W Europie Getz jest jednym z najlepiej sprzedających się samochodów w swojej klasie. Jak zapewnia producent jest samochodem pewnym i niewątpliwie bezpiecznym (4/5 gwiazdek w testach EuroNCAP). Hyundai’a zainspirowała współczesność. Miał być autem funkcjonalnym, idącym z duchem czasu. My sprawdziliśmy, za co tak bardzo ceniony jest maleńki Getz.
STYLISTYKA
Nowy Hyundai Getz w wersji, którą otrzymaliśmy do testu to pięciodrzwiowy hatchback. Wygląd tego kompaktowego autka nie drażni oka, jednak nie potrafi przyciągnąć uwagi na dłużej. Unowocześniona wersja z 2006 roku nie odbiega urokiem od swego poprzednika. Projektanci Hyundai’a skusili się na podkręcenie temperatury w tej słodkiej „zabaweczce” poprzez wysmuklenie i wydłużenie lamp przednich. Taka zmiana dodała Getzowi odwagi na drodze. Modernizacji poddano także wygląd zderzaków i osłonę chłodnicy.
Oprócz świateł wzrok przykuwa również zgrabna atrapa z pseudo chromowanym logiem Hyundai’a i smukłą linią po środku łączącą oba reflektory. Nie za duża maska Getza z delikatnymi przetłoczeniami kończącymi się mniej więcej na wysokości wycieraczek i zawartymi pomiędzy nimi spryskiwaczami szyb kryje pod sobą ładnie zabudowany silnik.
Przednia szyba prosto zaprojektowana, bez żadnych udziwnień. Widoczności nie utrudniają nawet boczne słupki, których fason jest dosyć szczupły i przemyślany. Po bokach producent zdecydował się na uwypuklenia idące przez całość auta na linii klamek drzwi.
Techniczne zmiany objęły również tył auta. Tu Hyundai skupił uwagę na tylnich światłach. Ich konstrukcja została delikatnie „odwrócona”. Światło stopu znalazło swoje miejsce w lekko wystającym spojlerze. Klapa bagażnika jest nie za ciężka i nie za duża gabarytowo. Dużym natomiast możemy nazwać tylni zderzak w kolorze nadwozia.
WNĘTRZE
Wnętrze Getza jest dosyć ciężkostrawne i marudne jak angielska pogoda, do której nie sposób się przyzwyczaić. Producent podkreśla, że także w środku zaszły znaczne zmiany. Wymianie poddano kierownicę, która na pierwszy rzut oka nie wydaje się inna. Nowym rozwiązaniem jest praktyczne podświetlenie schowka podręcznego. Wersja „Style”, którą mieliśmy okazje przetestować zawiera również prosty w obsłudze komputer pokładowy.
Zegary Hyundai’a nie są zbyt ogromne, w przestarzałym kolorze żółto-zielonym, ale nie można zarzucić im nieczytelności. W Getzie panuje ład i harmonia. Wszystko jest uporządkowane i na swoim miejscu. Klasyczna konsola środkowa. U góry nawiewy, rzucający się w oczy, czerwony przycisk świateł awaryjnych kontrastujący z ciemną deską i tapicerką. Niżej radio, półeczka oraz manualna klimatyzacja. Pocieszeniem może być spora ilość praktycznych schowków na drobiazgi.
Wbrew pozorom pozycja za kierownicą w Getzie jest nienagannie wygodna. Spora ilość miejsca na nogi, do tego podłokietnik, nieduży, ale zawsze jakiś. Według mnie to egoizm ze strony Hyundai’a, że oszczędzili komfortu dla pasażerów za równo z przodu (brak podłokietnika) jak i z tyłu. Miedzy przednimi fotelami znajduje się miejsce na 1,5 litrową butelkę napoju. Tapicerka na fotelach ma kolor ciemnoszary. Na niej widnieje nie drobny wzór rombu. Regulacja foteli odbywa się w sposób manualny. Hyundai Getz jest całkiem przyzwoicie wyposażony. Posiada dwie poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera oraz aktywne zagłówki foteli przednich. W Getzie regulowana jest wysokość kolumny kierownicy i pasów bezpieczeństwa z przodu. Poza tym należy wspomnieć o centralnym zamku, elektrycznie sterowanych szybach przednich i tylnich jak również regulacji lusterek bocznych.
Bagażnik jest prosty i całkiem pojemny jak na auto o takich rozmiarach. Przestrzeń bagażowa wynosi 254 l, a po złożeniu siedzeń 977 l.
SILNIK
Jednostką napędową testowanego Getza jest 1,5 litrowy TURBO diesel o mocy 88 KM i 215 Nm momentu obrotowego. Masa całkowita wynosi 1123 kg, co pozwala na rozpędzenie samochodu do 100km/h w 12 s. Dynamika stoi na wysokim poziomie. Auto ładnie przyśpiesza już od niskich obrotów. Prędkość maksymalna wynosi 175 km/h. To całkiem niezły wyczyn. Poziom spalania wynosi 5,5 l / 100 km w mieście i maleje do 4,3 na trasie. Wynik godny podziwu.
PODSUMOWANIE
Zanim zdecydujemy się na Hyundaia możemy wybierać pośród wielu innych producentów. Getz na pewno nie zaskoczy nas dynamiką i solidnym wykonaniem. Jazda w zakrętach to nic innego jak wielka podsterowność. Auto jedzie jak chce. Jedynym plusem jest dość bogate wyposażenie i naprawdę niskie koszty eksploatacji. Wygląd zewnętrzny zostawiam do państwa oceny .
Cena wersji testowej wynosi 51 900 zł. Podstawową 5 drzwiową wersję „Comfort” z benzynowym silnikiem 1.1 można nabyć za 35 700 zł.
Producent udziela trzyletniej gwarancji mechanicznej bez limitu kilometrów.
PLUSY +
– niskie spalanie – dosyć bogate wyposażenie |
MINUSY –
– kiepska jakość materiałów we wnętrzu – wysoka cena |
DANE TECHNICZNE | |
silnik / pojemność |
diesel / 1493 cm³ |
układ / liczba zaworów | R4 / 16 |
moc maksymalna |
65 kW (88 KM) @ 4000 obr/min |
moment obrotowy |
215 Nm @ 1900-2500 obr/min |
zawieszenie przód |
niezależne MacPhersona, sprężyny śrubowe |
zawieszenie tył |
belka skrętna, sprężyny śrubowe |
napęd |
oś przednia |
skrzynia biegów | manualna, 5-biegowa |
prędkość maksymalna | 175 km/h |
przyspieszenie 0-100 km/h |
12 s |
zużycie paliwa* |
7,6 / 4,3 / 5,5 |
dług. / szer. / wys. |
3825 / 1665 / 1490 mm |
rozstaw osi |
2455 mm |
masa własna / dopuszczalna |
1123 / 1600 kg |
bagażnik w standardzie |
254 l |
bagażnik po złożeniu siedzeń |
977 l |
pojemność zbiornika paliwa |
45 l |
EKSPLOATACJA I CENA | |
gwarancja mechaniczna |
3 lata bez limitu km |
przeglądy |
co 15 tys. km |
cena wersji podstawowej |
35,700 zł |
cena wersji testowanej |
51,900 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!