Fiat Panda 4×4 1.3 MultiJet – AUTO TEST

25 maja 2007
tekst: Emil Grabiński, zdjęcia: Rafał Rogowski
fiat-panda-4x4-2007-1

Sympatyczny zwierzak

Panda jest praktycznym rozwiązaniem dla ludzi pracujących. Wersja 4×4 pozwala dojechać w każde trudno dostępne miejsce. Auto bezproblemowo pokonuje nierówności terenu. Jest przyjazne i potrafi współgrać z kierowcą.

STYLISTYKA

Wygląd zewnętrzny Pandy to sama słodycz. Wystarczy popatrzeć jak autko niewinnie i ujmująco spogląda na nas z przodu. Światła mają kształt rozciągniętych czworokątów. Dzięki temu Panda staje się w opinii użytkowników potulnym zwierzakiem, poczciwie wykonującym nasze polecenia.

Sylwetka podstawowej wersji Pandy została skrupulatnie „uterenowiona”. Efekt ten producent uzyskał dzięki wprowadzeniu kilku drobnych zmian stylistycznych. Przednie i tylne zderzaki wyposażono w pasy ochronne. Dodano funkcjonalne boczne listwy zapobiegające obiciom i dolną osłonę silnika. Maska auta jest łagodnie wyprofilowana, na niej pojawiły się delikatne przetłoczenia. Równolegle do jej poziomu mieści się czarna, plastikowa atrapa z domieszką chromu na listewkach sąsiadujących z logiem marki.

Kwestią bezsporną jest fakt, że najistotniejszą cechą Pandy 4×4 jest podwyższone o ok. 50 mm zawieszenie. Niewyszukany wizerunek auta podkreśla jego zwinność i umiejętność zachowania się w każdej sytuacji. Testowany model można pochwalić za wyeksponowanie prostoty. Podstawowe elementy tj. lusterka boczne, kierunkowskazy czy felgi nie wprowadzają nowych trendów.

Projektanci postawili wszystko na jedną szalę. Będąc wierni kanonom uzyskali jednak rezultat, który zasługuje na najwyższe miano. Linia boczna Pandy jest w gruncie rzeczy urodziwa. Klamki zewnętrzne w drzwiach zdecydowano się pozostawić w kolorze karoserii. Testowana wersja różni się od podstawowej. Auto nabrało charakteru i terenowego temperamentu. Tylnie światła rozciągają się wzdłuż długości klapy bagażnika. W porównaniu do ogólnych gabarytów auta są rzeczywiście duże.

WNĘTRZE

Nieomieszkam wspomnieć, że wypowiedź producentów o wyposażeniu Pandy jest trochę groteskowa. Wiadomo jednak, że nie na tym rzecz polega, aby krytykować. Należałoby więc w obronie Pandy nadmienić o jej zaletach.

W środku może nie jest zbyt elegancko, ale za to funkcjonalnie. Fiata zaopatrzono właściwie we wszystkie mogące się przydać urządzenia. Jak na kompaktowe auto zdumiewające jest bogactwo wyposażenia. Otrzymujemy nieskomplikowane w obsłudze i ładnie wyglądające radio oraz poprawnie wkomponowaną automatyczną klimatyzację. Wszystko to kreuje harmonię.

Konsola środkowa wraz z deską rozdzielczą to bezkształtny odlew plastiku. Zdecydowanie nie wzbudza fascynacji. Kierownica nie jest zbyt przyjemna w dotyku. Została wykonana z twardego tworzywa. Plusem jest to, że pomyślano o umiejscowieniu na niej przycisków obsługi systemu audio. Zegary mimo swoich niewielkich rozmiarów nie zniechęcają. Są w miarę czytelne. Zaskoczeniem był niewielki komputer pokładowy informujący o „samopoczuciu” auta.

W Pandzie siedzi się wysoko. Jedni mogą to cenić, innym przyzwyczajenie zajmie trochę czasu. Czerwone dodatki na tapicerce „ożywiały” wnętrze i dodawały mu energii. Pozycja za kierownicą cieszy się powodzeniem. Podniesiono komfort jazdy poprzez regulację wysokości fotela kierowcy, wsparcie boczne i wysoko ulokowaną dzwignię zmiany biegów.

Ilość schowków w Pandzie jest skromna. Producent oferuje nam pojemny schowek przed pasażerem, miejsca na napoje między przednimi fotelami i kieszeń na drobiazgi w oparciu prawego fotela. Standardowa przestrzeń bagażowa wynosi 200 l, aczkolwiek możemy to zmienić poprzez złożenie siedzeń. Zostaje ona zwiększona wtedy do 780 l.

