Dacia Logan, auto w przystępnej cenie, w dodatku od podstaw zaprojektowane przez koncern Renault staje się coraz bardziej popularne w Polsce (3400 szt. – statystyka z VII 2006). Z upływem czasu Dacia zbiera zwolenników, darzymy ją coraz większym zaufaniem. W 2005 roku, kiedy nowy sedan o nazwie Logan zadebiutował na polskim rynku, traktowano je jako auto komercyjne. Ciężko było przezwyciężyć nacisk i złe zdanie, jakie wykreowała jej opinia publiczna. Zaskoczeniem był rok 2006. Koncern nie spoczął na laurach i na Paryskich targach pokazał swoje najmłodsze, zarazem największe dziecko, Dacie MCV. Teraz my mamy okazję przetestować właśnie ten model.
STYLISTYKA
Jego wygląd jest na tyle specyficzny, że od razu jesteśmy świadomi, z czym mamy do czynienia i nie możemy jego pomylić z jakimkolwiek innym autem. Może nie jest na tyle atrakcyjne, aby o nim marzyć, ale z pewnością potrafi zadowolić.
Logan MCV to typowe kombi. Może jedyną, nietypową rzeczą dla aut tej klasy to dostęp do bagażnika. Jego drzwi, (nie klapa) otwierają się w poziomie, rodem z aut dostawczych. Nie jest to na pewno wada, bo dostęp do nadmieńmy dużej przestrzeni bagażowej jest ułatwiony, ale nijak nie pasuje to do rodzinnego kombi. Charakterystyczna atrapa w kształcie trójkąta, delikatnie zaokrąglona, w testowanym modelu pokryta chromem, grill w kolorze nadwozia, na środku logo marki. Na tej samej wysokości umiejscowiono nieduże, trapezowate reflektory. Nieco niżej znajdują się okrągłe światła przeciwmgielne. Maska auta jest duża i kwadratowa, na jej środku widnieje niewielkie przetłoczenie, charakterystyczne dla Renault. Sylwetka auta przypomina kwadratową bryłę. Każdy jego element posiada ostre, śmiałe kształty. Forma bocznych szyb nie jest łagodna, przeciwnie jakby swoim wyglądem odbierała autu wrażenie dynamiki. Boczne lusterka są lekko zaokrąglone. Klamki drzwi oraz grube listwy boczne wykonano z czarnego plastiku.
Tylne lampy umieszczono pionowo, mniej więcej w połowie wysokości auta oraz otoczono czarnym, wszechobecnym plastikiem.
WNĘTRZE
W środku Logan wygląda jak plastikowa zabawka dla maluchów. Właściwie chyba nie zastosowano tutaj innego materiału. Ale przecież auto musi być sprawne a nie dobrze wyglądające. Dla ekonomistów dodam, że testowany model ma prawie że pełne wyposażenie. Zabrakło jedynie elektrycznego sterowania tylnymi szybami. Jak na tą klasę, jesteśmy zachwyceni, bo naprawdę za niewielkie pieniądze otrzymujemy większość przydatnych urządzeń i wygód.
Szary kolor wnętrza nie porywa i nie kole w oczy. Jest całkiem przyjemnie. Czarna kierownica nie jest z najlepszego materiału, ale jest całkiem dobrze leży w dłoniach. Prędkościomierz i obrotomierz są skromne aczkolwiek czytelne. W testowanej wersji Laureate otrzymujemy również elektroniczny komputer pokładowy i manualną klimatyzację z wszechstronnie regulowanymi nawiewami. Konsola środkowa ma kolor srebrny, znajdziemy tam radio, przyciski sterowania klimatyzacją oraz nieporęczne sterowanie przednimi szybami. Poniżej zainstalowano uchwyt na kubki. Przed pasażerem umiejscowiono podświetlany, pojemny (8 litrów) schowek. Tapicerka na fotelach nie różni się kolorystycznie od reszty wnętrza. Fotel kierowcy i pasażera możemy regulować w manualny sposób. W przednich fotelach znajdują się poręczne kieszenie na drobiazgi.
