za jego głośną pracę. Ale plusów na szczęście jest więcej. Pierwszy to dynamika. Przyśpieszenie do 100 km/h zajmuje 11 sekund a prędkość maksymalna wynosi 195 km/h. Przy tym silnik reaguje na najmniejsze nawet wciśnięcie gazu i żwawo ciągnie ważącą 1130 kg Fabię do przodu. Drugi duży plus to umiarkowany apetyt na paliwo. Spalanie w mieście nie powinno przekroczyć 7 litrów na 100 km. W trasie uzyskać wynik sporo poniżej 5 litrów to żaden problem. Spalanie w cyklu mieszanym wyniosło 5,1 l. Aż chce się jeździć.
PODSUMOWANIE
Nową Fabie prowadzi się pewnie i zdecydowanie. Zawieszenie dobrze i cicho tłumi wszelkie nierówności. Przy szybszym pokonywaniu zakrętów auto ma tendencję do podsterowności, ale na szczęście nad wszystkim czuwa ESP.
Ceny Fabii zaczynają się od 35,900 zł. Testowany egzemplarz to wydatek 74,899 zł. Ta cena nie wydaję się być jednak konkurencyjna. Pocieszający może być jedynie fakt, iż otrzymujemy zupełnie świeże auto, o nowoczesnej stylistyce z dynamicznym i oszczędnym silnikiem oraz stylowym kobiecym wzorem.
DANE TECHNICZNE | |
silnik / pojemność |
diesel / 1896 cm³ |
układ / liczba zaworów |
R4 / 16 |
moc maksymalna |
77 kW (105 KM) @ 4000 obr/min |
moment obrotowy |
240 Nm @ 1800-2400 obr/min |
zawieszenie przód |
niezależne typu McPherson |
zawieszenie tył |
belka skrętna |
napęd |
oś przednia |
skrzynia biegów |
manualna, 5 biegowa |
prędkość maksymalna |
195 km/h |
przyspieszenie 0-100 km/h |
11,0 s |
zużycie paliwa* |
6,9 / 4,5 / 5,1 |
dług. / szer. / wys. |
3992 / 1642 / 1498 mm |
rozstaw osi |
2462 mm |
masa własna / dopuszczalna |
1130 / 1645 kg |
bagażnik w standardzie |
300 l |
bagażnik po złożeniu siedzeń |
1163 l |
pojemność zbiornika paliwa |
45 l |
EKSPLOATACJA I CENA | |
gwarancja mechaniczna |
2 lata |
przeglądy |
co 15 tys. km. |
cena wersji podstawowej |
62,000 zł wersja Sport z silnikiem 1.9 TDI |
cena wersji testowanej |
74,899 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
źródło: autowizja.pl / tekst: Emil Grabiński / zdjęcia: Rafał Rogowski
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!