Wnętrze Pandy można podsumować jednym zdaniem. Jest schludne i efektywne.

SILNIK

Pod maską małego zwierzaka zamontowaną jednostkę wysokoprężną o pojemności 1.3 l, mocy 70 KM i 145 Nm momentu obrotowego uzyskiwanym już przy 1500 obr/min. Same dane techniczne podpowiadają nam, że nie należy spodziewać się niczego szczególnego. Tak faktycznie jest. Przyśpieszenie do 100km/h zajmuje 18,5 s. a prędkość maksymalna wynosi jedynie 155 km/h. Przy tym silnik nie należy do najcichszych. Przy prędkości 100 km/h poziom hałasu we wnętrzu wynosi ok. 73 dB. Jednak silnik ma też swoje zalety. Jedną z nich jest małe spalanie. W cyklu miejskim nie powinniśmy przekroczyć 7 l /100km. Na trasie uzyskanie wyniku poniżej 4,5 l nie stanowi najmniejszego problemu. Średnie uzyskane przez nas spalanie wyniosło ok. 5,5 l/100 km. Tak więc coś za coś. Słabe osiągi za „groszową” jazdę.

WRAŻENIA Z JAZDY

Panda na prostych prowadzi się dobrze. Zabieg powiększający prześwit auta, nie wpłynął na pewno korzystnie na prowadzenie w zakrętach. Wysoko położony środek ciężkości daje się we znaki. Przy szybszym pokonywaniu zakrętów, auto niebezpiecznie przechyla się na boki. Dużo lepiej jest za to w terenie. Tu naprawdę samochód może nas mile zaskoczyć. Zastosowano tu dołączany automatycznie napęd tylnej osi ze sprzęgłem wiskotycznym oraz dwa mechanizmy różnicowe.

Gdy przednie koła tracą przyczepność, do akcji wkracza tylna oś. Wszystko dzieje się w pełni automatycznie w ułamkach sekundy. Jazda po głębokim błocie czy podjazdy pod wcale nie małe wzniesienia, nie zrobiły na pandzie wielkiego wrażenia. Auto faktycznie zasługuje na miano małej terenówki.

PODSUMOWANIE

Jeżeli ktoś szuka miejskiego, małego i ekonomicznego autka to trafił idealnie. Napęd 4×4 i podwyższony prześwit przydadzą się nie tylko w terenie. Duże miejskie krawężniki nie będą stanowiły już problemu. Do tego otrzymujemy 5 drzwiowe nadwozie i bardzo bogate wyposażenie godne aut o dwie klasy wyższych.

Teraz najważniejsze – CENA !

Producent za tak wyposażony egzemplarz życzy sobie 60.000 zł. Dużo? To już pozostawiam do Waszej opinii. Nadmienię tylko, iż podstawową wersję 4×4 z benzynowym silnikiem 1.2 można nabyć za 43.900 zł. Odchodząc od „off-roadowych” tematów, zwykłą Pandę z napędem na jedną oś z silnikiem 1.1 kupimy za połowę ceny tj. 29.800 zł.

Auto objęte jest 2 letnią gwarancją mechaniczną. Przeglądy należy wykonywać co 30.000 km.

DANE TECHNICZNE
silnik / pojemność

diesel / 1248 cm³

układ / liczba zaworów

R4 / 16

moc maksymalna

51 kW (70 KM) @ 4000 obr/min

moment obrotowy

145 Nm @ 1500 obr/min

zawieszenie przód

niezależne typu McPherson, wahacze zamocowane

do belki poprzecznej, stabilizator zamocowany do amortyzatora

zawieszenie tył

niezależne z wahaczem wleczonym i

stabilizatorem umocowanymi do specjalnej belki poprzecznej

napęd

4×4 włączany automatycznie ze sprzęgłem

wiskotycznym, dwa mechanizmy różnicowe

skrzynia biegów

manualna, 5 biegowa

prędkość maksymalna

155 km/h

przyspieszenie 0-100 km/h

18,5 s

zużycie paliwa*

6,9 / 4,4 / 5,5

dług. / szer. / wys.

3581 / 1611 / 1605 mm

rozstaw osi

2305 mm

masa własna / dopuszczalna

1135 / 1505 kg

bagażnik w standardzie

206 l

bagażnik po złożeniu siedzeń

855 l

pojemność zbiornika paliwa

35 l

EKSPLOATACJA I CENA
gwarancja mechaniczna

2 lata

przeglądy

co 30 tys.

cena wersji podstawowej

43,900 zł wersja 4×4 z silnikiem 1.2 benz.

cena wersji testowanej

60,000 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km)

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!

Leave A Comment