Pasażerowie „drugiej klasy”, czyli Ci zasiadający z tyłu nie będą narzekali na brak miejsca. Warto podkreślić, że siedzą ze dwa razy wyżej jak pasażerowie z przodu. Kanapa została umieszczona chyba nieco za wysoko. MCV gwarantuje przestrzeń na wysokim poziomie. 700 litrów przestrzeni bagażowej spokojnie wystarczy na dłuższy wyjazd. Jeżeli zdecydujemy się złożyć tylne oparcia uzyskamy aż 2350 l. Podsumowując „Projekt Logan MCV” nie jest idealny, jednak potrafił zebrać szerokie grono miłośników.
SILNIK
Pod maską znajdziemy ośmiu zaworowego benzyniaka o pojemności 1,6 oczywiście ze stajni Renault. Nawet górna osłona silnika podpisana jest francuską marką. Osiąga on moc 87 KM i 128 Nm momentu obrotowego. Motor nie zachwyci nas swoimi osiągami. Rozpędzenia auta do 100 km/h zajmie nam ponad 14 s. a prędkość maksymalna wyniesie 170 km/h. Spalanie też nie poprawi nam humoru. W mieście prawie 11l/100 km to trochę za dużo jak na takie osiągi. W trasie Logan będzie potrzebował 7 l/100km a w cyklu mieszanym spali nam ok. 8,5 l/100 km
WRAŻENIA Z JAZDY
Logan zaskoczył nas swoim zawieszeniem. Jest miękko zestrojone i jazda po polskich wyboistych drogach nie jest dokuczliwa. Plusem jest również duży skok zawieszenia, przez co pokonanie nierzadko sporych dziur nie jest zbyt odczuwalne. Duży rozstaw osi (2905 mm) na pewno też ma na to wpływ. W zakrętach jest nieco gorzej. Auto ma tendencję do podsterowności, nierzadko również nadsterowności, która zaskakuje w nieoczekiwanym momencie.
PODSUMOWANIE
Logan to idealny wybór dla osób niedysponujących pokaźną kwotą, lecz chcących mieć nowiutkie, duże auto prosto z salonu, do tego na 3 letniej gwarancji! Cena testowanego modelu to wydatek rzędu 48,500 zł. Jak widać za nieduże pieniądze otrzymamy bardzo dobrze wyposażony model. Dla mniej wymagających, producent oferuje podstawową wersje Access z benzynowym silnikiem 1.4 za kwotę niecałych 34,200 zł. Cena naprawdę imponująca. Tylko czy gra warta jest świeczki? Czy używane 2 – 3, czy nawet 5 letnie auto, lepszej marki za tą kwotę nie będzie służyć nam lepiej i dłużej? Pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.
| DANE TECHNICZNE | |
| silnik / pojemność |
benzyna / 1598 cm³ |
| układ / liczba zaworów |
R4 / 8 |
| moc maksymalna |
64 kW (87 KM) @ 5500 obr/min |
| moment obrotowy |
128 Nm @ 3000 obr/min |
| zawieszenie przód |
typu McPhersona z wahaczem trójkątnym |
| zawieszenie tył |
sprężysta oś typu H; sprężyny śrubowe |
| napęd |
oś przednia |
| skrzynia biegów |
manualna, 5 biegowa |
| prędkość maksymalna |
170 km/h |
| przyspieszenie 0-100 km/h |
14,3 s |
| zużycie paliwa* |
10,8 / 7,0 / 8,5 |
| dług. / szer. / wys. |
4450 / 1993 / 1674 mm |
| rozstaw osi |
2905 mm |
| masa własna / dopuszczalna |
1165 / 1740 kg |
| bagażnik w standardzie |
700 l |
| bagażnik po złożeniu siedzeń |
2350 l |
| pojemność zbiornika paliwa |
50 l |
| EKSPLOATACJA I CENA | |
| gwarancja mechaniczna |
3 lata lub 100.000 km |
| przeglądy |
co 15 tys. |
| cena wersji podstawowej |
34,150 zł wersja ACCESS |
| cena wersji testowanej |
48,350 zł wersja LAUREATE |
| *miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) | |
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!
